Witam, z przyjemnością informuję, że najbliższe spotkanie poświęcone grze i nauce gry w Kill Team, czyli skirmish w świecie Warhammera 40K rozpocznie się już w tę niedzielę, 28 lutego o godzinie 11:00 w Sali Klubowej na 1 piętrze w SDK, czyli Staromiejskim Domu Kultury (W-wa, Rynek Starego Miasta 2).

Zapraszamy na naukę gry, którą poprowadzi Mateusz aka Shirokomaru.
Oczywiście gracze już znający system i zasady nie muszą uczestniczyć w lekcjach :), mogą od razu przejść do rzeczy, czyli do gry
Ewentualnie, jeżeli ktoś będzie chciał wesprzeć Mateusza w niełatwym zadaniu uczenia, pomoc taka będzie bardzo mile widziana

(Później, tj. od około 13:00, będzie można grać dalej lub przyłączyć się do warsztatów makietowych prowadzonych przez Pana Rybę - tematem warsztatów będzie malowanie pięknych ruin w klimatach fantasy, zaprojektowanych i przygotowanych przez Dwalthrima i stuningowanych przez Pana Rybę. Farby i pędzle będą na miejscu, ale jeżeli ktoś chce przynieść własne narzędzia i materiały, to oczywiście też super.)

Sala jest dostępna dla nas do godziny 17:00 i będziemy się starać rezerwować ją co tydzień (już teraz mamy wpisaną rezerwację na co najmniej 2 miesiące do przodu.)

ZAPRASZAMY

O... na 66% będę.

M.T. wrote:

O... na 66% będę.

Super :-) Czym chciałbyś zagrać?

Ja będę z orkami. Robimy rozpiski na 300 pkt.

Myślę nad Eldarami albo Harlequinami

Super.

Ja będę we wtorek z Dark Eldarami

I propsowałbym znacznie zalecany format 250 po szybkim przebrnięciu przez wszystkie bandy - na 300 bez problemu wchodzi wszystko co frakcja ma najlepszego, na 250 trzeba już trochę pogłówkować z rozpiską.

Inglief wrote:

Ja będę we wtorek z Dark Eldarami I propsowałbym znacznie zalecany format 250 po szybkim przebrnięciu przez wszystkie bandy - na 300 bez problemu wchodzi wszystko co frakcja ma najlepszego, na 250 trzeba już trochę pogłówkować z rozpiską.

Myślę, że taki był zamysł Mateusza, żeby nowi gracze w ramach nauki mogli sobie na początek poszaleć różnymi jednostkami.

250, 300 - ja postaram się przygotować 2 wersje rozpiski :-)

Ok, czyli już coś się zadzieje i w niedzielę i we wtorek. Extra :-)

300 punktów daje mozliwosc pogrania drużyną po 3-4 bitwach. Więc mozna zobaczyć co dana frakcja oferuje juz po rozwinięciu. Ale zgadzam się, w przypadku grania kampanii lepiej zaczynac od 250 punktow.

Podsumowując wczorajsze spotkanie mieliśmy naprzeciwko siebie orków Marcina i eldarów Michała. Śtarli się w misji Doomsday Device (wylosowanej 3 raz z rzędu) której celem było znalezienie ładunku ukrytego na stole i rozbrojenie go. Orkowie wygrali inicjatywę i rozpoczęli pierwsi znajdując ładunek blisko swojego miejsca rozstawienia. Potem okopali pozycję i zabrali się do rozbrajania. Eldarzy nie zrażeni szczęściem przeciwnika zaczęli ostrzeliwać orków z całej gamy śmiercionośnej broni. Jednak orkowe jednostki zbyt uparte (albo zbyt głupie...) by umrzeć dzielnie zbierały strzały osłaniając swoich kolegów z drużyny rozbrajających bombę. Wynik finałowy to wygrana orków jednak obie strony bawiły się świetnie.

Shirokomaru wrote:

Podsumowując wczorajsze spotkanie mieliśmy naprzeciwko siebie orków Marcina i eldarów Michała. Śtarli się w misji Doomsday Device (wylosowanej 3 raz z rzędu) której celem było znalezienie ładunku ukrytego na stole i rozbrojenie go. Orkowie wygrali inicjatywę i rozpoczęli pierwsi znajdując ładunek blisko swojego miejsca rozstawienia. Potem okopali pozycję i zabrali się do rozbrajania. Eldarzy nie zrażeni szczęściem przeciwnika zaczęli ostrzeliwać orków z całej gamy śmiercionośnej broni. Jednak orkowe jednostki zbyt uparte (albo zbyt głupie...) by umrzeć dzielnie zbierały strzały osłaniając swoich kolegów z drużyny rozbrajających bombę. Wynik finałowy to wygrana orków jednak obie strony bawiły się świetnie.

Orki okazały się rzeczywiście bardzo odporne, wielokrotnie dziurawione laserami, wirującymi dyskami i innymi eldarskimi narzędziami do zadawania bólu i śmierci podnosiły się i uparcie brnęły dalej, zmuszając unikającego walki wręcz przeciwnika do taktycznego cofania się.
Kluczową rolę odegrały tu ciężkie zbroje, w które wyposażona była całą orcza banda bez wyjątku. Eldarzy praktycznie nie posiadali tym razem broni zdolnej do automatycznego pokonywania Sv 4+ orków, do tego doszła wyraźna przychylność Morka względem bandy Szefa Buby (kostki).

Mimo to gdyby nie szczęśliwie odnalezione w pierwszej turze Urządzenie Dnia Ostatecznej Zagłady szanse na zwycięstwo orków w tym "szybkościowym" scenariuszu byłyby niewielkie. Eldarzy szybcy jak wiatr, dosiadający swoich antygrawitacyjnych skuterów byli zdolni do sprawdzenia wszystkich potencjalnych miejsc ukrycia Doomsday Device w ciągu 2 tur...

Gdyby jeden z Nobów, oddelegowany do rozbrajania Urządzenia nie skoncentrował się ostatecznie i nie rozbroił bomby za pomocą swojej choppy, orki byłyby już zmuszone zdawać morale test, co przy najwyższym Ld równym 7 mogło rozstrzygnąć losy bitwy na ich niekorzyść.

Orki były twarde, ale Eldarzy nieustępliwi - zdawali morale test (rout) kilka razy i dalej ostrzeliwali orków, od pewnego momentu systematycznie ich eliminując.

Z najbardziej epickich momentów ze strony orkowej bandy było roztrzaskanie o ziemię jetbike'a Eldarów przez Szefa Bubę, który użył do tego swojego Potężnego Mechanicznego Szpona, oraz szarża jednego z Nobów, krwawiącego zieloną posoką z licznych już ran na Kroczącą Machinę Eldarów, której nie pomogła zaporowa salwa z dwóch działek. Nob doskoczył do machiny i używając swojej big choppy zamienił ją w stertę zaawansowanego technologicznie złomu

---

Ogólnie było super, zasady powoli stają się coraz bardziej zrozumiałe.

Dzięki, Michał, za super grę i Mateusz - za coaching !

---

Mechanikę gry w porównaniu z mechaniką Mordheim oceniam na o niebo lepszą. Zasady terenu, strzelania, coveru, pancerzy są prostsze i wzbudzające w grze znacznie mniej wątpliwości. Gra dzięki naprawdę mocnemu strzelaniu (ale to już wynika z settingu => potężnych broni dystansowych) i innym zasadom poruszania sie i szarżowania jednostkami jest dużo bardziej dynamiczna. Zamierzam grać dalej

Inglief wrote:

Ja będę we wtorek z Dark Eldarami I propsowałbym znacznie zalecany format 250 po szybkim przebrnięciu przez wszystkie bandy - na 300 bez problemu wchodzi wszystko co frakcja ma najlepszego, na 250 trzeba już trochę pogłówkować z rozpiską.

Ja również będę we wtorek Przygotuję 2 wersje rozpiski - na 250 i na 300 pkt. Oczywiście Space Orks, czyli Orki w Kosmosie.

Kto jeszcze będzie we wtorek ?

(19:00-22:00 Sala Klubowa, 1p, Staromiejski Dom Kultury, Rynek Starego Miasta 2)

Ja z Dark Eldarami alias Kosmiczni Emo Korsarze www.youtube.com/watch?v=ybq-eP0Uq8M

również na 250 i 300 mogę zrobić rozpiski

Mnie raczej nie będzie.

No to jak i ja przybędę z modelami to będzie już trzech. Ma być ponoć mój znajomy to już 4. Inglief, znasz już zasady Kill Team czy trzeba będzie zrobić grę wprowadzającą? w przypadku gdy ktoś chce zagrać / nauczyć się grać, ale nie ma figsów niech się ze mną skontaktuje maks do jutra do 9.00.

Przybędę... żebrać o kapkę kleju.