Dyskusja ogólna (pytania & odpowiedzi) 2.0

Odnośnie erraty:
1. Modele zdarzenie, o ile w konkretnym przypadku nie napisano inaczej, nie mogą biegać, więc poruszanie się najszybciej jak to możliwe oznacza wykonanie ruchu (ale nie biegu) na maksymalny możliwy dystans.
2. Cała grupa porusza się w jednym kierunku, a modele powinny pozostawać w odległości do 2" od siebie.
3. Nic, model wraca na stół w kolejnej rundzie, a grupa czeka na marudera.
4. Tak.
5. Psy należy wystawić w strefie rozstawienia, czyli do 6" od krawędzi zgodnie z zasadami podanymi w rozdziale zdarzenia losowe. Jeśli nikogo nie widzą, to poruszają się losowo, czyli już w pierwszej turze mogą opuścić stół.

Odnośnie Łowcy Nagród:
1. Tak. Priorytetem jest poszukiwany model. Łowca musi atakować poszukiwanego lub wykonać ruch w jego kierunku jeśli go nie widzi. Z drugiej strony po wykonaniu ruchu może strzelić do innego modelu, podobnie jeśli inne modele blokują mu drogę to będzie na nie szarżował.
2. Walczy normalnie.

Będę jeszcze drążył temat Modeli Zdarzeń Losowych.

1. Co się dzieje jeżeli w losowo wybranej strefie rozstawienia ze względu na przebywające tam modele gracza/y nie da się wystawić w odległości 12" od nich MZL?
2. Co się dzieje jeżeli da się wystawić np x na x+1 modeli z tego samego powodu co powyżej?
3. Grając wczoraj mieliśmy taką sytuację, że była grupa 6 Bestigorów która poruszyła się w kierunku wroga. I wyglądało to mniej więcej tak:

A...........B....C

1....2....3....4....5....6

1 i 2 mieli najbliżej do modelu A
3 do modelu B
4 i 5 do modelu C
6 nie miał zasięgu.

Czy każdy z bestigorów ma szarżować do najbliższego względem siebie modelu gracza? Czy też należy zmierzyć od każdego Bestigora do każdego z modeli gracza i wybrać najmniejszą odległość i wtedy wszystkie szarżują na ten model? Zakładam, że ten który nie ma zasięgu po prostu nie szarżuje z resztą.

Jeżeli jest tak jak napisałem w pierwszej części to powinieneś dodać takie sformułowanie do erraty, że modele zdarzenia losowego szarżują do najbliższego względem siebie modelu gracza.

Poza tym jest jeszcze kwestia kto rozstawia te modele?
Nawet jeżeli mi odpowiesz, że gracz zdarzenia to i tak będzie to rodziło spory w czasie gry bo:
1. O ile modele wychodzą z krawędzi wroga to zrozumiałe, że gracz zdarzenia będzie chciał je wystawić możliwie jak najbliżej wrogich modeli.
2. A jeżeli to będą pozostałe krawędzie to będzie chciał jak najdalej od swoich.

Są dwa rozwiązania:
1) zastosowanie kostki rozrzutu i wystawienie MZL możliwie jak najbliżej punktu wskazanego przez kostkę.
2) Zapis w opisie, że w losowo wybranej strefie rozstawienia możliwie jak najbliżej modeli gracza ale nie bliżej niż 12".

1. Modele zdarzenia można przesunąć do kolejnej losowo wybranej strefy rozstawienia.
2. Jak wyżej.
3. Bestigory muszą znajdować się w odległości do 2" od siebie, a więc z twojego opisu wynika że najprawdopodobniej zaszarżują na modele B i C.
4. MZL rozstawia gracz zdarzenia zgodnie z zasadami podanymi w zdarzeniu losowym.

quidamcorvus wrote:

3. Bestigory muszą znajdować się w odległości do 2" od siebie, a więc z twojego opisu wynika że najprawdopodobniej zaszarżują na modele B i C.

Jeżeli to jest nadrzędna zasada co imo jest bez sensu to skoro model 6 nie mógł szarżować i musiał się ruszyć 5" a pozostałe szarżowały na np 10" to co, nie mogą szarżować bo będą w odległości większej od jednego modelu niż 2"?

Jeżeli tak to ma działać to sprytny gracz będzie zawsze się starał być w odpowiedniej odległości od najdalszego z modeli by nie być zaszarżowanym.

To że nie mógł szarżować, nie znaczy, że musi ruszyć się na 5". Ostatni Bestigor może biec na 10".

Ogólnie w takich sytuacjach najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem lub rzutem 4+ jeśli są sporne zdania. Nie da się rozpisać wszystkich sytuacji.

Jak to biec skoro sam pisałeś, że ma się RUSZAĆ najszybciej w kierunku modelu gracza?

Pepe wrote:

Jak to biec skoro sam pisałeś, że ma się RUSZAĆ najszybciej w kierunku modelu gracza?

Bestigory mogą biegać.

Zdarzenie losowe wrote:

[...]Ponadto, jeśli nie napisano inaczej model zdarzenia nie może biegać choć może szarżować w zwykły sposób.

Opis zdarzenia losowego, gdzie napisano inaczej niż w zasadzie ogólnej:

Bestigory wrote:

[...]Zwierzoludzie biegną najszybciej jak to możliwe w stronę najbliższego znajdującego się w polu widzenia modelu, szarżując jeśli to możliwe

Ok a jeżeli to będą takie które nie mogą biegać to co nie mogą szarżować bo jeden zostanie w tyle?

Sorry że Cię tak męczę ale nie lubię niejasności.

My gramy tak, że modele szarżują jeśli to możliwe. Jeśli któryś z nich zostaje w tyle powyżej 2" to w miarę możliwości podąża za resztą i dołącza do walki jeśli może.

Jeśli masz pomysł jak to w miarę jasno i prosto sprecyzować to pisz. Smile

Może coś w tym stylu:

Po rozstawieniu, ale przed rozpoczęciem tury gracza zdarzenia, modele reprezentujące zdarzenie losowe, o ile w opisie samego zdarzenia nie napisano inaczej, będą poruszały się najszybciej jak to możliwe w kierunku najbliższego pozostającego w polu widzenia modelu nie będącej modelem zdarzenia. Jeżeli w polu widzenia modelu reprezentującego zdarzenie losowe nie ma żadnego modelu nie będącego modelem zdarzenia to model reprezentujący zdarzenie losowe porusza się w losowo określonym kierunku, dopóki nie opuści stołu lub w polu widzenia nie pojawi się model któregoś z graczy. Jeśli z opisu zdarzenia losowego wynika, że na polu bitwy pojawia się więcej niż jedna postać, to modele zdarzenia zawsze będą pozostawały w odległości do 2” od siebie do momentu w którym choć jeden z nich nie znajdzie się w odległości umożliwiającej szarżę. Po zakończeniu walki jeżeli nie ma w zasięgu szarży innego modelu gracza modele zdarzenia losowego dążą by poruszać się w grupie w odległości do 2" od siebie. Ponadto, jeśli nie napisano inaczej model zdarzenia nie może biegać choć może szarżować w zwykły sposób. Należy zauważyć, że model zdarzenia zawsze będzie starał się związać walką jak największą ilość postaci nie będących modelami zdarzenia.

A może tak:

Quote::

Jeśli z opisu zdarzenia losowego wynika, że na polu bitwy pojawia się więcej niż jedna postać, to modele zdarzenia w miarę możliwości powinny pozostawać w odległości do 2” od siebie.

W sumie, nie tylko w wyniku szarży modele mogą się rozłączyć, a taki ogólny zapis uwzględniałby także inne sytuacje.

No daje to pewną elastyczność jak np sam fakt pojawienia się i rozbicia MZL na np dwie grupy w momencie kiedy nie mogą się wystawić w jednej.

Jeżeli model dowódcy nie bierze udziału w walce,to czy model który na czas potyczki go zastępuje przekazuje swoje CP na inne modele?

Nie, bo nie podlega zasadzie specjalnej dowódca. Dopiero po śmierci przywódcy, zasada specjalna przechodzi na kolejny model.

Czy należy zapłacić żołd najemnikowi po potyczce w której nie brał udziału bo był zarażony?