Humor 1.0

Post subject: Humor 1.0 Posted: Cz grud 04, 2014 10:12 PM

Post subject: Humor 1.0 Posted: Wt grud 09, 2014 06:05 PM

Gleam_Eye wrote:

Post subject: Re: Humor 1.0 Posted: Śr grud 24, 2014 03:26 PM

Przeklejone z innego forum:

Yamcha wrote:

Hej!

Robiłem dzisiaj porządki i znalazłem w pudle coś czym postanowiłem się podzielić. Uwaga, bedzie w miarę długo ;-)
Jakoś zaraz po maturze, nim jeszcze poszedłem na studia, dałem się przekonać na roczne kursy przygotowawcze z psychologii. Na jednych zajęciach, gdzie mieliśmy uczyć się pracy z ludźmi, "pani wykładowca", przydzieliła nam zadanie.
Mieliśmy zebrać się w pięcioosobowe grupy i wziąć udział w mini scenariuszu. Brzmiał on mniej więcej tak:

Quote::

"Jesteście na wycieczce w tropikach. Pewnej nocy, wasz statek rozbił się nieopodal bezludnej wyspy. Spośród wybranych przedmiotów, które jesteście w stanie zabrać z jednostki nim utonie, musicie wybrać cztery, które zabierzecie ze sobą na wyspę. Wszystkim dziesięciu proszę przyporządkować numer od 1 do 10, pod względem ich użyteczności i uzasadnić, a potem porównać z oceną eksperta."

Ekspertem była sama "pani wykładowca".

Lista przedmiotów do wyboru:

★ woda i jedzenie w paczkach
★ mydło
★ pieniądze
★ zapałki
★ apteczka
★ krótkofalówka z radiem
★ benzyna
★ komputer z monitorem
★ długi nóż/maczeta
★ karty do gry

Ludzie mieli, najróżniejsze pomysły na przeżycie, jedne lepsze, inne gorsze, ktoś miał pomysł skonstruować dynamo, jakiś gość zrobił plan napędu pseudo-odrzutowego do tratwy. Po wszystkim okazało się jednak że w błędzie byli wszyscy Very Happy

i konwencjonalni surwiwalowcy i inżynierowie.

Odpowiedzi "eksperta", były tak kuriozalne, że pozwoliłem je sobie pi raz oko zanotować. Oto must have na bezludną wyspę wraz z wyjaśnieniem od pani Marlenki. Od końca:

10. Długi nóż/maczeta - całe jedzenie jest w paczkach więc nie ma co kroić, poza tym można się zranić
9. Zapałki - jedzenie jest gotowe, więc po co je podgrzewać, ryzyko pożaru
8. Krótkofalówka - tylko jedna jest zbędna, więc i tak z nikim nie pogadasz, takie rzeczy są użyteczne w parach
7. Woda i jedzenie - przecież na miejscu sa kokosy, a woda też jest w morzu i deszczu
6. Apteczka - nikt nie jest ranny więc po co, trzeba czytać ze zrozumieniem!
5. Benzyna - no niby potrzebna, ale nie ma samochodu do wyboru

4. Karty do gry - no bo co robić w pięć osób, na wyspie nic nie ma, trzeba jakoś zabić czas czekając na ratunek
3. Mydło - trzeba sie przecież myć bo nie ma nic gorszego niż jak się śmierdzi
2. Komputer - żeby od razu napisać maila do przyjaciółki żeby zadzwoniła po policję i wezwała pomoc (tutaj warto podkreślić ze rysunek przedstawia zwykły stacjonarny pecet z XX wieku bez baterii czy internetu z satelity)
1. Pieniądze - Mastermind i Gamebreaker w jednym, przecież nie trzeba nosić tych wszystkich ciężkich rzeczy, bo można je przecież kupić na wyspie! (Qrwa, od kogo? Od orangutanów?)

Babka, była po pedagogice i miała wszelkie uprawnienia by uczyć w tejże uczelni.
Zonk.