Kilka moich makiet

Świadomy Joined: marca 07, 2011 Posts: 639 Filia Pomorska

Wygląda o niebo lepiej Very Happy

Post subject: Kilka moich makiet Posted: Pt wrz 16, 2011 03:50 PM

Bardzo eleganckie Smile

Post subject: Kilka moich makiet Posted: Pt wrz 16, 2011 04:53 PM

Naprawdę porządna robota, a do tego grywalna (dużo przejść, wyjść, przeszkód, zakamarków itp. Wink

Post subject: Kilka moich makiet Posted: Sb wrz 17, 2011 07:23 AM

No teraz i zdjęcia i makiety bardzo fajne Very Happy

Post subject: Kilka moich makiet Posted: Sb wrz 17, 2011 06:58 PM

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze, cieszę się bardzo, że makieta się podoba...
Mam nadzieję, że uda mi się ją wykończyć w niedługim czasie.
Chociaż większość prac już zrobiona to te kilka szczegółów, których brakuje zajmuje sporo czasu, ale na pewno urozmaici to teren i doda trochę charakteru.
Jak tylko skończę z makietą zrobię sobie przerwę... muszę posprzątać resztki styropianu, zdrapać klej z blatu, zmyć ślady farbek i trochę odpocząć.

Wrzucę jeszcze zdjęcia pomalowanych zbiorników do Wh40k/Infinity.

Post subject: Kilka moich makiet Posted: Sb wrz 17, 2011 07:45 PM

Bravo!

Post subject: Re: Kilka moich makiet Posted: Pn wrz 18, 2011 05:06 AM

Z kolorami od razu lepiej Brawo

Post subject: Re: Kilka moich makiet Posted: Sb wrz 24, 2011 04:00 PM

Znowu klimat S-F. Był mini-konkurs na makietę, więc dałem z siebie prawie wszystko ;p
Dwa dni uzupełniania szczegółów i malowania i oto efekty mojej pracy:

Makieta to budynek fabryki. Z zewnątrz niepozorny, jednak gdy się przyjrzymy to na dachu dostrzeżemy ślady obcego...
Zaglądając do środka, czy to przez szyby, czy też otwierany dach widzimy pracujący na pełnych obrotach silnik, kilka przekładni i sporo sprzętu porzuconego przez pracowników.
W środku jest też zamontowany system alarmowy (Świeci!) w razie awarii. Oczywiście zasilany niezależnie paliwem jądrowym zgromadzonym w akumulatorach.
Nie mogło zabraknąć zegara, który wskazywał kiedy należy udać się na zasłużoną przerwę.
A gdy nadejdzie pora pójścia do domu cały sprzęt można wyłączyć w rozdzielni.

Post subject: Re: Kilka moich makiet Posted: Sb wrz 24, 2011 04:06 PM

Ma klimat! Przydałyby się jeszcze jakieś tabliczki BHP. Coraz lepsze makiety robisz Brawo

Do gry w sam raz Smile

Post subject: Kilka moich makiet Posted: Sb wrz 24, 2011 06:04 PM

Świetna robota z dużą ilością pomysłowych detali Smile

!

Post subject: Re: Kilka moich makiet Posted: Sb wrz 24, 2011 06:54 PM

Za niszczenie lego powinieneś mieć dożywotniego bana na modelarkę.

A odcinając się od mojego fanboystwa - fajne detale, tylko czemu ogół ścian taki biedny?

Post subject: Re: Kilka moich makiet Posted: Sb wrz 24, 2011 06:58 PM

O, teraz zauważyłem że i łuski (z kałacha?) użyłeś do budowy Twisted Evil

Post subject: Re: Kilka moich makiet Posted: Sb wrz 24, 2011 08:40 PM

Adasko wrote:

Za niszczenie lego powinieneś mieć dożywotniego bana na modelarkę.

A odcinając się od mojego fanboystwa - fajne detale, tylko czemu ogół ścian taki biedny?

Będziesz się smażył w piekle, panie kolego. Niszczenie LEGO to ciężkie przestępstwo przeciwko ludzkości!

Post subject: Kilka moich makiet Posted: Pn wrz 25, 2011 12:06 PM

Bez obawy, Twoje dzieci oderwą to od makiety, wyczyszczą w Dot-4 i LEGO wróci na swoje miejsce Razz

.

Post subject: Kilka moich makiet Posted: Pn wrz 25, 2011 05:48 PM

Dziękuję za komentarze!
Nie wiem, czy to łuski z kałacha, ale zdobyłem je podczas obchodów jednego ze świąt narodowych ;p
Była oddana salwa (honorowa?) dzieci biegały i zbierały łuski to i ja wziąłem sobie kilka.
A klocki lego użyte do budowy i tak są stare, a wcale nie uległy zniszczeniu, co najwyżej urozmaiciłem je kolorami...