FAQ...

Przebudzony Joined: sierp 02, 2015 Posts: 213

Ale harpia to glass cannon trochę. Do tego jak spadnie to prawie na pewo umrze, chyba że przeciwnik jest warzywem. Odkupić ciężko.
Nie mam doświadczenia w graniu na mroczniaki, mam raptem kilka gier na koncie, ale w żadnej z tych gier wiedźma nie była jakoś szczególnie denerwująca. Ba, w ogóle jej nie zauważałem.

Nie sądzę aby umarła. Tym bardziej, że mogą w kilka atakować cele, mają po dwa ataki z dobrą WW. Widziałem na ostatnim turnieju taktykę Szczerego i się sprawdzała dopóki nie trafił na mnie Very Happy

Przytomny Joined: paźdź 20, 2016 Posts: 60

A ja się z Tobą Pepe nie zgodzę. Grając Nehekarą mam fajną jedynkę (skarabeusze są bardzo spoko) ale potem sobie taki czarodziej stoi i zbija bąki, nie będąc w żaden sposób wartościową jednostką w czasie gry. Dlaczego, zupełnie serio, model ma być bezużyteczny, skoro za niego zapłaciłeś? Jasne, niech niesie znacznik skarbu i potem ew. daje kostkę eksploracji, ale to takie mierzenie nieco na wyrost.
Może nie chodzi mi o to, by każdy miał -RÓWNO- bo to bez sensu, każda jedynka jest inna. Nehekara ma skarabeusze, Ogr rzuca Druzgoczący a Leśny Elf zamieni Ci teren w otwarty - super! Coś się dzieje, czarodziej się przydaje. Zawsze ta jedynka -coś- robi. Może więc na początkowej bandzie, gdzie każdy model jest na wagę złota, dać tym mroczniakom cokolwiek, co się jakoś przyda? Sporo się grywa meczy niekampanijnych na startowej bandzie i wtedy takie mroczniaki są w plecy na start, a w sumie dlaczego?

Przebudzony Joined: sierp 02, 2015 Posts: 213

bo są czarne! Very Happy

Dzięki za komentarze. System magii o którym piszesz był stosowany w Mordheim, mnie się to nie podobalo dlatego wprowadziłem ten z WFB, który uważam za lepszy, bo moim zdaniem lepiej oddaje naturę magii i pojedynki magów.

To prawda, że duchowni na początku skutecznie rozpraszają magię, a ich modlitwy wychodzą automatycznie. Ale łatwo je rozproszyć i nie są ofensywne. Ponadto duchowni ograniczają dostęp do magicznych przedmiotów.

Co do zaklęć, to jestem w stanie zamienić je miejscami. Pytanie tylko o Elfów Wysokiego Rodu i jaki zaklęcie proponuje w zamian za Odwagę Asuryana?

Przebudzony Joined: list 13, 2017 Posts: 178

Dzięki za zainteresowanie tematem Adam! Smile

U Elfów Wysokiego rodu myślę że fajne byłoby to:

Quote::

Tarcza Saphery

RZUCONY NA 9+, POZOSTAJE W GRZE

Mag podporządkowuje Wiatry Magii swojej woli, tworząc wokół swych sprzymierzeńców ochronny całun z połyskującej, magicznej energii. Strzały i bełty mijają Elfów nie czyniąc im szkody, a ciosy mieczy i pchnięcia włóczni z rozkazu maga tracą swą moc.
Moc zaklęcia oddziałuje na model MAGA i wszystkie sprzymierzone modele znajdujące się w odległości do 12" od Maga Elfów Wysokiego Rodu również takie, które walczą wręcz. Dopóki zaklęcie 'pozostaje w grze' objęte działaniem zaklęcia modele otrzymują Magiczną Ochronę na 5+.

Przydatne, nie ofensywne zaklęcie - dość trudne do rzucenia na początku co równoważy dawany przez nie bonus. Dodatkowo Mag nie może stać za górami, za lasami żeby je rzucić, tylko musi być blisko swoich wojowników więc podobnie jak przy proponowanym przeze mnie Piekielnym Wrzasku u Mroczniaków gracz musi podjąć pewne ryzyko.

Co do systemu magii w Warheim - mi się podoba to, że jest jakaś interakcja między magami. To, że można czar rozproszyć wcale nie oznacza, że rozproszyć się go uda a to, że czar jest potężny i może sporo namieszać wcale nie oznacza, że uda się go rzucić.

Pepe wrote:

Nie sądzę aby umarła. Tym bardziej, że mogą w kilka atakować cele, mają po dwa ataki z dobrą WW. Widziałem na ostatnim turnieju taktykę Szczerego i się sprawdzała dopóki nie trafił na mnie Very Happy

To prawda, że mroczniaki mają Harpie z dość dobrymi statystykami, ale ciężko jest moim zdaniem oprzeć na nich całą strategię - zanim Harpia wykona Wysoki Lot a potem rzuci się na cel, musi zdać dwa testy - każdy z szansą 66,66% na powodzenie - kilka razy już mi się zdarzyło, że Harpia albo nie wystartowała, albo zgubiła się w przestworzach i wylądowała gdzieś na krawędzi stołu po 2-3 turach. Owszem, jest mocna, ale jej skuteczne użycie jest obarczone sporym ryzykiem i niepowodzenie może bardzo namieszać w planach. Dostępność 9 +1 za zasadę Obcy i mamy model za 35zk, który jest w użyciu bardzo losowy i trudny do zastąpienia.

A może zamiast wprowadzać zmianę czaru dać elfom możliwość przerzutu na pierwszy czar. Taką umiejkę.

Pepe wrote:

A może zamiast wprowadzać zmianę czaru dać elfom możliwość przerzutu na pierwszy czar. Taką umiejkę.

Ale że Magowie Elfów rzucają 2x na pierwszy czar i gracz może wybrać?
Też warte rozważenia.

Przebudzony Joined: sierp 02, 2015 Posts: 213

nie wiem, czy to poprawi sytuację. Prawda jest taka, że wszystkie inne drużyny też mają 2 czary do wyboru, gdzie jeden z nich (jedynka) jest zawsze czarem coś robiącym, zazwyczaj zresztą jest to jeden z lepszych czarów na liście Wink

Ależ jedynka u elfów też coś robi ale nie jako pierwszy czar. Dlatego mieliby oni jako znawcy magii prawo do przerzutu na pierwszy losowany czar. I można dać jeszcze zapis, że w każdym kolejnym rzucie mogą zamienić wylosowany czar na pierwszy. Takiej możliwości nie mają inne drużyny.

Pepe wrote:

Ależ jedynka u elfów też coś robi ale nie jako pierwszy czar. Dlatego mieliby oni jako znawcy magii prawo do przerzutu na pierwszy losowany czar. I można dać jeszcze zapis, że w każdym kolejnym rzucie mogą zamienić wylosowany czar na pierwszy. Takiej możliwości nie mają inne drużyny.

Brzmi jak plan. Mysli

Przebudzony Joined: list 13, 2017 Posts: 178

Ale z kolei ci sami znawcy magii ryzykują wyrzucenie 2x 1-2 na kostce przy losowaniu :D.
Nawet za bardzo nie zgrywa mi się to fluffowo:
Mroczne Elfy wsiadają na barkę w Naggaroth, Egzekutor jest, Korsarz obecny, Wieszczka Khaina - doskonale, mamy wybitnego maga. Co tam umiesz pani dziejko?
Znam czar, który wzmacnia działanie wszystkich innych czarów, których póki co nie znam.
Witamy na pokładzie!

Masz dwa rzuty. Masz szczęście w kościach albo nie. Sorry Winnetou Wink

Przebudzony Joined: sierp 02, 2015 Posts: 213

No nie, bez jaj Smile

Dodajmy jeszcze zasadę, że jeśli świeci słońce, to Wieszczka rzuca żółtymi kostkami. Jeśli kostka stanie na jakiejś krawędzi i wynik będzie niejednoznaczny, będzie mogła rzucić 2x fioletową kością. Jeśli fioletowa artyleryjska będzie wskazywać kierunek, z którego wschodzi księrzyc, wieszczka rzuca czar z nieodpartą siłą.
Po co komplikować zasady jeszcze bardziej, kiedy w zupełności wystarcza jedna mała zmiana kolejności czaru?

Przebudzony Joined: list 13, 2017 Posts: 178

Gra i tak jest mocno losowa, więc nie widzę powodu, żeby dodawać kolejne elementy losowe.