Kampania w SDK

Post subject: Kampania w SDK Posted: Pn marca 12, 2012 05:55 PM

Scenariusz na jutro:
tinyurl.com/73vhb67

Post subject: Re: Kampania w SDK Posted: Wt marca 13, 2012 11:24 AM

Będę dziś, mam tylko jedno ale - ten scenariusz z banshee to kolejna skrzynia do wyniesienia poza plansze. W tej kampanii z kuferkami biegaliśmy już chyba dwukrotnie czy jakoś tak, może coś tu zakombinujemy?

Post subject: Kampania w SDK Posted: Wt marca 13, 2012 11:33 AM

2 na 7 gier to jeszcze nie tak dużo, w końcu Mordheim jest o rabowaniu skarbów Very Happy

Post subject: Re: Kampania w SDK Posted: Śr marca 14, 2012 09:36 AM

Powiem krótko: drugi czy trzeci scenariusz z wynoszeniem kuferka i znowu się okazuje ze oprócz garści zk nic w skrzynce nie było - wniosek skarby w Mieście Potępionych sa przereklamowane! Wink

Banshee załatwiła Kapłana Ulryka na amen, za to mój świr-champion z frenzy i halabardą do spółki z młodzikiem w jednej turze zdjęli ogra! Twisted Evil

Czworo herosoów dostało skille, natomiast młodzik rozwój do Inicjatywy. W ogniu walki zapomniałem, że znaleźne łuki z poprzedniej gry przydzieliłem blunderbasiarzom, wiec mogłem sobie trochę więcej postrzelać Wink

Kapłan poszedł do piachu i myslę teraz nad jakims sensownym najemnikiem Mysli

. Dziękuje Naharowi i Telcharowi za iście epicką rozgrywkę Very Happy

Post subject: Kampania w SDK Posted: Śr marca 14, 2012 10:32 AM

U nas rozgrywka była krótka - trafił mnie oczywiście mój "syndrom pierwszego routa" Wink

Dzięki temu straty nieduże, bo do piachu poszedł wilk, który jako jedyny wilk w bandzie i tak był już od jakiegoś czasu większym wrzodem na tyłku, niż pomocą. Ale na elfie i tak się zemścimy za to.

Dzielnie poszłam na banshee ogrem i warlockiem, ale warlock poza trzykrotnym przewróceniem się nie zrobił nic Wink

Chociaż miał szansę ubić wrzaskliwą pannę fireballem. Ach, Mistrz Verridan i jego fluff...

Dreg Vincent niestety dostał cofnięcie swego rozwoju, bo miał już WS3, ale rana łapy zredukowała mu go z powrotem do 2. Natomiast Ludwik von Greifberg, choć walczył dzielnie, nie sprostał walce z wieloma wrogami i z upokorzenia nie chce wychylić nosa na dwór, więc w następnej bitwie go nie będzie.

Spisał się za to Edgar, nekromanta, który poza czarowaniem zaczyna już być całkiem niezłym koksem do walki wręcz z WS5 i I4. Szkoda jedynie, że T2 ma, ale może go ubiorę w jakąś zbroję, żeby biedak tak nie ginął łatwo.

Dzięki Leszczu za bitwę Smile

Post subject: Kampania w SDK Posted: Śr marca 14, 2012 10:40 AM

Wczorajsze spotkanie - jak chyba każde - ze wszech miar udane.

Przede wszystkim frekwencja: aż osiem osób, po raz pierwszy od bardzo długiego czasu zawitał też mój brat - niedługo mini-turnieje będzie można we wtorki zacząć robić Razz

. Na pewno jednak trzeba czym prędzej sprowadzić dodatkowe blaty.

Ja wprawdzie tym razem nie grałem, ale przyniosłem dwie nowe odnowione makiety (niestety zapomniałem/nie zdążyłem pstryknąć im wczoraj fotek :/) oraz prowadziłem ciąg dalszy prac modelarskich, których obiektem były nasze nowe klubowe, obite brukiem blaty, a których wczorajszym efektem było obicie jednego z blatów ochronnymi listewkami. Dziękuję Leszczowi za pomoc w przyklejaniu i Krzyśkowi za odpiłowywaniu wystających nadmiernie części listewek Smile

! BTW rzecz jasna, gdy blaty będą gotowe, wrzucimy na forum ich fotki, wraz z relacją z produkcji Smile

.

Post subject: Kampania w SDK Posted: Śr marca 14, 2012 01:09 PM

Ja od siebie dodam że ekipa Stacha osiągnęła już wysoki poziom hardkoru i z naharem we dwóch nie daliśmy mu rady. Nawet zacząłem już wynosić skrzynkę i ubiłem banshee, ale po niewiesołej salwie z garłacza i paru gongach od Middenheimczyków odechciało się siostrom walki i zrobiły taktyczny odwrót.

Obsysaczem gry został oficjalnie Tilean który na chyba 15 strzałów przewrócił ze dwa modele i to tyle.

Po bitwie było nie do końca wesoło bo 2 siostry zaliczyły - 1M, trzecia na szczęście dostała frenzy, jedna nowicjuszka standardowo poszła do piachu. Niestety ciężko będzie ją odkupić bo grupka ma 9 exp. Z pozytywnych rzeczy udało się wreszcie przeprowadzić (zwycięski dla mnie) pojedynek Rosalii z młódką z Middenheimu.

A wszystko to o marne 14 gc...

Post subject: Kampania w SDK Posted: Śr marca 14, 2012 08:27 PM

Małe ogłoszenie: Mnie w przyszłym tygodniu nie ma w Wawie, jeśli chcecie zagrać w skontaktujcie się z prezesem to wam załatwi jednorazową wejściówkę (zdaje się jest taka opcja).