[Warsztat] Rzuty na trafienie i zranienie - 2K6...

Mam do szanownego państwa-draństwa propozycję czy może raczej pytanie.

Jakiś czas temu Sister_of_Mercy otrzymała od swoich współgraczy, który czytają między innymi blog Maniexite (który zapewne ich zainspirował) propozycję zmiany mechaniki wykonywania testów trafienia i zranienia z rzutów K6 na 2K6.

Podobno taka zmiana przyspiesza nieco rozgrywkę, ponieważ udane rzuty wypadają znacznie częściej przy jednoczesnym zmniejszeniu częstotliwości wypadania zranień krytycznych.

Poniżej znajduje tabela rzutów na trafienie i zranienie przystosowana do rzutów 2K6.

W przypadku ewentualnej zmiany, zranienie krytyczne i dodatkowe Ataki z furii miałyby miejsce przy wyniku 10+. Pozostałe modyfikatory do trafień i zranień wynikające z umiejętności i zasad specjalnych pozostałyby bez zmian.

Co o tym sądzicie?

Poprawiłem tabele trafienia i zranienia.

Poniżej zamieściłem też wybrane zasady, które uległyby modyfikacji:

-Zranienie krytyczne:
Jeżeli w rzucie na zranienie wypadną dwie niemodyfikowane 6 to miało miejsce zranienie krytyczne. Należy wykonać rzut K6 i porównać wynik z TABELĄ ZRANIENIE KRYTYCZNE.
Wyjątkiem od tej sytuacji jest fakt, gdy atakujący musi wyrzucić dwie 6 aby w ogóle zranić cel. Taki cios nie może zadać zranienia krytycznego – przeciwnik jest zbyt twardy, aby zostać poważnie zranionym przez tak cherlawe stworzenie!
Ponadto należy zauważyć, że każdy model może zadać tylko jedno zranienie krytyczne na fazę walki wręcz, a więc jeżeli postać posiada kilka ATAKÓW to jedynie dwie pierwsze niemodyfikowane 6 w rzucie 2K6 na zranienie będą traktowane jako zranienie krytyczne.

- Furia:
Ponadto modele podlegające zasadzie specjalnej FURIA otrzymują dodatkowy +1 ATAK za każdy dublet, który w fazie walki wręcz wypadł w udanym rzucie na trafienie oraz mają prawo do przerzutu wszystkich nieudanych rzutów na trafienie czasie szarży.

- Korbacz, itp.:
Ponadto, korbacz to oręż równie niebezpieczny dla wrogów jak i użytkownika. Jeśli w nieudanym rzucie na trafienie korbaczem wypadnie dublet, to oznacza, że korbacz uderzył także w użytkownika oręża, zadając mu jedno automatyczne trafienie.

-Zawodny:
Tego rodzaju oręż często się zacina lub psuje. Jeśli w czasie nieudanego rzutu na trafienie wypadło dublet, użycie broni kończy się NIEWYPAŁEM!. Należy wykonać rzut K6 a wynik odczytać z TABELI NIEWYPAŁU! BRONI PROCHOWEJ.

-Gniew Mannana!, itp.:
Pan Mórz sprzyja swym wybrańcom. Bohater zadaje zranienie krytyczne jeżeli w udanym rzucie na zranienie wypadnie dublet.

Z kolei STĄD możecie pobrać nową wersję WiP podręcznika, do której wprowadziłem testowo powyższe zmiany. Jeśli macie chwilę czasu, to zerknijcie do podręcznika, być może znajdziecie jeszcze fragmenty które przeoczyłem, a które wymagałyby korekty.

Zmiana dość spora, a trafienia z broni dystansowej? Chyba najlepiej będzie kilka razy zagrać na tych tabelkach i potem się wypowiedzieć. Może być trochę ciężko się przestawić, ale jeśli to przyspieszy grę i nie rozbije rozgrywki to będzie zmiana dobra.

Torin wrote:

Zmiana dość spora, a trafienia z broni dystansowej? Chyba najlepiej będzie kilka razy zagrać na tych tabelkach i potem się wypowiedzieć. Może być trochę ciężko się przestawić, ale jeśli to przyspieszy grę i nie rozbije rozgrywki to będzie zmiana dobra.

Tak sobie siedzę i liczę.
Rozwiązanie trochę spowalnia wykonywanie testów (ale tylko trochę), ale skraca walki – bo częściej wchodzą hity, a rzadziej automatyczne porażki.

Musimy być świadomi, że to rozwiązanie premiuje jedne bandy, a inne karze. Zyskują szybkie bandy nastawione na walkę wręcz – skaveni, zwierzoludzie, tym podobni. Takie którym wzrośnie szansa na „pozamiatanie” pierwszą szarżą. Nie jakoś drastycznie, ale odczuwalnie.

Bandy defensywne tracą – bo mają mniejszą szansę na przetrwanie pierwszej szarży. Kraśki na ten przykład dostają po swych włochatych zadkach. Niektóre warianty kultystów, czy umarlaków również. Tracą też najemne ostrza przeznaczone do robienia sztucznego tłoku w przejściach Razz

Ale – zmienia się też balans sprzętu. Tracą pancerze – bo częściej wchodzą hity i zranienia, więc w końcu i tak coś się przebije. Tracą dwuraki, bo spada szansa na to, ze dożyjesz ich użycia Razz

Zyskuje „uderza jako pierwszy”.

Wiecie – w praktyce uzyskamy grę bardzo podobną do Warheim. Tylko z krótszymi walkami, częściej rozstrzyganymi pierwszymi atakami w szarży. Z mniejszym znaczeniem pancerzy. I ze strike firstem jako najważniejszą cechą broni. I za słabszym balansem istniejących band. Ale już istnieje taka gra – nazywa się Mordheim.

Grałem w Mordheim, było ekstra, ale wolę Warheim Wink

PS. Za to podałeś tutaj bardzo fajny pomysł na Furię – przerzut w szarży + dodatkowe ataki na 6. Fajna – nie jest tak mocna jak „dodatkowy atak zawsze”, ale nie tak słaba jak w poprzedniej wersji (tylko dodatkowy atak na 6).

Szczerze powiedziawszy mnie się podobało tak jak było.

Ja mam prośbę. Zagrajcie pare potyczek i dajcie znać.

Widzisz, tylko by sprawdzić jak to wpłynie na balans to nie musiałbym rozegrać paru potyczek, ale kilkadziesiąt - różnymi bandami na różnym poziomie rozwoju w różne scenariusze. A i tak wracamy do pytania - w sumie czemu zmieniać? Przecież ja bardzo lubię ten szkielet zasad z Mordki. Przecież ja uwielbiam to jak działa Warheim 0,75 Smile

Ale może inaczej, bo spróbuję pomyśleć o tym raz jeszcze, ze świeżą głową - co obiecujesz sobie po tej zmianie? Jakich efektów się spodziewasz?

Zastosowanie rzutu 2k6 daje większą przewidywalność testów. Przy mechanice k6 często dobrze przygotowana szarża niweczona była festiwalem 1 lub samotny goblin powala przeciwników częstymi krytykami - bo niektórym graczom 6 sprzyjają Wink

No tak, masz rację, z tej strony nie spojrzałem - na pewno skrajne wyniki będą rzadsze, a gra stanie się przez to przewidywalniejsza. Jak będę miał chwilę to sprawdzę to Wink

W takim przypadku umiejętności takie jak tancerz czy celny cios stają się 2 razy mniej atrakcyjne. Chyba, żeby zamiast o 1 modyfikowały test o 2.

Testujemy kilka rozwiązań:

- Bez zmian. Wbrew pozorom umiejetnosci dalej są przydatne i mają wpływ na rzuty.

- Umiejętności typu celny cios zmodyfikowaliśmy na rzut 3k6 i odrzucenie najniższego wyniku. Bardzo duży wpływ na mechanikę.

- Zwiekszenie modyfikatorów o +/-2.

@Drachu
Zmienia się nieco balans broni ale zyskuje też obrona przeszkoda czy dobrze zaplanowana szarża.

Przy okazji z uwagi na większe prawdopodobieństwo zranienia podwyższony został nieco stopień trudności trafienia w fazie strzelania.

Okej, to jeszcze dwa pytania mam do Ciebie, Sis:)

- Jak wypada parowanie? Bo to jedna z fajnych cech Warheim, że w przeciwieństwie do Mordki WW ma znaczenie - bo właśnie wpływa na parowanie i przy rzucie k6 widać, że model z WW 6 ładnie może się bronić przed typem z WW 3. Przy rzucie 2k6, to już ta różnica wpływa w znacznie mniejszym (o połowę mniejszym, by być dokładnym :P) stopniu. Ale to na papierze. A jak w praktyce?

- Jak czasowo wychodzi Wam wykonywanie testów? Pewnie ataki turlacie osobno? W Warheimie turlam zwykle ataki i zranienia na raz (tylko przy biciu potworów nie, ale już nie pamiętam czemu - coś z krytolami i dużym żw).

Rzuty są bardziej przewidywalne i zwykle wypadają w okolicy 7. Mniej jest wyników skrajnych i wartość WW wpływa na test parowania. Nie zauważyłam by cecha oreża była mniej przydatna.

Pancerz także zyskał na znaczeniu. Częstsze zranienia i rzadsze krytyki podniosły jego przydatność.

A do testów warto przygotować różnokolorowe pary kości. My mamy kilka różnych kompletów kości i wymieszaliśmy je i podzieliliśmy pomiędzy siebie.

Dzięki

QC - jeszcze jedno pytanie do Ciebie - jaki jest bonus za szarżę? Czy mam przyjać zasadę, że każde +/- 1 do trafienia/zranienia należy teraz traktować jak +2?