Słowem wstępu: wraz z burzliwym końcem Najmity przepadł także mój temat figurkowy… Było mi go nieco szkoda, ale mówi się trudno.

Kiedy powstało Azylium planowałem wrzucić swoje wypociny na nowopowstałe forum ale jakoś nie mogłem się za to zabrać… Ostatnio nieco uporządkowałem zawartość dysku twardego, co z kolei skłoniło mnie w końcu do swoistego „odgrzania kotleta” i utworzenia tego tematu

Zapewne większości z was prace zamieszczone poniżej są już od dawna znane (w końcu lwia część powstała jakieś 4 lata temu albo i wcześniej…) tym nie mniej chciałem znowu mieć je w jednym miejscu, a do tego miejscu poświęconemu Mordheim

Niestety fotki nie są poukładane chronologicznie, zgodnie z kolejnością powstawania prac, a jedynie posegregowane wg. band czy modeli służących jako HS.

No ale dość gadania… Oto wspomniane wyżej kotlety… Smacznego! (a w każdym razie oby obyło się bez niestrawności)

Marienburg:

Kapitanowie




Championi




Młodzicy


Stronnicy












Banda w całości


Averland:

Kapitan


Młodzik


Bergjagers



Sierżant i Mountain Guards


Halfasy


Strzelcy



Banda w komplecie



Dwarf Treasure Hunters:

Noble i Inżynier



Slayers


Uploaded with ImageShack.us


Stronnicy
















Middenheim, a konkretnie bohaterowie, których swego czasu malowałem dla Pandy

Kapitan


Youngbloods


Cała piątka


Ostland, a właściwie jego namiastka czyli Priest of Taal zmalowany dla Assamitha


Najemne ostrza:

Warlock

i mały zoom


Slayer Pirat


Arabian Merchant



Halfling scout


Halfling thief


Mordheim Witch


Elf


Żeby nie było, że całe to zamieszanie spowodowane jest powyższymi starociami poniżej prezentuję swój kolejny projekt, czyli Karnawał Chaosu.

Bandę (konkretne te właśnie modele) próbowałem kupić dwukrotnie na allegro i za każdym razem ktoś mnie przelicytował… Jak się jakiś czas później okazało za drugim razem banda trafiła w ręce Booxi’ego, który jakiś czas później zdecydował się bandę sprzedać, więc skorzystałem z okazji

A tak prezentują się modele, które popełniłem do tej pory:

Carnival Master


Brutes


Tainted Ones


Plague Bearers


Nurglings (czyli w kupie siła )


I fotka grupowa tego co dotychczas pomalowane


Projekt wlecze się niestety już dość długo, ze względu na moje coraz mniejsze zasoby czasu wolnego. Dodatkowo dorobiłem się wady wzroku, co nie upraszcza sprawy ale plus jest taki, że przynajmniej przejścia między poszczególnymi warstwami farby wydają mi się bardziej płynne

Do pomalowania zostali jeszcze kultyści i oczywiście wózek Ogólnie rzecz biorąc to są to bardzo fajne modele. Pewien niesmak mam jednie (o dziwo) po brutalach, a konkretnie po malowaniu ich portek, które są zwyczajnie płaskie i ich malowanie to imo niezła rzeźba, żeby jako tako to wyglądało.

Na razie tyle ale temat postaram się aktualizować na bieżąco

Masz styl, jest klimat

karnawał gniecie

Masakra, świetne prace

Super, bardzo fajny kolorowy Karnawał Wózek też masz ten oryginalny, czy coś sam zrobiłeś?

Bardzo miło widzieć ponownie w jednym miejscu na forum Twoje figurki - zarówno te już mi znane ze zdjęć i gier klubowych (większość), jak i nieznane (Karnawał) !

W kupie siła!

Wcześniejsze znam - są bardzo fajnie, klepanie się z nimi na stole to czysta przyjemność
Nieźle pocisnąłeś z tym Karnawałem!

Karnawał rządzi

Wielki Brat jest pod wrażeniem

Poza tym, że MarienbUrg jest u Ciebie w kolorach Altdorfu a nie MarienbUrga, to malowanie zakrzywia czasoprzestrzeń. Gratuluję.

d.j. wrote:

...MarienbUrg jest u Ciebie w kolorach Altdorfu a nie MarienbUrga...

Niekoniecznie. Czerwony i niebieski to barwy Altdorfu ale GW prezentując modele awanturników z Marienburga "malowało" figurki w cztery kolory: niebieski, czerwony, żołty i biały. U Leszcza niektóre modele mają na sobie wszystkie cztery kolory, inne to połączenie dwóch lub trzech głównych kolorów.
A zmylić może fakt, że na niektórych modelach czerwony i niebieski to główne kolory, co nie zmienia faktu, że cała banda jest w barwach Marienburga.

Oj błagam, to mogą być barwy jakiejś gildii kupieckiej, bogatego szlachcica, kompanii najemnej Kokosowych Berłaczników z portu...

Kiciusie aż piszczą...

Telchar wrote:

Oj błagam, to mogą być barwy jakiejś gildii kupieckiej, bogatego szlachcica, kompanii najemnej Kokosowych Berłaczników z portu... Kiciusie aż piszczą...

Bez przesady. Nikt się błotem nie obrzuca, a wyjaśnić sprawę można.

Prawda, że niektóre figurki mają wszystkie trzy barwy Marienburga (oficjalnie kolorami tego miasta są: czerwień, niebieski i żółty, ale już nie biały!), sporo jednak ma wyłącznie barwy Altdorfu. Ps: Q, ocb z tym błotem?