
Menu główne
Opcje użytkownika Forum Strona główna Zasady Społeczność Szukaj Web
Newsletter Pro

Polecamy

Styl
Each user can view the site with a different theme.
Themes marked with a * also change the forum look.
|
ForumsPro › Oddział MORDHEIM › Wydarzenia [Mordheim] › Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Turnieje, pokazy i konwenty z MORDHEIM w tle.
Users browsing this topic:
Brak
View previous topic :: View next topic
|
Author |
Message |
The following users give thanks for this topic |
Orris - Śr kwiet 23, 2014 03:25 PM |
Vercy
Świadomy
Joined: kwiet 23, 2011
Posts: 618
Location: Warshau
Filia Mazowiecka
|
|
Back to top
|
|
 |
Staś
Świadomy
Joined: lut 02, 2013
Posts: 842
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Wt list 26, 2013 11:55 AM
|
|
a kupisz odemnia maca za 2 gc?
|
|
Back to top
|
|
 |
fantastory
Przebudzony
Joined: sierp 23, 2013
Posts: 214
Location: Warszawa
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Wt list 26, 2013 12:23 PM
|
|
Ja bym kupił miecz ale potrzebaby pośrednika.
_________________ Głos Z Zaświatów
|
|
Back to top
|
|
 |
WarbossKrzychu
Śniący
Joined: May 11, 2013
Posts: 40
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Wt list 26, 2013 04:48 PM
|
|
Mnie nie będzie dzisiaj. Nie wiem co z gimbazą...
_________________ Warboss jest tylko jeden.
Moja Rozpiska:
drive.google.com/open?...authuser=0
|
|
Back to top
|
|
 |
Klefi
Nieświadomy
Joined: paźdź 16, 2013
Posts: 17
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Re: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Wt list 26, 2013 05:29 PM
|
|
WarbossKrzychu wrote: |
Mnie nie będzie dzisiaj. Nie wiem co z gimbazą... |
Nie będę dzisiaj.
|
|
Back to top
|
|
 |
Vercy
Świadomy
Joined: kwiet 23, 2011
Posts: 618
Location: Warshau
Filia Mazowiecka
|
|
Back to top
|
|
 |
Skavenblight
Widzący
Joined: marca 06, 2011
Posts: 1457
Location: Warszawa
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Re: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Wt list 26, 2013 10:49 PM
|
|
Było dziś wesoło, chociaż u nas na stole raczej spokojnie. Grałam z Telcharem "Tainted copse" czyli nasze ulubione, pełne mroku i Chaosu laski (niestety nie nagie laski ani nie miejscowość z ośrodkiem dla niewidomych, tylko tereny zalesione). Obie bandy były nastawione raczej pokojowo, więc na stole wiało nudą  Ani razu nie wyszły rh, pogoda niby brzydka - blizzard, ale niewiele nam to robiło. Lasy trochę wędrowały, ale też nie było widowiskowego przeniesienia na drugi koniec stołu. O jakąś 1/3 stołu ogry przeniosło, ale nie więcej. Raz na moment rozdzieliło bandę i byłoby niewesoło, ale las wszedł na szefa i młodzika, więc Telchar stracił możliwość szarży. Kupcy raczej parli na przejście na drugą stronę stołu - warunek zwycięstwa - niż walkę. Postrzelaliśmy się symbolicznie - magik walnął mojego halfgrowna, ale ten miał dwie rany, więc nic się nie stało. Hunter strzelił z nowo nabytej harpoon crossbow w magika, którego przewrócił. Potem ogry dobiegły do końca drogi i tylko tak wygrały bitwę. Nikt nie zszedł, nikogo nic nie bolało. Nuda  Ale taka pozytywna. W eksploracji ogry znalazły konia i zamiast go zeżreć, jak Wielki Trawiciel przykazał, opyliły go swoim niedawnym wrogom. Biznes to biznes.
Moje ogry postępowały zgodnie z wróżbą z ciasteczek, które Wacław przyniósł do klubu (świetny pomysł! poza tym, że wróżby były trafne, same ciasteczka były pyszne). Nasza wróżba brzmiała: "Nie przewiduję w swoich planach zbędnych ruchów i ani jednego kroku w desperacji". Tak właśnie dziś było. Wszystko dla Cesarza. Ani jednego zbędnego ruchu. Ani jednego głupiego kroku. Spokój, opanowanie, jak cholerny nenufar na tafli jeziora.
Dzięki temu jest szef z WS5 i młodzik z T5 (tak! mam dwa kolejne awanse!). I bardzo ładny zarobek, który znów pójdzie na ekwipunek, ew. jednego najemnika. Zdaje się, że Telchar też jest zadowolony.
Na innych stołach działo się więcej.
Poprzednia bitwa (ze mną) uczyniła z szefa beastmenów Wacława chaos spawna. Teraz banda Wacława stała się naprawdę mocna - z racji, że skończyliśmy wcześniej, oglądałam bitwę, którą wygrał i monitorowałam rozwoje oraz eksplorację i powiem tak - mimo, że bez minotaura - bójcie się!
Nikt zresztą nie ma już minotaura. [*] dla bartkowego biedaka, ubitego przez Wacława i Kubę.
Resztę niech może opowiedzą sami uczestnicy pozostałych bitew
Ja jestem zadowolona, ogry idą w dobrym kierunku. Wreszcie mam bandę, gdzie nie waham się przedkładać ekwipunku nad liczebność. Zdaję sobie sprawę, że dotychczasowe bitwy były tak poprowadzone, że miałam szczęście, stosując się do tej zasady. I że ew. śmierć typa z harpoon crossbow czy jeszcze droższym sprzętem będzie bardzo boleć, ale... to tylko gra  I tego się trzymajmy.
Do zobaczenia za tydzień
_________________
|
|
Back to top
|
|
 |
Staś
Świadomy
Joined: lut 02, 2013
Posts: 842
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Śr list 27, 2013 12:09 AM
|
|
Mimo napadu Vogonów w pierwszej turze, musze zaliczyć tę gre do bardzo udanych. Jak zwykle gra z Tomkiem była przyjemna i miła, choć obaj dostrzegliśmy w scenariuszy małą wade którą warto by obgadać.
Tomek miał mega pecha i dostał wciry od fauny (przepraszam za te rzuty) ale mimo to wygrał. Ja jak zwykle straciłem jeden model pernamentnie ale naszczęście był to informer czyli tylko 15 gc a nie 100 jak poprzednio
Eksploracja udana, awanse też więc nie ma co płakać.
|
|
Back to top
|
|
 |
fantastory
Przebudzony
Joined: sierp 23, 2013
Posts: 214
Location: Warszawa
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Śr list 27, 2013 09:59 AM
|
|
W wiosce Empise również było bardzo przyjemnie.
Za specjalnie nie lichełem na pokonanie orków, więc skupiliśmy się na przesłuchiwaniu mieszkańców. Standardowa taktyka, dobry dreg i zły zombie.
Orki wykazały się większą finezją i skończyło się na wesołej imprezie na środku. Wszystko wyglądało, gdy przyszła pora pozbierać swoje pogruchotane kości, mieliśmy już 12 zebranych poszlak.
Doczytaliśmy że z wioski nie ma volontary rout, a wampir uznał że walczymy do końca.
Tradycję walki do końca kontynuował też necromanta, wiadomo śmierć to dopiero początek.
Na placu boju został już tylko samotny dreg, który niestety wytrzymał napięcia i uciekł w niesławie.
Trzy stracone figurki, oko, jedna kość eksploracji na otarcie łez.
I lepiej je dregu otrzyj zanim wróci wamp i ci za ucieczkę wpie...
_________________ Głos Z Zaświatów
|
|
Back to top
|
|
 |
catachanfrog
Widzący
Joined: lut 06, 2012
Posts: 1418
Location: 21°01'E 52°13'N
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Śr list 27, 2013 11:20 AM
|
|
Bitwa była przednia - scenariusz wyrdstone hunt w obsadzie 2xzwierzaki i WH. Grało się bardzo fajnie (mimo, że zacząłem zbyt defensywnie co odbiło się na zbieraniu i późniejszej walce). Highlightami tej bitwy są: finałowe i permanentne ubicie Bartkowi minotaura,
dowódca Wacława zamieniony w spawna,
zdawanie wszystkich routów przez obie warbandy beastmenów (WH z kolei zroutowali mimo, że po śmierci kapitana miałem jeszcze flagellanta LD10)
i to, że 3 osoby rzucały co turę (x 7 chyba) na random happenings i ani razu nie wypadło 1.
Po bitwie moje straty wynosiły 2 psy ale eksploracja wynagrodziła mi to darmowym flagellantem. Wszyscy awansowali poza kapitanem, który na serious injuries stracił swój wspaniały sprzęt (żenujące). Kasa wypadła całkiem nieźle ale nie aż tak jak u Wacława, który zebrał tyle wyrdstone'a, że gdyby zebrać to do kupy wyszłaby chyba druga Mordheimowa kometa.
Dzięki za grę chłopaki do następnego!
Bartek, sory pomyliłem się a propos tego awansu beastmenów jak wyrzuciłeś siłę a masz maks to dostajesz +1A a nie T (Zresztą już pewnie sprawdziłeś).
|
|
Back to top
|
|
 |
Necroduckey
Śniący
Joined: lip 20, 2013
Posts: 43
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Re: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Cz list 28, 2013 09:48 AM
|
|
Jakoś nie było okazji wcześniej coś naskrobać.
Bitewka mego ulubionego rodzaju - z nagłym zwrotem akcji i małą zaskoczką na koniec  . Nieumarli ostro cisnęli lokalną ludność i chyba już w drugim ruchu mieli nagromadzonych poszlak dosłownie w opór. U Orków było trochę inaczej - jako że mieszkańcy nie garnęli się do rozmowy potrzebny był alternatywny plan. Boss uznał, że tortury i inne przyjemnostki mogą poczekać i trzeba się zabrać za robotę. I to po orkijsku! Powoli Obie strony zmierzały w stronę centrum planszy. Trupki się intensywnie skradały i kryły za skałami - każdy powoli wychodził na wyznaczoną pozycję. A Orki leciały grupą na pałę  .
Potem wiadomo jak poszło- szarże, kontrszarże i i dużo rzucania kostkami. Bitwa skończyłaby się naprawdę przyjemnym zwycięstwem nieumarłych - 12 poszlak, nieduże straty i wampir tryumfalnie stojący nad pobitym Bossem orków - leżącym w śniegu z włócznią wbitą w d***. Serio, moje orki mają jakąś wrodzoną wrażliwość na ataki włócznią, sziszkebab na sziszkebabie, normalnie :cry:.
Ukontentowany łupami i bitwą wampir chciał już się wycofać, wszak po co ryzykować utratę cennych poszlak? Niestety, okazało się, że wieśniacy nie pozwalają nikomu uciec z wioski aż każdy z nich nie zostanie solidnie przesłuchany i potorturowany - toteż wąpierz musiał zostać trochę dłużej.
Orkowie, przerażeni tym, co wampir robi swoim ofiarom przy użyciu włóczni, się zabrali wreszcie do roboty. Po paru ruchach tłuczenia łbów banda nieumarłych została zredukowana do jednego drega. Dreg ów, będąc mądrym sługą, uznał, że pora się ulotnić.
Bitwa zakończyła się dla orków prawie że bez strat. Dwaj ranni Henchmeni przeżyli, tylko z bossem było trochę ciężej - multiple injuries w liczbie szt. 2. Wypadło "hand injury" i... "get out on the ring". Z umiarkowanym entuzjazmem Boss stanął do walki z wojownikiem chaosu (w którego wcielił się Roman), licząc na niewiele więcej niż solidny oklep i utratę nachomikowanego sprzętu. Rzuciliśmy kto pierwszy - szczęśliwie padło na Bossa. Pierwsza runda - Boss szczęśliwie zrobił chaośnikowi stunned, po czym desperacko próbował woja dobić. Po sesji daremnego obijania cholernej konserwy Boss się tylko zmachał, a wojownik już był na nogach i zbierał się do krwawej zemsty. Dopiero na sam koniec Boss wbił chaośnikowi miecz w słabiznę i zaciukał drania! Po czym Zmączony wojowaniem ork zawinął manele i dołączył do swych chłopakuf.
Potem eksploracja - w ramach wycieczki krajoznawczej orkowie spotkali pokojowo nastawionego smoczego mnicha. A Wieczorem na kolację zupa "sekret mnicha", na pikantnie
Suma summarum, dobra bitewka - dobre łupy, +3 CP i sporo expa. Trochę szkoda tego -1 do WS, ale bywa.
Jakby co to jestem otwarty na mały rewanżyk
|
|
Back to top
|
|
 |
fantastory
Przebudzony
Joined: sierp 23, 2013
Posts: 214
Location: Warszawa
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Cz list 28, 2013 10:00 AM
|
|
3 CP tam jest? Moje niestety przepadły.
Rewanż tylko jeśli masz 159 ratingu, w przeciwnym razie muszę najpierw pozbierać kości do kupy.
Przyznam, że trochę mi wstyd iż chciałem się wycofać.
Jak to zapisał Nagash:
Śmierć tworzy dobrych wojowników, nie uciekają, nie poddają się i nie przestają walczyć gdy odpadają im kolejne części ciała.
A jeśli chodzi o krytyk 5,6 z drzewcowych to chyba powinien się nazywać szaszłyk, tylko ktoś źle przetłumaczył.
_________________ Głos Z Zaświatów
|
|
Back to top
|
|
 |
Skavenblight
Widzący
Joined: marca 06, 2011
Posts: 1457
Location: Warszawa
Filia Mazowiecka
|
|
Back to top
|
|
 |
Necroduckey
Śniący
Joined: lip 20, 2013
Posts: 43
Filia Mazowiecka
|
Post subject: Re: Druga kampania Border Town Burning w SDK w Warszawie
Posted: Cz list 28, 2013 10:46 AM
|
|
fantastory wrote: |
3 CP tam jest? Moje niestety przepadły.
Rewanż tylko jeśli masz 159 ratingu, w przeciwnym razie muszę najpierw pozbierać kości do kupy.
|
Jeden CP za udział, jeden za wygraną i jeden za ubitego chaośnika
Zaś co do ratingu. Jeszcze nie podliczyłem, ale na bank będzie 160+
Szykują się underdogi?
|
|
Back to top
|
|
 |
fantastory
Przebudzony
Joined: sierp 23, 2013
Posts: 214
Location: Warszawa
Filia Mazowiecka
|
|
Back to top
|
|
 |
|
Topics |
Replies |
Author |
Views |
Last Post |
Normal
|
|
Raporty bitewne
|
Kampania Wschodnia
|
11 |
verdome |
11805 |
Re: Kampania Wschodnia Śr sierp 28, 2019 06:45 PM verdome  |
|
Wydarzenia [Warheim FS]
|
Kampania, Świdnik koło Lublina, Lubelskie
|
4 |
verdome |
7968 |
Kampania, Świdnik ko... Cz sierp 02, 2018 03:46 PM Tomkozord  |
|
Handel & Rozboje
|
Granie w Warheim w WARSZAWIE
|
1 |
MichałDwarfCrypt |
3371 |
Re: Granie w Warheim w... Pn lut 18, 2018 02:12 PM Dwalthrim  |
|
Wydarzenia [Warheim FS]
|
Kampania na zasadach turnieju
[
Go to page:
1 ... 5, 6, 7 ]
|
103 |
Radzik |
75361 |
Kampania na zasadach t... Cz lut 08, 2018 11:23 PM Grish  |
|
Wydarzenia [Warheim FS]
|
Kampania Warheim - wrzesień 2016 - projekt
„Wielki Łooomot Nurbaga, czyli ucieczka z Gór Czarnych”
[
Go to page:
1 ... 5, 6, 7 ]
|
97 |
Findar |
70450 |
Kampania Warheim - wrz... Śr stycz 10, 2018 11:35 AM Radzik  |
|
|
|
You cannot post new topics in this forum
You can reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You cannot download files in this forum
|
|

O użytkowniku
|