Jest to mój pomysł na alternatywną drużynę dla miłośników Gotyckich nieumarłych którzy nie przepadają za wampirami i Egipskim stylem.

Historia a raczej jej zarys: Nagash pozostawił po sobie wielu potężnych nieumarłych z których najbardziej znani są Wampirzy Lordowie. Ale nigdy nie cieszyli się oni jego zaufaniem i byli jeno narzędziami. Wampiry były istotami dumnymi i aroganckimi, dlatego też nie mogli kontynuować jego dzieła gdyż nie tylko byli uzależnieni od śmiertelników byli do nich podobni. Wielki nekromanta potrzebował sług podobnych jemu takich jak Arkhan. Tak powstali Lich królowie którzy pod przewodnictwem swego mistrza Arkhana wciąż starają się wprowadzić w życie plany Władcy Śmierci i obalić zdradzieckich Wampirzych Lordów.

Zasada specjalna Jeśli Lich zginie wszyscy nieumarli w kompani poza tymi w zasięgu dowodzenia Upiornego króla są traktowani jakby nie zdali testu rozbicia.

Kompania:
- Lich/Król Lich/ArcyLich (nazwa dowolna) Przywódca Kompani mag. Staty jak lich kapłan Nekhery ale maksymalne 5 punktów życia. Poza standardowymi zasadami przywódcy nieumarłych.
+Filakterium (Albo niech ma od razu albo jeden z dostępnych skilli przy awansie) Artefakt który przechowuje dusze Licha. Jeśli Bohater zginie od nie magicznych obrażeń (nie zadanych przez magie bądź magiczną broń) nie musi rzucać na tabele. Po postu Odrodził się bez szwanku.
+Oblicze lodowatej śmierci Każdy model który szarżuje na licha musi zdać test męstwa na trzech kościach odrzucając najniższy. Inaczej szarża będzie nieudana.
+Wyższy nieumarły. przeciwko niemagicznym atakom lich otrzymuje magiczną ochronę na +4.
+Może nosić zbroje bez kar do inicjatywy.

-Upiorny Król Zaczyna ze statystykami upiora z takimi wyjątkami (WW 4, S 4 ) Maksymalne statystki (WT 6, S 5)
Umiejętności:
+"Moja stara zbroja" Upiorny król zaczyna w ciężkiej zbroi i nie otrzymuje żadnych kar za jej noszenie. Do tego ma ochronę magiczną na 5+ przeciwko nie magicznym atakom.
+ Powiernik Mej woli: Umiejętność ta daje możliwość traktowania Upiornego króla tak jak by był przywódcą kompani i pozwala mu to korzystać z CP Licha.
+ Chronić Mistrza: Może automatycznie przejąć szarże wroga na licha.

- Widmo: Bohater który nie może awansować. Po winień być dość drogi.
Umiejętności zabójczy cios. Latanie. Niematerialny (i tu rozkmina, czy powinien być odporny na wszystkie nie magiczne ciosy czy powinien mieć sporą magiczną ochronę, Ja proponuje by miał ŻW 1-2 mół być tylko jeden i był odporny na zwykłe ataki)

Stronnicy:
szkielet,
czarny rycerz
Mroczny Wilk
Zombie
Upiór
Ewentualnie jeszcze jakiś duży Ogro zombiak.

Gięty ten Licz.

Trochę bardzo. Musisz zbalansować to względem pozostałych kompani w grze. Ciekawa opcja za to na jakiegoś bosa do kampanii.

Filakterium - mocne jak diabli. Strasznie kopie balans gry - to właśnie jeden z tych przypadków, gdzie fluff przeszkadza - bo to co było fajne w WFB w grze kampanijnej niewielkimi bandami będzie straszne. Nieśmiertelny kapitan na mega statach - za ostro.

Król Upiór też mocny - staty jeszcze - jeszcze, ale dodatkowy save, zbroja w pakiecie i przenoszenie dowodzenia - odpada.

Widmo - nie. Ze względu na odporność na niemagiczną broń.
Patrz, zaczynasz kampanię razem z kumplami. Masz widmo.
W tym momencie masz niezniszczalnego bohatera - bo Twój przeciwnik na 100% nie ma magicznych broni i prawdopodobnie nie ma nawet czaru ofensywnego. Kiedy się ich dorobi? Może nigdy - jeśli bedzie non-stop bity (a będzie, w końcu jak ma pokonać widmo?), to broni magicznej nie kupi. A czarów może nie wylosować.
Nie jest zasadne dawanie jakiejkolwiek bandzie bohatera, który jest niezniszczalny. Musi być jakaś szansa go pokonać.

Z tym Liczem to by była całkiem fajna sprawa jakby w jakimś scenariuszu sobie spał w krypcie i można to było obudzić i sklepać

Przy bardziej wypasionych bandach nie miałby szans w sumie.

Lich zaznaczam może być zabity normalnym atakiem ale jeśli ma filakterium nie rzuca na tabele czy umarł lub odniósł rany. Widmo gdyby miało 1 żyw. I magiczny ochronę mogło by być zbalansowane. Król upiorów gdyby kosztował 120 punktów myślę że byłby ok. Większość zasad specjalnych Lich i Król mogli by nabyć z rozwojem drużyny w tedy byli by w porządku. Po śmierci Licha na polu bitwy wszyscy poza tymi przy królu mogli by być traktowani jak zabici. Odzwierciedliło by to kontrole i kruchość kompani

Ten arcylicz to dobry pomysł na Postać Dramatu dla Nehekhary.
Nie widzę potrzeby budowania tutaj całej kompanii ale dramatis jak najbardziej.

Osobiście uważam że ani lich ani Król Upiorów nie są tak przegięci jak Wampiry które po kilku bitwach są samograjami. Miałem taki pomysł na kompanie bo lubię nieumarłych ale nie cierpię wampirów :P. Jako postać dramatu Arcylich może być bardzo fajny chodź do Nehekhary mi średnio pasuje. Oni nienawidzą Nagasha i Arkhana. Liche kapłani to nie liche :P. Jak już to niech będzie do wszystkich umrzyków poza Lami i rodzinką Vlada.

Thorot wrote:

Osobiście uważam że ani lich ani Król Upiorów nie są tak przegięci jak Wampiry które po kilku bitwach są samograjami.

Wampir może zginąć. Każda drużyna liczy się ze zgonem szefa "na zawsze" A Licz? Nawet wyłączony żyje sobie dalej, co tam - bitwę może i przegrał, ale przetrwał i dalej sobie łapie expika. Potrzeba jakichś mega wybitnych zbiegów okoliczności, by go stracić. I podobnie jak Wampir - tak i licz będzie się rozwijał

Żadna banda nie dostaje opancerzonych bohaterów na dzień dobry - nawet jeśli są to rycerze grilla, ironbreakerzy, czy wojownicy chaosu - a oni bieganie w pancerzach mają wpisane w dowód osobisty jako znaki szczególne Ale jeszcze króla upiorów bym przeżył - jako kapitana. Jest najmniej przegięty. Jako kapitan nawet byłby na miejscu (tylko niech wyskoczy ze zbroi :P)

No i żadna banda nie dostaje na dzień dobry bohatera, którego nie de się wyłączyć i już. Bo nie - wydaj 100 zk na magiczny miecz, to będziesz miał 1 (ok 2 jak kupisz tanie miecze) bohatera zdolnego nawiązać z nim walkę.
Co by nie powiedzieć o Wampirze - da się go zajechać stronnikami. Widma nie. Nigdy się nie da tego zrobić (bo stronnicy nigdy z magiczną bronią biegać nie będą),

BTW. Z Innej beczki, ale podobnej. Myślałeś może o wystawianiu tych modeli na zasadach istniejących dla innych band, ale przy zmianie fluffu? Widziałem berserkerów z Norski na zasadach Middenheimu na przykład. Sam od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupienia króla upiorów GW i wystawianiu go na zasadach Krwawego Smoka (bo król ma ładną figurkę, a smoki są obleśne że ojejku). To samo zresztą z liczem - wystawienie go na zasadach nekrarchy to nie jest chyba jakieś faux pas. A dzięki temu unikniemy konieczności korzystania z brzydkich jak nieszczęście modeli GW.
No cóż - do wampirów GW długo nie miało ręki.