Adasko wrote:

Panda wrote: Taki Portal, na przykład, podobny jest do Karola... A już liczyłem na jakąś dyskusję na poziomie...

Panda i poziom? Seriously?

Co do tego tematu to skoro nikt nie grał można go zamienić jedynie w ciągłe narzekanie jaki to portal jest be. Ale powiem szczerze nabrałem ochoty w zagranie to w chociażby na proxach. W SDK mamy nawet fajne makiety do 40k/postapo, więc sklepie w to Pandę i opowiem wam jak było. Ale to w przyszłym roku.

Ma ktoś w Wawie do porzyczenia figsy z Necromundy albo gwardie do 40k?

Adasko wrote:

Panda wrote: Taki Portal, na przykład, podobny jest do Karola... A już liczyłem na jakąś dyskusję na poziomie...

Przepraszam, że Cię zawiodłem. Serio i bez jadu, ale odnośnie osoby Twojego znajomego mój poziom jest bardzo pionowy.

Wyzwanie przyjmę Telcharze. Mam całą bandę Van Sarów do Necromundy to sklepię Ci pupę. Pewnie będą robić za posterunek, no bo jak inaczej

Z necromundy na hegemonię najbardziej nadają się Goliaci, a kosztują niewiele.

Chyba tak, ostatecznie Hegemonia... Jak będziesz miał czas w Świeta, obadaj podręcznik to może przed Sylwestrem zagramy jakoś.

Widzisz, już Cię tak znam, że wiedziałem, co będziesz chciał zbierać

No dobra przeczytałem (prawie) całe zasady i jako, że naszła mnie ochota na zwierzenia to napiszę kilka słów.

Od razu zaznaczę że jestem fanem gier Portalu i namiętnie grałem/gram w NS:Hex, Zombiaki, niedawno sprawiłem sobie Nową Erę.

Nie wiem na ile zasady Tacticsa są zerżnięte z Infinity (i szczerze mam to w dupie, byleby się fajnie grało), nie wiem też na ile moje wyobrażenia po przeczytaniu instrukcji pokryją się z rzeczywistością, ale muszę przyznać że jest naprawdę nieźle.

To co mi się najbardziej podoba to to ilość 3 akcji w turze, które można dowolnie mieszać ze sobą, a w oddziałach dodatkowo odpalać je jednocześnie tworząc różnorakie "kombosy". Do tego istnieje możliwość tego że przeciwnik w mojej turze może odpowiadać na moje akcje. Zapowiada się naprawdę spora kombinatoryka i taktyka zdaje się faktycznie być ważna.

Wydaje się że w grze jest sporo testowania wszelakich umiejętności i trochę na początku ciężko to spamiętać, ale czy jest faktycznie wyjdzie w praniu. Do tego na karcie bandy/drużyny/ekipy czy jak to tam nazwać trzeba na bieżąco zaznaczać punkty, rany, ilość amunicji - obawiam się że w ogniu walki może to być to lekko upierdliwe.

To co trochę wkurzało mnie przy czytaniu podręcznika to "fluffowy" opis zasad z dużym nagromadzeniem lekko czerstwych tekstów. Może dam małą próbkę:

Quote::

Ile Ran wytrzymają twoi podopieczni? Podstawowa zasada jest taka, że trzecia Rana automatycznie kończy grę modelu (tak jak oblany test Budowy przy ciężkich Obrażeniach). Z jedną Raną kolo jeszcze coś podziała – trudniej mu zdawać testy, nie może hasać jak zmutowany zajączek, ale ciągle pozostaje funkcjonalną jednostką.

Myślę że przebijanie się przez tego typu rzeczy przy którymśtam przeszukiwaniu zasad będzie męczące.

To są oczywiście tylko pierdoły przy podstawowej wadzie systemu jaką są paskudne figurki. Nie wiem jakim cudem Portal, który wyprodukował naprawdę fajną linię gier spod znaku NS, które graficznie wyglądają co najmniej przyzwoicie (może nie jest to światowy poziom, ale wiochy na pewno nie ma) pozwolił sobie na coś takiego?!?

Nie można było wyprodukować chociażby czegoś takiego:


Zamiast:


Tak czy inaczej kupiłem dziś trzy kostki K20...

Porządny elaborat.

W związku, że teraz siedzęw mieście o uroczej nazwie Legnitz, to w momentach, kiedy teściowa nie każe mi mieszać ciasta zupy, sałatki, cokolwiek, a teściu nie wyciąga an fajka mogłem poczytać dogłębnie zasady, fora i artykuły dotyczące NST.

Konkluzja jest podobna jak u Telchara. Tyle, że postanowiłem poświęcić się i zakupić starter borgo, ze względu na to, co Telcharowi wydało się męczące, a mi odpowiada (to tak jak u kochanków if ju noł łod aj min ;)) mianowicie fluff.

Świat Neuroshimy jaki jest każdy widzi dlatego wybrałem najbardziej popapraną organiczną nację by braki w rzeźbie usprawiedliwić promieniowaniem gamma. Poza tym przebywając na różnych forach trochę się opatrzyłem i takie mutki, beton czy inny bizon już mnie w oczy nie kłują, to jednak szpony i spidera odpuszczę sobie chyba na amen.

Summa summarum. Tylko krowa i królewna Niedajka zdania nie zmienia. Ja swoje zmieniłem ze względu na zasady niejako rozwijające Necromundę, no i świetny moim zdaniem fluff. Podobnież jak Telchar zacytuję: "...cyborgi to pewniak - jeśli posyłasz ich na pozycje, wiesz, że
cie nie zawiodą. Gdyby wszyscy żołnierze Borgo byli tacy, Zasrane Stany już dawno zmieniłyby nazwę na Mutkowo... Z jajami ze stali byle rana cyborgom jest nie straszna. Biorą ją po prostu na klatę i działają dalej..."

Jeszcze jedna rzecz na sam koniec wyliczanki. Pierwotnie jak przeczytałem oficjalne zasady dotyczące proxów w tej grze byłem zniesmaczony. Odsetek 'obcych figurek' może być taki jak ilość modeli potrzebnych do routa w mordheim i tak sobie to tłumacząc zdałem sobie sprawę, że: 'kuźwa przecież to nie mało'.

Ktoś chyba dobrze nad tym pomyślał ponieważ to oddziały stanowią o sile gangu/oddziału/watahy, a te mają swoje ograniczenia ilościowe, żeby wziąć specjala trzeba się solidnie nagłówkować, a bohatera tym bardziej (mimo, że pierwszy gratis jak u dealera ). Także jeśli zastępować modele planowanie będzie można zrobić fajną ekipę bez klonów. A o to chyba chodzi, nie?

Tyle mojego. Po pierwszej potyczce z Telcharem powiem jak spisują się podstawowe zasady.

Telchar wrote:

Wydaje się że w grze jest sporo testowania wszelakich umiejętności i trochę na początku ciężko to spamiętać, ale czy jest faktycznie wyjdzie w praniu. Do tego na karcie bandy/drużyny/ekipy czy jak to tam nazwać trzeba na bieżąco zaznaczać punkty, rany, ilość amunicji - obawiam się że w ogniu walki może to być to lekko upierdliwe.

Odejmowanie ammo po strzale, to jedna z ważniejszych rzeczy, gdy każda pestka jest na wagę złota... warto pilnować przeciwnika zwłaszcza gdy używa karabinów

Telchar wrote:

Tak czy inaczej kupiłem dziś trzy kostki K20...

Minimum 5-6 kostek jeśli masz zamiar bawić się hegemonią, oddziałowo będziesz miał sytuacje gdzie będziesz pruł najmniej 6 kostkami

Panda wrote:

mnie w oczy nie kłują, to jednak szpony i spidera odpuszczę sobie chyba na amen.

warto zagrać sobie spamem szponów + bohater... przeciwnik nie jest wstanie tego wystrzelać, bo nie ma tyle ammo

Doman wrote:

Telchar wrote: Tak czy inaczej kupiłem dziś trzy kostki K20... Minimum 5-6 kostek jeśli masz zamiar bawić się hegemonią, oddziałowo będziesz miał sytuacje gdzie będziesz pruł najmniej 6 kostkami

A już się zajarałem że mam chociaż jedną rzecz skompletowaną...

Liczę na to że lepsze malowanie poprawi beznadzieję tych figurek... bo w sumie warto by było mieć możliwość pogrania na turnieju bo klepanie się z Panda ( ) jest fajne ale fajnie też czasem innych oklepać.

Telchar wrote:

Doman wrote: Telchar wrote: Tak czy inaczej kupiłem dziś trzy kostki K20... Minimum 5-6 kostek jeśli masz zamiar bawić się hegemonią, oddziałowo będziesz miał sytuacje gdzie będziesz pruł najmniej 6 kostkami A już się zajarałem że mam chociaż jedną rzecz skompletowaną... Liczę na to że lepsze malowanie poprawi beznadzieję tych figurek... bo w sumie warto by było mieć możliwość pogrania na turnieju bo klepanie się z Panda ( ) jest fajne ale fajnie też czasem innych oklepać.

w wargamerze macie chyba w styczniu na startery czy coś, gdzieś mi się informacja taka przewinęła

Doman wrote:

Panda wrote: mnie w oczy nie kłują, to jednak szpony i spidera odpuszczę sobie chyba na amen. warto zagrać sobie spamem szponów + bohater... przeciwnik nie jest wstanie tego wystrzelać, bo nie ma tyle ammo

No, ale sorry nie dam rady na nie patrzeć w międzyczasie

Wiem, wiem. Są fajne i tłuką się lepiej niż niektórzy bohaterowie. Gamble też zbierają solidnie, ale rzeźba mnie odrzuca. No nie dam rady po prostu

Panda, Twój zarys?

Quote::

Najemnik (darmo) 4 x Mutek 3 x Cyborg Beton Kaznodzieja

Ano, mój

Nie grałem to nie wiem jaki sprzęt im dodać, ale myślę, że jak na pancernych typów walczących na średnim zasięgu i ew w cc to dadzą radę.

Obawiam się jednak, że jak w Neuro Hex Borgo byli po prostu najlepis to tutaj będą obskakiwać baty - wystarczy popatrzeć na frekwencję turniejową.

Posterunek i Moloch strzelają. Tyle, że Moloch jest pancerny, ale powolny, a Posterunek kica jak zając i trudno go utrafić.

Hegemonia strzela na średnim z PMek i strzelb, ale w cc spuszcza łomot - wystarczy popatrzeć na standardowe jednostki.

No a borgo oprócz tego, że mają większą średnią budowę niż reszta to tak sobie mogą średnio radzić. Brak PMów, w większości strzelby ww mniejsze niż u Hegemonii.

Nie demonizuję po prostu trzeba będzie się nauczyć nimi grać. No poza tym mutki to moi ulubieńcy. Łopata w ekwipunku na start

Moim zdaniem Borgo jest świetne najlepsze BD i zasady specjalne
PM nie są dobre(ale nie mają pojedynczego trybu strzału... Ja wole 2 X pistolet(mamy do zwarcia +3 ST, w 8 calach tez +3, do tego możliwość krótkiej serii) .. Nawet strzelba, bardzie niz mi podchodzi niz PM(a to tylko dodatkowa kostka)... wiadomo Karabin rlz... ale półdystansowcy jak hegemonia i Borgo go nie mają.. Niby WW hegemonia ma lepsze... ale Borgo pewniej podchodzi do strzelaczy.. co do łomotu zależy od EQ CC można wymaksować sprzętem
Moloch bardzo mocny w strzelaniu, wybacza błędy.. hybrydy muszą się wypstrykać i uważać na łowcę... przyznam ciężko się z nimi gra
Co do posterunku grałem tylko z takimi ludźmi którzy nie umieli wykorzystywać swoich atutów. Luneta srogi... dużo dymu w CC spadają dość szybko. Ale szturmowcy potrafią namieszać

Z sprzętu granaty dymne na mutki... rzucasz z feromonów, poleci tam gdzie tego oczekujesz
2 x noże na cyborgi, ja wciskam po dwa noże na każdy oddział( 3 do WW i dodatkowa kostka za 20 pkt, wchodzę w to )
można medykamnety na cyborgi( albo bimber z przerzutami z kaznodzieją znoszą największe uszkodzenia )
wędki godne zastanowienia

Jednostki specjalne Borgo są dziwne niby twarde... ale ja bym sobie je olał
Najemnik niby jak kopie w kalendarz to zabiera ze sobą jednego przeciwnika
Kaznodzieja muss
HMM, ja bym to widział tak, biorąc pod uwagę pełen przekrój

3 X Mutek
3 X Cyborg
3 X Szpon
Szczur z bombą
Kaznodzieja
Bohater według uznania

ale jak szpony są BE

co do EQ widziałbym to jakoś tak:
Najemnik
4 x Mutek 4 x Granaty dymne(25) pistolety (40)
3 x Cyborg 2 x noże(20) tarcze(10) w pierwszej turze mamy 16 WW i dwa ataki każdy, do tego kość parowania nie dość ze możemy anulować kolesiowi akcje, to nożami kroimy go w dzwonki
Beton
Kaznodzieja
zostaje 30 na EQ według uznania albo granat(na najemnika), bimber lub medykamenty(medykamenty zjedzą Ci jednego dymnego bo to limit: B) na cyborgach )


a tu ta chora rozpa o której wspominałem
Kaznodzieja
3 Szpon Tarcza Granaty dymne
3 Szpon Tarcza Granat
3 Szpon Tarcza Nóż do rzucania
3 Szpon Tarcza
3 Szpon Tarcza
Szczur z bomba
Pamiętać żeby w pierwszej turze każdy Szpon podniósł Cegłę(miotamy na 8 cali z 13 ZR) i jazda, szczur obładowany C4 Skrada się do przodu, ale nie na pałę kosztuje 35 pkt, a może ściągnąć cały oddział
W sumie żeby zrobić to bardziej uniwersalne wywalić 2x 3 Szpony wrzucić Cyborgi i wcisk

Dzięki za pomoc - panowie z tamtego forum nawet nie raczyli się odesrać na mojego posta

Ta rozpa bez szponów najbardziej mi leży. Za te 30 co zostały zakupię cyborgom jeszcze samopały. Tania sztuczka na dodatkowy pocisk do strzelby

Fajny patent na zrobienie z cyborgów ciapaczy do cc - nie wpadłbym na to. Te 13 w WW szkoda marnować, a tu za bezcen dobra ekipa się z nich robi.

No poza tym na 'dzińdybry' mają śmieciozbroję. A to nie w kij pierdział.

Masz pomysł jak sensownie wykorzystać bizona? Bo jakoś go nie widzę w tej grze. Ani się nie schowa, ani nie postrzela, ani nie wypatrzy a 140 przeciwnikowi za frajer dać to smutna opcja. Nawet ten CKM na starcie go nie ratuje o młoteczku nie wspomnę. Szkoda.

Telchar znalazł w sieci fajne modele uzupełniające za pół darmo jako trzeciego i czwartego cyborga i czwartego mutka. Co prawda trochę zabawy z GSem mnie czeka, ale cena za 7,5 zeta za figurkę przy spoko rzeźbie to nawet w ciemno wziąłem

a oto i link:

gildianajemnikow.pl/in...23,savages

Może Ci się przyda. Oprócz typów, którzy ewidentnie nadają się do borgo znajdzie się parę modeli idealnie do hegemonii, a w innej kategorii do posterunku.

no poza tym na forum udało mi się wyhaczyć podstawkę za śmieszne pieniądze - ostateczny powód do zakupu NST

jeszcze tylko blisterek z kaznodzieją, cyborgami i można pykać. Nawet na sreberkach

Kurde czuje się zapóżniony bo ja nawet nie pomyślałem czym mógłbym grać. Chyba czas złapać się za podręcznik.