Wpis dostępny jest także na BLOGU.


Witam szanowne państwo-draństwo. Dziś mam dla was pewną ciekawostkę. Jako, że wraz ze znajomym z którym gram w Warheim FS postanowiliśmy złożyć sobie z modeli Mantica budżetowe kompanie Sióstr Sigmara, przygotowałem poniższe wyliczenia i ogólny plan działania.

Pomimo wszystko wciąż mam nadzieję, że GW wyda kiedyś plastikowe Siostry Bitwy do WH 40k z których od dawna chciałem skonwertować sobie drużynę Sióstr Sigmara.

Teoria
Teoria. ...ponieważ modeli z serii Bastilean od Mantica na oczy nie widziałem. Na chwilę obecną posiłkuję się jedynie dostępnymi w sieci fotografiami figurek i szkicami koncepcyjnymi. Ale całość zapowiada się całkiem obiecująco. Szczególnie w stosunku do ceny. Poniżej dla ciekawych zamieściłem przybliżone koszty.

Przybliżone ponieważ w budżet nie wliczyłem bitsów (takich jak pieczęcie czystości, bicze z zestawu Witch Elves/Sisters of Slaughter, pistolety) oraz wszelkich innych części, którymi zamierzam zwaloryzować kompanię. Przy okazji zamierzam wypróbować w końcu Instand Mold i powielić część bitsów.

Zamówiłem zestawy modeli:
- Basilean Sisterhood (40 Figurek) 213,80 zł
- Basilean Men-at-Arms (20 Figurek) 80,90 zł
- Basilean Paladins (20 Figurek) 106,90 zł
- Empire Flagellant Warband (20 Figurek) 129,80 zł
Suma: 531,40 zł za 100 modeli.

Jako, że zamierzam złożyć z tego cztery kompanie Sióstr Sigmara z których każda będzie liczyć 23 modele to koszt jednej drużyny będzie wynosił 132,85 zł, co z kolei oznacza, że jeden model będzie kosztował około 6 zł.

Tanio. Ale to oczywiście podstawowy koszt. Do którego dochodzą koszty bitsów, które zostaną wykorzystane do uzbrojenia i zwaloryzowania kompanii.

Tyle o kosztach w teorii.

Modele
W Warheim FS kompania Sióstr Sigmara składa się z następujących jednostek:

Bohaterowie, to 5 modeli.
- Przeorysza
- Prezbiter Sigmara
- Siostra bitwy x2
- Szpitalniczka

Stronnicy: 17 modeli.
- Nowicjuszka x7 (w tym Chorąży i Sygnalista)
- Siostra Sigmara x5
- Pokutnica x5

Bohaterowie
Jako podstawę do złożenia modeli bohaterek zamierzam wykorzystać korpusy oraz nogi i ramiona z zestawu Basilean Paladins. Choć modele paladynów reprezentują mężczyzn, to wykorzystanie głów z zestawu Basilean Sisterhood powinno sprawić, że heroiny faktycznie będą wyglądać jak kobiety zakute w zbroje płytowe. Przy okazji, jeśli prawdą jest, że modele Mantica są bardziej proporcjonalne i drobniejsze od figurek GW, to całość powinna prezentować się znośnie.

Prezbiter Sigmara. Osobiście pozostanę przy modelach z GW i wybiorę któregoś z oryginalnych kapłanów Sigmara. Jednak w wersji budżetowej model można złożyć z nóg, korpusu i ramion paladyna oraz głowy flagelanta.

Uzbrojenie bohaterów będą stanowić bicze z zestawu Witch Elves/Sisters of Slaughter oraz broń palna i obuchowa, która pozostała mi po innych figurkach z GW.


Stronnicy
Modele Nowicjuszek, czyli podstawową jednostkę Sióstr Sigmara planuję złożyć z bitsów z zestawu Basilean Sisterhood.

Siostry Bitwy zamierzam zbudować z nóg, korpusu oraz ramion z zestawu Basilean Men-at-Arms, który uzupełnię o głowy Basilean Sisterhood.

I na koniec Pokutnice. Model zamierzam złożyć z nóg flagelantów oraz korpusów z zestawu Basilean Sisterhood. Głowy będą pewnie pochodzić głównie z zestawu Basilean Sisterhood, choć w zestawie Empire Flagellant Warband znajduje się przynajmniej jeden wzór, który można wykorzystać do złożenia Pokutnic.

Z kolei oręż, w zależności od tego jak będą prezentowały się odlewy cepów bojowych Mantica pozostawię oryginalny, skonwertuję lub zastąpię bronią z GW.

Obawy
Na chwilę obecną jedyne co mnie zastanawia, to wątpliwość czy wystarczy mi kobiecych głów (jakkolwiek to brzmi) do złożenia 4 kompanii.

Stąd jeśli państwo-draństwo takie posiadają, np. głowy w kapturam Leśnych Elfów, głowy Mrocznych Elfów czy Mrocznych Eldarów i zechcą je sprzedać w rozsądnej cenie to czekam na informację czy to za pośrednictwem PW na forum czy emaila (quidamcorvus @ poczta . fm).

Podsumowanie teorii
Na dziś to tyle. Najpóźniej pod koniec miesiąca powinienem otrzymać zamówione zestawy i wówczas przyjdzie czas na stronę praktyczną projektu.

Poniżej szanowne państwo-draństwo może obejrzeć zdjęcia modeli które wybrałem do złożenia Sióstr Sigmara do Warheim FS.

Wszelkie uwagi, pomysły, sugestie i propozycje mile widziane.


Basilean Sisterhood (20 Figures)

Basilean Paladins (20 Figures)

Basilean Men-at-Arms (20 Figures)

Empire Flagellant Warband

Powinienem mieć głowy WE w kapturach i bez nich. Raczej sporo. Chętnie bym się wymienił na np bitsy z tych zestawów które zamówiłeś (głowy męskie te z piórkami) lub inne.

Czemu będziesz składał aż 4 kompanie? Dla żony, córki, siebie i...?

Wolałabym odłożyć kasę na sisterki GW, które od czasu do czasu krążą po allegro i ebayu, niż... no dobra, kwestia gustu, ale te enerdowskie pływaczki od Mantica są brzydkie jak skur... czybyk. Nie wątpię, że pomalujesz je o wiele lepiej, niż te na zdjęciach, ale same modele wzbudzą raczej dyskusję o prawach osób transseksualnych niż zachwyt nad kobiecym subtelnym pięknem

Dlatego właśnie w mordheim i warheim grałem zawsze męskim zakonem sigmara. Bo żeby kobieta była równa siłą mężczyźnie i mogła machać do 3 kilogramowym kawałkiem żelaza to niestety bardziej przypominać będzie zawodową trójboistkę niźli modelkę z rozkładówek

Zgadzam się z Skavenblight co do modeli i osobiście mnie również bardziej podobają się oryginały, nie będę przytaczał tutaj ile kosztowały mnie te modele bo wolę o tym zapomnieć.
Ale znając QC to wyciśnie ile się da z Mantica i pewnie dadzą rade.

wujass wrote:

Bo żeby kobieta była równa siłą mężczyźnie i mogła machać do 3 kilogramowym kawałkiem żelaza to niestety bardziej przypominać będzie zawodową trójboistkę niźli modelkę z rozkładówek

To też racja, ale gra fantasy nie musi w 100% odzwierciedlać rzeczywistości Żarliwa wiara w Sigmara może dodawać +1 do siły i nawet młot staje się lekki w obliczu wiecznej nagrody od Młotodzierżcy

Jeszcze sisterki jak cię mogę (konkurencja GW też nie jest jakoś mega ładna). Oblecą.
Men at armsi kopią po całości - rażą mnie strasznie. Są nieładni i tyle. Szczęśliwie najgorsze ich elementy - tarcza, miecze, twarze - i tak pewnie nie będą Ci potrzebne.

Pepe wrote:

Powinienem mieć głowy WE w kapturach i bez nich. Raczej sporo. Chętnie bym się wymienił na np bitsy z tych zestawów które zamówiłeś (głowy męskie te z piórkami) lub inne.

To odezwę się jak modele z Mantica do mnie dotrą.

Sarmor wrote:

Czemu będziesz składał aż 4 kompanie? Dla żony, córki, siebie i...?

Dla siebie i dla znajomego. A z dwoma pozostałymi się zobaczy. Jak żaden z wahających się nie zdecyduje, to trafią na rynek.

Skavenblight wrote:

Wolałabym odłożyć kasę na sisterki GW, które od czasu do czasu krążą po allegro i ebayu, niż... no dobra, kwestia gustu, ale te enerdowskie pływaczki od Mantica są brzydkie jak skur... czybyk. Nie wątpię, że pomalujesz je o wiele lepiej, niż te na zdjęciach, ale same modele wzbudzą raczej dyskusję o prawach osób transseksualnych niż zachwyt nad kobiecym subtelnym pięknem

Oryginalne modele Sióstr Sigmara mi się nie podobają. A żeby nie było wątpliwości, piewcą piękna modeli Mantica też nie będę Tutaj główną kwestię odgrywa cena, ponieważ jak napisałem w poście mam nadzieję, że GW wypuści kiedyś plastikowe Siostry Bitwy do WH 40k. Bo z nich docelowo zamierzam złożyć sobie Siostry Sigmara. Na razie mam metalowe Inkwizytorki, Szpitalniczke i Pokutnice. Jak GW nie wyda plastików, to w końcu zacznę skupować metalowe siostry Bo Mantic to taki eksperyment.

drachu wrote:

Men at armsi kopią po całości - rażą mnie strasznie. Są nieładni i tyle. Szczęśliwie najgorsze ich elementy - tarcza, miecze, twarze - i tak pewnie nie będą Ci potrzebne.

Dokładnie, potrzebne mi będą tylko korpusy i nogi. Ewentualnie ramiona.

Zresztą jak napisałem. Tych modeli na oczy nie widziałem. Super odlewów też się nie spodziewam, bo jednak Mantic z tego nie słynie

quidamcorvus wrote:

Super odlewów też się nie spodziewam, bo jednak Mantic z tego nie słynie

Protestuję! Nie mam im nic do zarzucenia poza specyficzną estetyką niektórych jednostek i ewentualnie małą różnorodnością póz. Bazylea to pierwsza armia Mantica, która jest po prostu brzydka.

Powiedz mi, a nie boisz się, że broń GW będzie monstrualna?
I skąd weźmiesz tyle młotków - poza wypraską białego wilka z boxa knightly orders nie ma ich za wiele, a te białowilcze są częścią pancernych rękawic i wycięte wyglądają tak sobie (testowane).
No chyba, że zamiast młotków pały maczugi z flagusów, ale to może wyglądać umiarkowanie dżezi.
I mówicie co chcecie, ale mi te basilean sisterhood widzą się coraz bardziej ;P

Część stronniczek na pewno będzie uzbrojona w cepy. Bohaterki dostaną młoty lub bicze + pistolety. Poza tym zamierzam użyć w końcu InstandMold i trochę porzeźbić Zobaczymy jak wyjdzie. Nie mam presji czasowej, więc mogę nad tym dłużej posiedzieć.

Niedawno obwieściłem radośnie szanownemu państwu-draństwu rozpoczęcie rekrutacji modeli do kompanii Sióstr Sigmara do Warheim FS. Jako, że w minionym tygodniu dotarła do mnie przesyłka z zamówionymi modelami równie radośnie rozpocząłem składanie modeli.

Wstępnie wyciąłem potrzebne części z wyprasek, bądź wyciągnąłem je z foliowych woreczków, bo Mantic różnie pakuje swoje figurki. Państwo-draństwo wybaczy brak zdjęć z otwierania pudełek ale nie miałem wówczas dostępu do aparatu, a na zdjęciach ze smartfonu niewiele widać. Wyciągnąłem także z szafy pudełko z bitsami i wybrałem części, które mogą się przydać trakcie składania Sióstr Sigmara oraz po raz pierwszy użyłem Instand Mold i GSu.

Pierwsza figurka, którą złożyłem to model Przeoryszy.

Nogi i korpus to części z zestawu Basilean Paladins, głowa pochodzi z zestawu Basilean Sisterhood. Przedramiona to bitsy z wypraski Białych Wilków z kolei młot i pochodnia pochodzą z bitewnego ołtarza Sigmara. Przeorysza otrzymała jeszcze pistolet Long Drongów, relikwiarz (z WH 40k) oraz pieczęcie i naramiennik, które zrobiłem za pomocą Instand Mold.

Choć po drodze pojawiło się kilka utrudnień, to ogólnie jestem zadowolony z efektu.

Tworzywo, z którego odlane są modele Mantica różni się nieco od plastiku z GW, a same odlewy nie są tak ostre. Poza tym, tworzywo Mantica nie reaguje tak dobrze z klejem do plastiku i podczas sklejania modeli trzeba wykazać nieco więcej cierpliwości.

Drugi mankamentem jest powtarzalność wzorów. Basilean Paladins to tak naprawdę dwa wzory nóg i dwa wzory korpusów.

Z kolei same Basilean Sisterhood są bardzo drobne, co jednak uważam za zaletę. Ponieważ Przeorysza ubrana w zbroję płytową, różni od swojej niechronionej pancerzem towarzyszki, a to w przypadku modeli GW już nie zawsze jest takie oczywiste - bowiem często modele w zbroi nie różnią się od tych bez pancerza, a bywa że są mniejsze.

No i ukryta w kapturze twarz Przeoryszy w rzeczywistości prezentuje się lepiej niż na zdjęciu, choć z drugiej strony detalom daleko do ostrości z jaką prezentują się współczesne figurki GW czy AoW.

Muszę jeszcze usunąć pilnikiem kilka nadlewek, które widoczne są na zdjęciu.

Skąd jest młot siostry?

Pierwszy raz mam wrażenie, że przeładowałeś figurkę. No i poza jest mało heroiczna, szkoda też, że młot zasłania korpus modelu.

Czy tylko mi się wydaje, czy jej dłonie są większe od jej głowy?