Dyskusja ogólna (pytania & odpowiedzi)

Śniący Joined: lip 31, 2012 Posts: 25

Po co Khazadom um specjalny "Twardy jak granit" skoro w umiejętnościach siłowych jest lepszy um "Twardy jak ściana", a każdy bohater krasnoludzki ma dostęp do umów siłowych?

Widzący Joined: marca 07, 2011 Posts: 1116 Filia Śląska

uczy się dwóch
pradawnych i wybranej domeny

czy jeśli postać jest w walce i szarżuje na nią postać budząca strach to trzeba testować CP?

Nawet mnie to bawi... Smile

Areo wrote:

Edit.@Pepe - jednak w naszych rozważaniach było 2:1 dla mojej wersji,więc nie jest to takie jasne do końca :P.

No tak. Miliony much nie mogą się mylić Wink

Bez obrazy Smile

Wasze założenia mnie nie przekonują, bo wprowadza się je tam, gdzie jest jakaś niewiadoma, a w przypadku Okupu niewiadomej nie ma.
Wystarczy przeczytać cały tekst na karcie. Wynika z niego, że aby zrealizować zadanie trzeba wygrać potyczkę i ograbić wszystkie wyłączone z akcji modele. A skoro ograbić można tylko wyłączone z akcji modele, to jakieś wyłączyć trzeba. Stąd jakiekolwiek inne interpretacje świadczą o pominięciu wcześniejszych zapisów i szukaniu dziury w całym Smile

@Sarmor
Kapłan Skinków uczy się jednego zaklęcia z Magii Pradawnych i dodatkowego zaklęcia z wybranej przez gracza Tradycji Magii (chodzi o jedną z ośmiu tradycji kolegialnych).

@krecik_77
Każdy krasnoludzki bohater ma dostęp do umiejętności specjalnych, ale już stronnik awansowany na bohatera niekoniecznie musi mieć dostęp do umiejętności siłowych.

@Dulix
Nie.

Quote::

Testy psychologiczne a testy Rozbicia:
Gracze zorientują się od razu, że test PSYCHOLOGICZNY przeprowadza się w zbliżony sposób do testu rozbicia, w oparciu o wartość tego samego współczynnika, współczynnika CECHY PRZYWÓDCZE konkretnie. Jednakże test rozbicia nie jest testem PSYCHOLOGICZNYM. Jest to niezwykle istotne, gdyż niektóre premie i zdolności odnoszą się do testów rozbicia, podczas gdy inne dedykowane są testom PSYCHOLOGICZNYM.
Najważniejsza z zasad, która rozróżnia je między sobą mówi, że jednostka, która Ucieka! lub walczy wręcz nie podlega testom PSYCHOLOGICZNYM (STRACH, GROZA czy GŁUPOTA). Dzieje się tak, ponieważ modele są zbyt zajęte ratowaniem własnej skóry bądź też pędzą na oślep w kierunku wypatrzonego schronienia, są mniej podatne na czynniki zewnętrzne i nie reagują na dziejące się wokół nich, choćby i przykre, bodźce.

Ale patrząc z drugiej strony,to czy zostawiłem nieograbionym któryś z wyłączonych modeli? Very Happy

No nieważne,jest jak mówisz,nie będę już sobie postów nabijał :).

Śniący Joined: lip 31, 2012 Posts: 25

quidamcorvus wrote:

@krecik_77
Każdy krasnoludzki bohater ma dostęp do umiejętności specjalnych, ale już stronnik awansowany na bohatera niekoniecznie musi mieć dostęp do umiejętności siłowych.

Jeśli chcesz, żeby stronnik krasnoludzki wybrał specjale, to zrób tę umiejętność silniejszą niż jej odpowiednik w siłowych. Bo póki co opłaca się wziąć dla stronnika strzeleckie/siłowe + akademickie chociażby (dla kolejnego felczera) - specjalne nie są zbyt kuszące (poza krzepkim) dla khazadzkich bohaterów niebędących szefem...

W kolejnej edycji zdolność twardy jak granit zostanie zastąpiona przez mocną głowę w przypadku Khazadów z Gór Krańca Świata oraz krzepkiego w przypadku Kultu Pogromców.

Śniący Joined: lip 31, 2012 Posts: 25

I git, to ma sens Smile

Co sądzicie na temat wampirzej umiejętności transormacja?

Quote::

Von Carsteinowie słyną ze swej zdolności do zmiany kształtu. Wampir który opanował tajniki transformacji może na początku fazy magii zmienić swe ciało w dziesiątki nietoperzy i wykonać zwykły ruch lotu na 16”, który może być również ruchem szarży (szarża ta podlegać będzie wszystkich zasadom szarży). Wampir może nawet, jeśli gracz sobie tego życzy, przerwać walkę, w której brał udział, ale w takim wypadku nie będzie mógł szarżować.

Wampir z tą zdolnością i swoimi charakterystykami (nie wspomnę już o kilku punktach doświadczenia na rozwinięcia), przy zasadzie nieumarły (powalony na ziemię traktowany jak oszołomiony) jest postacią bardzo potężną Smile

Zwłaszcza zapis tej umiejętności że może jeśli chce opuścić walkę w swojej fazie magii bez żadnych konsekwencji.

Zastanawiam się czy nie byłoby sensowne jakoś przyciąć to wszystko Smile

Wczoraj graliśmy potyczkę (moje krasnoludy po pięci rozegranych starciach) i wampiry Kusiowatego (po dwóch rozegranych starciach). Wampir wpakował się w moje krasnale przy pomocy tej zdolności a kiedy go obskoczyły we czterech zwiał. Później znowy wpadł w jednego i juz uporał się tym razem.

Moim zdaniem taka postać jest bardzo słabo zbalansowana. Co o tym sądzicie?

Dulix wrote:

Moim zdaniem taka postać jest bardzo słabo zbalansowana. Co o tym sądzicie?

Tylko nie zapomnij, że balans to porównanie całej kompanii oraz możliwości jakimi dysponuje. Nie wybranych modeli. Smile

To niby kto w tej kompanii jest słaby? Dregowie mają normalne ludzkie charakterystyki, ghuli słabymi bym nie nazwał. Nekromanta jak zwykły czarodziej (nie odstaje w żadną stronę) zombi, których nie mozna powalic na ziemię i wyłączyć tylko na 6. Uważam że reszta drużyny nie jest słaba, naprawdę to ta jedna umiejętność tak mi sie widzi daje za duże możliwości wampirowi.

Większość stronników w kompanii Nieumarłych nie zdobywa doświadczenia, co oznacza, że ciężko zdobyć szóstego bohatera. Ghule nie mogą używać oręża i uzbrojenia, a sam ekwipunek jest droższy zaś przychód z racji zasady Incognito mniejszy.

Zamiast kombinować nad przycięciem potencjały przeciwnika skoncentruj się nad tym, co możesz zrobić ze swoją kompanią. Może źle ustawiasz modele na stole, wystawiając się na atak przeciwnika, może nie wykorzystujesz potencjału swojej kompanii - a Krasnoludy go mają.

Wcześniej, nawet w tym temacie, toczyły się podobne dyskusje, których powodem było to, że gracze nie potrafili wykorzystać siły kompanii którą grali.

Wampir jest silny, ale nie jest niepokonany - jest łatwopalny, boi się czosnku, rani go święcona woda. Wystarczy pokombinować i poszukać odpowiedniego oręża. Skoro strachliwym i miękkim Reiklandem (w porównaniu z Krasnoludami) potrafiłem wygrywać wielokrotnie z Nieumarłymi to można to zrobić też Krasnoludami właśnie.

Dulix wrote:

To niby kto w tej kompanii jest słaby? Dregowie mają normalne ludzkie charakterystyki, ghuli słabymi bym nie nazwał. Nekromanta jak zwykły czarodziej (nie odstaje w żadną stronę) zombi, których nie mozna powalic na ziemię i wyłączyć tylko na 6. Uważam że reszta drużyny nie jest słaba, naprawdę to ta jedna umiejętność tak mi sie widzi daje za duże możliwości wampirowi.

Nie marudz, to nie krasnoludowe Razz

zombiaki da sie obejść zeby cie nie blokowały, ostrzelaj człeczyny szczególnie nekromante, wykożystaj pogromców, wampirowi podsyłaj stronników no i masz runy/mechanizmy. Pograj krasiami przeciwko Pogromcą to zobaczysz co to jest mieć przerąbane Rolling Eyes

Ciekawe, bo kraśki są dobrą na bandą na Wampiry. Na każdego w zasadzie. Powaga - to potwory są jakieś. A jeszcze jak ten poj...any inżynier wyskoczy z US 5 i krasnoludzkim muszkietem i trudnym do zabicia - no kurde, żadna banda na świecie nie powinna strzelać się z kraśkami. Nawet leśnymi elfami zebrałem taki wpierdziel na dystans, że aż wstyd.

Powiem tak - jeśli obsiadłeś Wampira 4 - ma kraśkami z 5 bitwami za sobą, to to że dotrwał do własnej fazy magii to nie jest jakieś przesadnie częste, chociaż jasne, będzie się czasami zdarzać. Tak samo Wampir samotnie szarżujący na kraśka i zabijający go w pierwszej rundce nie jest codziennością. Wiadomo - nawet jak zrani, to raczej skończy się na wywalonym/oszołomionym brodaczu. Więc spoko - shit happens, ale Twój przeciwnik nie powinien się przyzwyczajać do takiej sytuacji. Raz wyjdzie, a za drugim razem już czapa.

Ogólnie wampirze bandy, co ciekawe, nie są jakoś przesadnie mocne. Dobry szef (chociaż 1 atak trochę boli) i trochę średniaków/cieniasów. Ogólnie bady to taki trochę bardziej rozbudowany kamień/nożyce/papier. Wampiry zostaną rozjechane przez elfy, elfy dostaną łomot od skavenów, a skavenów zeżrą nieumarli - każda banda ma swoje słabe strony.

PS. Chociaż ta zamiana w nietoperze to bardzo dobry skill. Wynagradza Carsteinowi, że nie jest tak fajny, jak Krwawy Smok Smile

Rollnik wrote:

Dulix wrote:

To niby kto w tej kompanii jest słaby? Dregowie mają normalne ludzkie charakterystyki, ghuli słabymi bym nie nazwał. Nekromanta jak zwykły czarodziej (nie odstaje w żadną stronę) zombi, których nie mozna powalic na ziemię i wyłączyć tylko na 6. Uważam że reszta drużyny nie jest słaba, naprawdę to ta jedna umiejętność tak mi sie widzi daje za duże możliwości wampirowi.

Nie marudz, to nie krasnoludowe Razz

zombiaki da sie obejść zeby cie nie blokowały, ostrzelaj człeczyny szczególnie nekromante, wykożystaj pogromców, wampirowi podsyłaj stronników no i masz runy/mechanizmy. Pograj krasiami przeciwko Pogromcą to zobaczysz co to jest mieć przerąbane Rolling Eyes

Nie marudzę tylko poddaję pod dyskusje temat (w tym temacie chyba o to chodzi:)). Potencjał mojej drużyny znam. Nie licząć QC wypowadali się narazie (przynajmniej tak mi się wydaje) Ci, którzy nie grali przeciw nieumarłym. Zresztą nie pytam jak pokonać wampira czy drużynę nieumarłych tylko co sądzicie o tej zdolności. Jeśli chce się ktoś podzielić swoimi przemyśleniami to niech to zrobi Smile

a jak nie to nie Smile

Drachu napisałeś w chwili pisania tego posta