Kampania w SDK

Post subject: Kampania w SDK Posted: Wt stycz 31, 2012 08:39 PM

Tak jak napisała Natalia, nas niestety dzisiaj nie będzie :/; w ramach "pocieszenia" i swoistej pokuty za nieobecność Wink

oraz gwoli zachowania ciągłości w relacjonowaniu napiszę za to parę słów relacji o dwóch spotkaniach poprzednich - lepiej późno niż wcale Wink

.

Pierwsza z dwóch szykowanych przeze mnie relacji: debowatarcza.vot.pl/ra...n-hak.html

Wkrótce druga, a niedługo po niej trochę zmian na stronie DT, ale szczegóły napiszemy z Dwalthrimem już po fakcie, w sąsiednim temacie.

Post subject: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 12:42 AM

I jak tam? Działo się dużo wczoraj? Smile

Post subject: Re: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 09:43 AM

Właśnie, napiszcie coś chłopaki!

Wczoraj pyknąłem w kołchozie fajnego Multipla z Perianinem i Talarem. Łowcy Czarownic vs Skaveny i Possessdzi. Mialem trochę pecha bo wchodziłem ze środka stołu i dość szybko dostałem sie miedzy 2 clashujące sie bandy - czyli klasyczna kanapka. Possessdzi zaczęli a Skaveny skończyły Twisted Evil

. Niezłe akcje się działy np. szczurek ogórek zdejmujący aż 2 kultystów, piesek wgryzający się w rzyć magistra i wysyłający go w piździec do ShadowLorda, albo pojedynek zealota i fllagllanta z opętanym na dachu wygódki i kładce.
Szczur of the match ratrak zdejmujący 5-6 modeli (2 fllagusów, beastmana i jeszcze kultystów)!
Fotki w drodze Wink

Post subject: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 09:51 AM

Zagraliśmy na dwóch stołach. Ja z falegiem na pierwszym - scenariusz z golemem. Niestety przewaga liczebna była zbyt duża i jedyny model jaki udało mi się zdjąć to sorcerer który w samobójczej trochę szarzy (co prawda wspomaganej magią) wpadł w superiorkę. Trochę postrzelałem, ale bez większych sukcesów (i jak zawsze Tilean choć ma quick shota trafia tylko jeden raz - nawet jak ma trafiać 2+!). Po stracie 4 modeli stwierdziłem, że nie ma co - 14 z rat ogrem nie pokonam. Po bitwie przywitać się z Sigmarem/Rogatym Szczurem odeszła nowicjuszka i sorcerer. Na szczęście w następnej bitwie wraca moja szefowa (bo odpoczywało jej się w wyniku odniesionych ran).

Na drugim stole Leszczu z Pandą i Kadzikiem grali skirmisha i z tego co wiem wygrał Panda Averlandem.

Post subject: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 10:26 AM

Hehe, pomyślne wieści bitewne zarówno z SDKu, jak i kołchozu komorowskiego, jak widzę Smile

!

Telchar wrote:

i z tego co wiem wygrał Panda Averlandem.

Czyżby chrzest bojowy tej bandy Razz

?

Post subject: Re: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 10:36 AM

Quote::

Czyżby chrzest bojowy tej bandy Razz

?

Nie za bardzo Wink

Po prostu zanim Averland "dotarł" i zaczął stwarzać realne zagrożenie, my z Kadzikiem już kończyliśmy młuckę i po ucieczce nieumarłych na stole zostało mi 5 portowców, przy czym Averland majaczący na horyzoncie odstrzelił mi jeszcze 1, więc stwierdziłem że czterema typami z nietkniętą bandą Pandy jednak bił się nie będę (mimo, że jeszcze przez chwilę miałem taki zamiar...) i zarządziłem taktyczny odwrót Razz

Post subject: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 11:08 AM

Nie no chrzest był - po prostu taki z odległości Wink

Post subject: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 11:11 AM

Niestety, multiplayery przy swoich licznych zaletach mają jedną wadę - 2 najczęstsze zakończenia. Albo double penetration jednej bandy przez dwie pozostałe, albo spóźniona trzecia banda, która dociera do dwóch przetrzebionych już wrogów.

Post subject: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 11:21 AM

Wyjątkiem są co najwyżej multiple w stylu wszyscy lejemy wielkiego strasznego stwora na środku planszy Wink

.

Post subject: Re: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 01:06 PM

Quote::

Niestety, multiplayery przy swoich licznych zaletach mają jedną wadę - 2 najczęstsze zakończenia. Albo double penetration jednej bandy przez dwie pozostałe, albo spóźniona trzecia banda, która dociera do dwóch przetrzebionych już wrogów.

Racja. Dlatego po pierwszej bitwie tej kampanii zrezygnowałem z grania kraśkami na rzecz marienburczyków... Wink

W mojej opinii to właśnie ten, który dociera "na miejsce" ostatni ma najmniejszy fun z gry. Tym nie mniej czy to gra 1 vs 1 czy multi, zawsze kiedy gram z Pandą fun przy stole jest gwarantowany, nawet gdyby grał kapslami od butelek Razz

Post subject: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 05:26 PM

Dziękuję za miłe słowa.

Prawda była taka, że chłopaki wzięli się za łby to pomyślałem, że nie ma co się wpieprzać między wódkę, a zakąskę. Wyjąłem pestki słonecznika otworzyłem soczek i podziwiałem starcie Wink

Na koniec jeszcze pociągnąłem z garłacza i to było na tyle mojej gry. Bądź co bądź zastrzeliłem ghula i pobiłem psa. O imperialnym zabójcy nie wspomnę.

Post subject: Re: Kampania w SDK Posted: Cz lut 02, 2012 08:29 PM

Quote::

O imperialnym zabójcy nie wspomnę.

Nom, taka prawda. To był właśnie ten jeden odstrzelony z mojej ekipy i pomyślałem wtedy "ała" Wink

Na szczęście chłopak nie zginął permanentnie bo to by dopiero była strata Shocked

Post subject: Kampania w SDK Posted: Pn lut 05, 2012 01:47 PM

Dobra, kto będzie w nadchodzącym tygodniu? My tym razem na pewno się wybieramy Smile

Post subject: Kampania w SDK Posted: Pn lut 05, 2012 02:00 PM

Ano będziemy i postaramy się ponownie pakiecik makiet przynieść Wink

.

Post subject: Re: Kampania w SDK Posted: Pn lut 05, 2012 06:03 PM

Postaram się być ale swoją obecność będę mógł potwierdzić na 100% zapewne dopiero jutro po południu. Dam znać Wink