Dyskusja ogólna (pytania & odpowiedzi) 0.75

Jeśli gracie na zasadach kampanii to przeciwnik nie ma znaczenia.
Wszystko zależy od tego jak złożysz swoją drużynę i czy będziesz umiał wykorzystać swoje mocne strony.

To zależy - bo, tak naprawdę, wszystko zależy od losowanych scenariuszy. Często bandą lepszą jest nie ta, która jest w stanie spuścić łomot przeciwnikowi, ale ta, która jest w stanie zrealizować założenia scenariusza. I, jeśli kampania jest 1 na 1, wiele zależy od farta w rzutach w sekwencji po potyczce.

Moim zdaniem niezły jest fun gdy zestawi się HE z kraśkami, skavenami lub zwierzoludźmi - trzy różne bandy, trzy różne style, każdy na tyle odmienny, żeby było interesująco. Fajnie też wypada zestawienie z większością band ludzkich - chociaż tu nie ma takich kontrastów w stylu gry.

Nieświadomy Joined: paźdź 12, 2015 Posts: 5

Quote::

Jeśli gracie na zasadach kampanii to przeciwnik nie ma znaczenia.
Wszystko zależy od tego jak złożysz swoją drużynę i czy będziesz umiał wykorzystać swoje mocne strony.

Jeśli się nam spodoba to będziemy grać kampanie, cały problem polega na tym że moja dziewczyna (z którą będę grał) nie ma dużo doświadczenia bitewniakowego (graliśmy w dwa proste skirmishe) i nie chciałbym jej zrazić od pierwszej rozgrywki, więc szukam czegoś co by miało podobne siły na samym początku, a nie bandy która musi trochę się pomęczyć zęby zabłysnąć.

Quote::

Moim zdaniem niezły jest fun gdy zestawi się HE z kraśkami, skavenami lub zwierzoludźmi - trzy różne bandy, trzy różne style, każdy na tyle odmienny, żeby było interesująco. Fajnie też wypada zestawienie z większością band ludzkich - chociaż tu nie ma takich kontrastów w stylu gry.

Dzięki

Widzący Joined: May 24, 2014 Posts: 1073

Są też bandy z którymi gra dla ciebie sensu nie ma via Ogry albo Niziołki.

Tłumaczę:
Niziołki złożone na strzelaniu zrobią ci przysłowiowy Holocaust na szybkości.
Ogry z byczą szarża przeciw T3 zrobią z ciebie marmoladę.
Middenheim z maksymalna ilościa piechoty z halabardami np tez może być dla ciebie zabójczy ( S5 ).

Czy można mieć ochronę pancerza na 0+ Np. pawęż, pancerz z ithilmaru, skóra lwa?

Można ale wynik 1 oznacza niepowodzenie.

Witam,

quidamcorvus wrote:

Można ale wynik 1 oznacza niepowodzenie.

To znaczy że trzeba użyć siły 6 żeby pancerz był na 3+ ? Jak w starych edycjach Warhammera ?:)

Apok wrote:

Witam,

quidamcorvus wrote:

Można ale wynik 1 oznacza niepowodzenie.

To znaczy że trzeba użyć siły 6 żeby pancerz był na 3+ ? Jak w starych edycjach Warhammera ?:)

Tak.

Widzący Joined: May 24, 2014 Posts: 1073

Próbował ktoś kiedyś grać bez krytycznych fartów i niefartów ?

Tzn 1 to nie zawsze porażka oraz 6 to nie zawsze sukces itp ?

W takim wypadku pancerz na 0+ zawsze by chronił przed trafieniem z siła 3 itp tak samo z US 6+ ujemnych modyfikatorów zawsze byśmy trafiali. Ciekawi mnie czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takimi zasadami.

Gramy teraz na 2k6 i jest lepiej Wink

Krnabrny wrote:

Są też bandy z którymi gra dla ciebie sensu nie ma via Ogry albo Niziołki.

Tłumaczę:
Niziołki złożone na strzelaniu zrobią ci przysłowiowy Holocaust na szybkości.
Ogry z byczą szarża przeciw T3 zrobią z ciebie marmoladę.
Middenheim z maksymalna ilościa piechoty z halabardami np tez może być dla ciebie zabójczy ( S5 ).

Sorry, że dopiero teraz, ale miałem trochę zapiernicz.
Nie jest aż tak źle.

Z niziołkami nie grałem - na papierze nie wygląda to źle - można ich bić z dystansu - gorzej znoszą ostrzał, nie są tak mobilne jak HE - czyli bieganie i ostrzeliwanie. Jakby ich obsiąść szarżą, to też da się bidoków namordować. Gorzej, że mogą mieć ogra - bo to zawsze wtopa.

Ogry - tak, to już problem jakich mało - tu grałbym po chamsku - zamelinować sie na wyższych piętrach i prowadzić odstrzał. Nie lubię tak grać, ale w polu Ogry rozjadą GE na momencie.

Middenheim - a tu całkiem spoko. Na halabardach nie jest aż tak strasznie - gorzej na dwóch broniach, bo atak z S4 i tak boli, a do tego jeszcze drugi z S3. Tzn. jasne, halabardy też są spoko... ale tu najważniejsze - HE są od middenheimu szybsi, a długie łuki na bliski dystans prują jak miło. Walka z Middenheimem jest trochę jak z Grasantami - po prostu nie daj się wciągnąć do walki wręcz, a będzie dobrze.

QC w nowym wydaniu RB należałoby doprecyzować kilka spraw związanych z modelem pojmanym przez inną bandę. Bo nigdzie w obecnym nie jest to napisane. Gdzieś kiedyś udzielałeś odpowiedzi na te pytania ale nie zostało to przeniesione na karty RB.
1. Pojmany model nadal wlicza się do limitu modeli.
2. Jest liczony do prestiżu.
Itd.

Pepe wrote:

QC w nowym wydaniu RB należałoby doprecyzować kilka spraw związanych z modelem pojmanym przez inną bandę. Bo nigdzie w obecnym nie jest to napisane. Gdzieś kiedyś udzielałeś odpowiedzi na te pytania ale nie zostało to przeniesione na karty RB.
1. Pojmany model nadal wlicza się do limitu modeli.
2. Jest liczony do prestiżu.
Itd.

Liczy się tak samo jak model opuszczając potyczkę.
Dopisze to do podręcznika.

A nie wystarczy doprecyzować zapisu w paragrafie

Quote::

Prestiż drużyny:
Każda kompania posiada swój PRESTIŻ DRUŻYNY – im wyższa wartość notowań tym większy respekt budzi drużyna. PRESTIŻ DRUŻYNY to zwykle liczba służących w szeregach kompanii modeli pomnożona przez 5, plus zebrane przez modele Punkty Doświadczenia. Ponadto WIERZCHOWCE zwiększają notowania o +5 punktów, z kolei DUŻE CELE takie jak Ogry o kolejne +20 punktów, a POTWORY o następne +50 punktów. Z kolei MACHINY zwiększają notowania o +25 punktów, zaś każdy MAGICZNY PRZEDMIOT o dodatkowe +5 punktów. Na PRESTIŻ DRUŻYNY wpływ ma także posiadane przez drużynników wyposażenie i tak za każde 10 zk które wart jest posiadany przez kompanię EKWIPUNEK (zobacz ROZDZIAŁ XV: EKWIPUNEK) notowania drużyny zwiększają się o +1 punkt, w przypadku przedmiotów Rzadkich pod uwagę należy wziąć cenę podstawową.
Ponadto, należy pamiętać, szczególnie w przypadku rozgrywania kampanii, że do Prestiżu Drużyny wlicza się także notowania tych modeli, które przeżyły potyczkę, a które w wyniku odniesionych ran lub POJMANIA nie mogą wziąć udziału w kolejnej rozgrywce.
Należy zauważyć, że PRESTIŻ DRUŻYNY, wraz ze wzrostem doświadczenia oraz rekrutacją lub śmiercią niektórych postaci, zmienia się po każdej potyczce.

Ok może tak być. Wcześniej nie było Razz