Rozbicie bandy - propozycja zmiany zasad

@Radzik
Test rozbicia co rundę po stracie 25% modeli jest jedną z podstawowych zasad. Udany test oznacza, że dowódca zapanował nad morale drużyny ale musi to robić co rundę. Tutaj nie ma miejsca na dyskusję bo to zmienia całkowicie założenia gry.

Jednorazowy test premiuje drużyny z wysokim CP i małą ilością modeli.

Ja też przychylam się do tego, że test powinien być co rundę.
(już teraz krasie są nierozbijane a co dopiero gdyby mógłby niekiedy nie testować).

W ramach kompromisu co powiedzie na stosowanie kar do CP tak jak wspomniano wcześniej i premii + 1 CP jeśli nie miało się strat.

Widzący Joined: May 24, 2014 Posts: 1073

QC - zachowujesz się jakbyś się uparł że ci się nie podoba i ma być jak ty chcesz...

A mnie się podoba po staremu. Po to płacisz więcej za dowódcę w pewnych bandach aby mieć wyższe CP. Poza tym zawsze można się zabezpieczyć przed testem np sztandar, duża liczebność, przedmioty specjalne/magiczne.
Wcale nie uważam, że trzeba coś zmieniać.

Przebudzony Joined: list 21, 2015 Posts: 307

Obecny test rozbicia jest spoko:), bandy z niskim LD mają przewagę liczebną więc minus w postaci niskiego LD też musi być. Na niskie LD można jakoś zaradzić np.sztandar, można rozwinąć CP. A część band z niskim LD ma dostęp do umiejętności Wojenny Ryk. Moim zdaniem w tej grze chodzi o to żeby uważać na straty, grać taktycznie, a nie huraa i na pałę do przodu, nie licząc się ze stratami.

@QC
W jaki sposób zmienia całkowicie założenia gry? Test rozbicia ogólnie premiuje drużyny z wysokim CP. Ale fakt, może naliczanie bezwzględne nie jest najlepsze, bo rzeczywiście premiuje drużyny z mała ilością silnych modeli.

@Bahior
Test w każdej rundzie + modyfikatory, to będzie za ostro. Niekiedy nie będziesz testować, a niekiedy będziesz miał np. -3 do testu.

Proponuję potestować, spodoba się to wprowadzimy, nie to nie.

@Krnabrny
Tak niepodobna mi się i wymieniłem kilka argumentów dlaczego mi się nie podoba.

Dyskusja trwa.

Nie ma się co ekscytować bez potrzeby. Ja osobiście przy najbliższej okazji chętnie zagram z kimś na testowe zasady i zachęcam do tego samego. Nie przyjmie się, to świat się nie zawali, ale warto dać temu rozwiązaniu szansę.

Widzący Joined: May 24, 2014 Posts: 1073

Dokładnie. Obecne zasady premiują rozwiązania w stylu " zamknij się w domu i siedź tam aż przeciwnik cię znienawidzi i się podda/będzie wchodził po kolei do domu i się rozbije "

Krnabrny wrote:

Dokładnie. Obecne zasady premiują rozwiązania w stylu " zamknij się w domu i siedź tam aż przeciwnik cię znienawidzi i się podda/będzie wchodził po kolei do domu i się rozbije "

Chętnie z kimś takim zagram. Bo na razie nie miałem przyjemności Smile

Przebudzony Joined: list 21, 2015 Posts: 307

większości scenariuszy nie da się wygrać siedząc zabunkrowanym w domku, zawsze trzeba gdzieś dotrzeć czy to po znacznik, czy po inny cel, w nie których scenariuszach da się wygrać bez walki. Jeszcze nie zdarzyło mi się żeby przeciwnik schował się w domku i nic nie robił.

QC możesz się zdecydować czy
"Tutaj nie ma miejsca na dyskusję bo to zmienia całkowicie założenia gry."
czy
"Dyskusja trwa."
?

Fajnie, że dyskusja jest tak żywa i przedstawiacie tyle argumentów, ale obawiam się , że całość sprowadza się do sytuacji: mówcie, słucham was, ale i tak będzie jak było, bo wasze argumenty nie skłonią mnie do zmiany.

Obym się mylił Smile

Słucham każdej propozycji ale nie każdą da się wprowadzić.

A test rozbicia co rundę po stracie 25% modeli to jedna z fundamentalnych zasad gry.

Ja myślę, że to fundamentalna zasada battla w którym biły się armie i miała ona oddać sytuacja na polu bitwy gdzie działała psychologia tłumu i wojska potrafiły stracić morale po dotkliwych stratach, tak samo jak pogoń za "spanikowanym" - też żywcem z walki oddziałów ściągnięte.
Zasada przeniesiona do Mordheim jako kalka, raczej bez głębszej analizy, potem do Warheim. W skirhmishu moim zdaniem nie jest fundamentalna, tu walczą ze sobą indywidualności mamy pojedynki bohaterów (w warheim to już w ogóle często epickie postacie, dwa żywka na kapitanie, po paru bitwach magiczne artefakty itp. itd.) i tutaj zasada która sprawdza się przy oddziałach wojsk, nie musi pasować do grupy awanturników. Dlatego nie wiem czemu ma byc tak podstawową dla tej gry, która stał się Warheim.

Ponieważ jest podstawowym sposobem na pokonanie przeciwnika. Ponadto wpływa na szybkość rozgrywki, nie musisz wybijać całej bandy przeciwnika aby wygrać. A na to narzekają na przykład gracze innych systemów gdzie często trzeba gonić pojedyncze modele po stole.

Test po utracie kolejnych modeli wzmocni, i to bardzo, drużynę Ogrów - gdzie trudno wyłączyć kolejne modele.

A modyfikatory ujemne do CP osłabią drużyny z niskim CP.