Azylium  
_TOGGLE_TOGGLE
_TOGGLE Menu główne

_TOGGLE Polecamy



































_TOGGLE Styl
Each user can view the site with a different theme.
Themes marked with a * also change the forum look.

ForumsPro › Sala zabiegowa › Galeria - Figurki › Warstadt by qc
Warstadt by qc
Galeria figurek i modeli, nie tylko ze stajni Genialnego Wytwórcy.
Users browsing this topic: Brak
Post new topic Reply to topic Wersja do druku
<
1 2 3 ... 36 37 38 ... 55 56 57
>
View previous topic :: View next topic
Author Message
The following users give thanks for this topic Anonymous - Pt marca 25, 2011 06:08 PM, Dwalthrim - Śr czerw 08, 2011 06:51 PM, Dominig - Pn grud 26, 2016 01:17 AM
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Wt kwiet 16, 2013 03:28 PM
Reply with quote

W zeszłym tygodniu pomalowałem włosy Nieumarłych bohaterów służących w szeregach orszaku Księżnej Lahmii do Warheim FS, jednak do tej pory nie miałem czasu wrzucić zdjęć.





_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Cz kwiet 18, 2013 07:12 AM
Reply with quote

Popełniłem poradnik o malowaniu kratki na ubraniach figurek. Jeśli państwo-draństwo chce ubrać swoje modele w kocyki to zapraszam do lektury tutoriala, który znajduje się TUTAJ.



_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Pn kwiet 22, 2013 12:02 PM
Reply with quote

Choć skończyłem już malować modele oraz zrobiłem podstawki Nieumarłych bohaterów służących w orszaku Księżnej Lahmii do Warheim FS, to jednak post ze zdjęciami gotowych modeli wymaga jeszcze napisania nieco tekstu. Dlatego dziś prezentuję zdjęcia modeli bez skończonych podstawek i nałożonego pigmentu.





_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Wt kwiet 23, 2013 01:44 PM
Reply with quote

Powiadają, że historia Wampirzych książąt sięga zarania ludzkiej cywilizacji, czasów sprzed niemal pięciu mileniów.
Jednak Królowie-Kapłani nie byli sobie równi, najpotężniejszym władcą był Nagash władający miastem Khemri, Król-Kapłan którego imię po dziś dzień budzi trwogę w sercach mieszkańców całego kontynentu. Według zapisów umieszczonych przez starożytnych kronikarzy w księgach, które skryte w piaskach pustynni ocalały do naszych czasów, Nagash pojmał Elfią Wiedźmę, którą torturami zmusił to wyjawienia sekretów Mrocznej Sztuki. Jednak Król-Kapłan nie był zainteresowany ofensywnymi możliwościami jakie oferowała magia Mrocznych Elfów. Otoczony nieprzeliczonymi bogactwami i dziesiątkami tysięcy niewolników, obdarzony przy tym niedościgłym intelektem i ogromną siłą woli Nagash pragnął dorównać prawdziwym bogom, opętany żądzą nieśmiertelności studiował sekrety Dhar, by w końcu po upływie dziesięcioleci stworzyć nieznaną dotąd dziedzinę magii - Nekromancję. Dekady ciężkiej pracy, pełne bólu i wyrzeczeń przyniosły efekt – Nagash manipulując plugawą energią Dhar potrafił zarówno animować martwe ciała jak i przedłużać swe życie, zdawałoby się bez końca.
Mroczna wiedza była kluczem go niemal nieograniczonej potęgi i wkrótce Nagash ogłosił się jedynym i prawdziwym władcą Nehekhary. Niestety, Dhar nie daje nic za darmo. Choć Król-Kapłan potrafił uwięzić swą duszę w skorupie ciała, to nie potrafił powstrzymać martwego ciała przed rozkładem. Przez pierwsze dziesięciolecia Nagash udoskonalał sztukę balsamowania zwłok, stosując coraz to nowe specyfiki i techniki, nieznane żyjącym ówczesnym mistrzom balsamowania. Jednak po upływie dwóch wieków, spędzonych nad nieustanną walką z toczącym ciało rozkładem, Nagash nie był już w stanie ukryć stanu swego ciała i stopniowo popadał w coraz głębsze szaleństwo. Kilka lat później, zmęczeni rządami szalonego władcy, żyjący do tej pory w cieniu Nagasha, następcy niegdysiejszych Królów-Kapłanów podnieśli bunt i zbrojnie wystąpili przeciw Nieumarłemu suwerenowi zmuszając Króla-Kapłana, po wielu latach krwawej wojny do ucieczki w Góry Krańca Świata.
Jednak wygnanie Nagasha nie oznaczało dla Nehekhary końca przekleństwa Nekromancji. Wypędzony Król-Kapłan zawarł całą swoją wiedzę w dziewięciu obitych ludzką skórą i spisanych krwią tomach. Choć większość przywódców buntu zażądała by księgi zostały spalone, to kilku dręczonych żądzą wiedzy Królów-Kapłanów wykradło księgi, by w tajemnicy studiować je w swym miastach. Jedna z ksiąg trafiła do Lahmi, drugiego co do wielkości miasta Nehekhary, gdzie uwiedziona wizją nieśmiertelności królowa Nefferate rozpoczęła zgłębianie tajemnic Nekromancji. Królowa-Kapłanka studiująca zapiski Nagasha czyniła szybkie postępy, by wkrótce wraz z pierwszymi ożywionymi zwłokami opanować tajniki Nekromancji. Jednak Nefferate prześcignęła swego mrocznego mistrza i odkryła specyfik przedłużający wieczną młodość ciała. Niektórzy powiadają, że Nefferate była także biegłym czarnoksiężnikiem i to właśnie wiedza którą zdradziły jej demony połączona z sekretami Nagasha pozwoliła stworzyć jej eliksir życia. Kilka chwil po zakończeniu destylacji Królowa-Kapłanka wypiła eliksir życia. Moc wywaru zatrzymała bicie serca, a Nefferate niemal natychmiast zatopiła zęby w tętnicy swej dwórki. Bowiem demony ostrzegły ją, że eliksir życia będzie działał dopóty, dopóki królowa pić będzie krew swych poddanych. Nieumarła królowa skontaktowała się z pozostałymi Królami-Kapłanami, którzy wraz z nią skradli księgi Nagasha i zdradziła im sekret nieśmiertelności. Owa dwunastka była pierwszym pokoleniem Wampirów, zwanych przez współczesnych Przebudzonymi.
I znów Nieumarli Królowie-Kapłani rozpoczęli swe żądzy nad królestwami Nehekhary, tworząc dzięki Mrocznemu Pocałunkowi zastępy wiernych i niemal niepokonanych sług przykazując im, by nie przekazywali dalej daru nieśmiertelności. Jednak kolejne Wampiry wciąż powstawały, i choć każde kolejne pokolenie było wyraźnie słabsze od swych Ojców i Matek w Ciemności, to i tak obywatele Nehekhary niezależnie od stany zarzynani byli w krwawych ucztach niczym bydło. I znów po kilku wiekach krwawego ucisku odsunięci od władzy Królowie-Kapłani stanęli na czele buntu, który zbrojnie wystąpił przeciw Nieumarłym władcom. W czasie krwawej wojny setki tysięcy zginęły, dziesiątki tysięcy zostało okaleczonych a tysiące zaginęło, jednak śmiertelnym udało się w końcu pokonać Wampirzych władców a Lahmia została starta z powierzchni ziemi.
Powiada się, że z pogromu ocalało siedmiu Przebudzonych, którzy otoczeni świtą najwierniejszych sług opuścili królestwa Nehekhary. Jeden z nich miał udać się na Pustkowia Chaosu, kolejny wyruszył Szlakiem Kości Słoniowej w kierunku Kitaju, zaś pozostali osiedli w położonych na północy krainach Starego Świata. Każdy z Przebudzonych był potężnym Wampirem, który bez trudności mógł żerować na prymitywnych ludzkich plemionach zamieszkujących ziemie znane obecnie jako Imperium, Bretonnia i Tilea. Wraz z upływem lat, w każdym wiekiem spędzonym w odmiennym środowisku, Przebudzeni coraz bardziej różnili się od siebie, wykształcając specyficzne moce i zdolności, które stały się tak charakterystyczne dla znanych obecnie linii krwi.
Według opinii historyków, którzy odważyli się zgłębiać dzieje Przebudzonych, Nefferate zapoczątkowała linię krwi znaną obecnie jako ród Lahmi. Według umieszczonych w starożytnych kronikach zapisów w momencie szturmu na swą stolicę, Nieumarła Nefferate była wraz ze swym dworem daleko na północy, ukryta przed gniewem stojących na czele buntu Królów-Kapłanów.
Na wiele wieków, od dnia opuszczeniu Nehekhary słuch o Nefferate zaginął, kolejne zapisy dotyczące Nieumarłej Królowej-Kapłanki pochodzą z Księgi Uraz ocalałej z Krasnoludzkiej twierdzy położonej na południu Gór Krańca Świata. Według sporządzonych przez Krasnoludzkiego mędrca zapisów, twierdza została zaatakowana przez liczną hordę, która ku zdziwieniu Khazadów nie składała się Goblinów czy Szczuroludzi, ale chodzących zwłok i Szkieletów którym przewodziła Królowa Zła. Krasnoludy opuściły twierdzę, bo choć stawiły mężny opór to było ich zbyt mało by pokonać nie znających zmęczenia i głodu najeźdźców.
I choć minęły wieki odkąd Krasnoludy porzuciły twierdzę, w Starym Świecie opowieści o Królowej Nocy wciąż są żywe, a stosowne zapisy znaleźć można zarówno w bretonnskich balladach, imperialnych romansach, tileańskich dramatach, a nawet sprośnych piosnkach śpiewanych w mroźnym Kislevie. Wciąż można usłyszeć opowieści o wędrowcach, którzy zbłądzili w okolice fortecy i co może wydawać się dziwne, powrócili stamtąd żywi. Jedyne co może dziwić jeszcze bardziej, to fakt, że opowieści wędrowców nie są pełne grozy i przerażenia lecz opowiadają o wspaniałym urządzonym na podobieństwo starożytnych cywilizacji dworze, o pięknym pałacu wykutym w skale, o ścianach pokrytych wspaniałymi płaskorzeźbami i antycznymi inskrypcjami. I choć według opowieści jest to mroczne miejsce, skryte przed światłem słońca, to władająca dworem królowa jest najpiękniejszą kobietą jaką widziały oczy śmiertelników. Ba, wędrowcy powiadają, że marzyli byli oddać swe życie za pocałunek choćby jednej z dwórek, licznie otaczających królową. Jednak żyjące w mrocznym pałacu kobiety nie są bezbronne, bezpieczeństwa królowej i dwórek pilnują ubrani na czarno milczący strażnicy, których bystre oczy śledzą każdy krok przybysza, a ostre jak brzytwa bułaty gotowe są rozpłatać go na sztuki. Jednak zbrojni to nie jedyni strażnicy Królowej Nocy. Podobno władczyni równie chętnie jak dwórkami, otacza się kotami, które są według obserwacji wędrowców zdają się być pełnoprawnymi dworzanami Królowej Nocy.
Powiada się, że także ze względów bezpieczeństwa Królowa Nocy nigdy nie rozmawia twarzą w twarz z goszczącymi w jej pałacu przybyszami. Zaś wędrowcy, którzy dostąpią zaszczytu spotkania z władczynią mogą porozmawiać z władczynią w specjalnej komnacie, gdzie rozmówców oddziela siedem jedwabnych zasłon.
Choć powtarzanych przez staroświatowców opowieści jest bardzo wiele, to jedynie nieliczni słyszeli niepokojące historie o tileańskim kupcu, który wrócił z Gór Krańca Świata w towarzystwie przepięknej panny, która ledwie dotarła do Remas zapłaciła kupcowi za podróż i zniknęła w mroku murów klasztoru Shallyi. Niewielu też powtarza opowieść o bretonnskim rycerzu, który poślubił jedną z dwórek Królowej Nocy. Niewielu też słyszało relacje gości owego bretonnczyka, którzy opowiadali iż widzieli małżonkę swego gospodarza jedynie na wieczornych ucztach, podczas których gospodyni nie tknęła nawet kęsa, a za jedyny napitek służył jej niewielki kielich czerwonego wina.
To właśnie zamieszkujące krainy Starego Świata Wampirzyce z rodu Lahmi są dziedziczkami królowej Nefferate. I żaden inny ród nie zdołał zdobyć takiej władzy nad śmiertelnikami jak księżne Lahmi. Obdarzone nieziemskim wdziękiem, intelektem i sprytem Wampirzyce obdarzają Krwawym Pocałunkiem piastujące wysokie urzędy obywatelki Starego Świata, które ciesząc się wieczną młodością sprawują władzę ku większej chwale Nefferate.

W weekend zakończyłem prace nad bohaterami służącymi w szeregach Nieumarłego orszaku Księżnej Lahmii, czyli trzecią z pięciu Nieumarłych drużyn do Warheim FS.

Modele:
Jak zapewne państwo-draństwo niepamięta, wspomniałem kiedyś, że w pierwszej wersji na Wampirzyce wybrałem oryginalne, staroedycyjne modele Lahmianek. Jednak, jakiś czas temu na rynku pojawiły się nowe modele GW, które z powodzeniem zastąpiły stare wzory.

Finalnie piesza Wampirzyca reprezentowana jest przez model Isabelli Von Carstein, natomiast kawalerzystka, to jedna z Wampirzyc pochodząca z zestawu Coven Throne/Mortis Engine. Wierzchowiec to model który pozostał po oryginalnej figurce Lahmianki.

Nekromanta i jasnowłosa Dwórka to modele z AoW. Przy czym, jak zapewne państwo-draństwo zauważyło, skonwertowałem model Nekromanty, zastępując ostrze kosy, które nie było najlepiej odlane, bitsem który pozostał z Black Coach.

Model Gwardzisty to Vampire Lord z Freebooter Miniatures.

Zaś, ciemnowłosa Dwórka to Countess Marianna Chevaux z GW.

Malowanie:
- Pancerz, oręż i inne metalowe elementy pomalowałem stosując kroki opisane w poradniku, który państwo-draństwo znajdziecie TUTAJ.
- Z kolei, gdyby kogoś zainteresowała kratka na ubraniach, to odsyłam do TEGO poradnika.
- Natomiast białe elementy odzieży malowałem podobnie jak w przypadku Hierofanty Kolegium Światła.
- Jako bazę do malowania skóry użyłem farby Liche Purple ze starej palety GW, którą następnie rozjaśniałem farbami z linii Model Color: Rose Brown, Salmon Rose i Light Flesh od Vallejo. Na koniec nałożyłem wash Ogryn Flesh oraz Leviatan Purple i Devlan Mud w zagłębienia.
- Usta to Light Flesh zmieszany z Blood Red.
- Oczy to Blood Red ze starej palety GW i kropki zrobione Heartfire (pomarańcz od P3). I na koniec wash Baal Red.
- Zęby to Bleached Bone rozjaśniany Skull White. Kolory także ze starej palety GW.
- Czerwone włosy to Mechrite Red, Red Gore, Blood Red i Blazing Orange + Sunburst Yellow. Washe to Baal Red i Devlan Mud.
- Do pomalowania jasnych włosów Dwórki użyłem Bleached Bone, który zwashowałem Gryphon Sephia. Rozjaśnienia Bleached Bone i Skull White, na to delikatny wash Grypnon Sephia i Devlan Mud w zagłębienia.
- Do ciemnych włosów Dwórki użyłem farby Chaos Black rozjaśnianej do Fortress Grey i wash z Badab Black i Devlan Mud
- Włosy Gwardzisty pomalowałem używając farby Kommando Khaki, którą następnie rozjaśniłem Bleached Bone i zwashowałem Ogryn Flesh oraz Devlan Mud.
- I na koniec podstawki o których więcej przeczytacie TUTAJ.

Modele malowało się całkiem przyjemnie, choć mam już nieco dość kratki, która zdobi szaty bohaterów służących w szeregach Nieumarłych kompanii. I choć gdy modele stoją obok siebie, to może wydawać się, że kratki jest zbyt dużo, to w przypadku rozstawienia modeli na stole pośród stronników czy figurek przeciwnika wrażenie znika, a same modele są łatwe do zlokalizowania.

Cóż, do pomalowania pozostały jeszcze dwa zestawy bohaterów, a mianowicie Nieumarły sabat rodu Nekrarch oraz Nieumarły tabor ludu Strigoi, z którymi mam zamiar uporać się do końca maja.

Tymczasem zapraszam do oglądania i komentowania!







_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Pn kwiet 28, 2013 11:15 PM
Reply with quote

Przez kilka ostatnich dni odpoczywałem po pracy nad Nieumarłym orszakiem Księżnej Lahmii, dzisiaj zabrałem się w końcu za malowanie Nekrarchy oraz towarzyszącym mu Dregów i Oprychów, czyli kolejnego zestawu bohaterów do Nieumarłych kompanii do Warheim FS.

Na poniższych zdjęciach państwo-draństwo może obejrzeć, jakże sympatyczne i przyjazne, modele z pomalować skórą, oczami, zębami i paznokciami, tym razem włosów nie ma, choć zastanawiam się, czy nie pomalować im brwi. Więcej o samych modelach można przeczytać TUTAJ.




Tradycyjnie zapraszam także na BLOGA. Tym bardziej, że wczoraj opublikowałem 112 zestawienie z cyklu Zebrane z tygodnia.


_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Cz May 02, 2013 09:34 PM
Reply with quote

Prace na sabatem Nekrarchy do Warheim FS trwają. Pomalowałem metaliki, klejnoty oraz białe i fioletowe narzuty, z których zrobione są ubrania bohaterów Nieumarłej kompanii.







_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
Gabriel_Daco
Świadomy
Świadomy

Gabriel_Daco

Offline

Joined: marca 07, 2011
Posts: 639
Filia Pomorska

Post Post subject: Warstadt by qc
Posted: Cz May 02, 2013 09:39 PM
Reply with quote

Wszystkie klany mają ten sam tartan? Szkoda.


_________________
Doman wrote:


Malakid więcej argumentów bo Sister zjada Cie na kolacje :D
Back to top
View user's profile
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Warstadt by qc
Posted: Cz May 02, 2013 09:45 PM
Reply with quote

Ano ten sam. Kolory łączą, model różnią, taki miałem koncept.


_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Pn May 06, 2013 10:11 PM
Reply with quote

Modele bohaterów służące w szeregach Nieumarłego sabatu rodu Nekrarch do Warheim FS skończone. Do zrobienia pozostały jeszcze podstawki.

Zdjęcia zrobiłem nieco przepalone ale trudno. Zdjęcia figurek ze skończonymi podstawkami będą lepsze.





_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
Dwalthrim
Wtajemniczony
Wtajemniczony

Dwalthrim

Offline

Joined: marca 07, 2011
Posts: 2999
Location: Grodzisk. Maz
Filia Mazowiecka

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Wt May 07, 2013 08:37 AM
Reply with quote

Świetne, zwłaszcza skóra i szaty Brawo


_________________
JAH RASTAFARAI-SIGMAR HELDENHAMMER EMPEROR I!!!
Back to top
View user's profile Visit poster's website
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Wt May 07, 2013 08:07 PM
Reply with quote

Kilku uczonych Starego Świata, na tyle szalonych by badać historię Wampirów twierdzi, że ród Nekrarchów podobnie jak inne linie krwi wywodzi się ze starożytnego miasta Lahmia. Powiada się, że historia Nekrarchów sięga czasów gdy miastem, podobnie jak całym królestwem Nehekhary władali Nieumarli Królowie-Kapłani. Sami Nekrarchowie uważają się za potomków jednego z Przebudzonych, którego zwą Zachariaszem. Przypuszcza się, że Zachariasz był jednym z Królów-Kapłanów, którzy wraz z Nefferate studiowali przeklęte księgi spisane przez Nagasha oraz zgłębiali sekrety demonologii i alchemii. Wszystko to jednak domniemania, gdyż wraz z upadkiem Lahmi panowanie Nieumarłych Królów-Kapłanów zakończyło się, a Wielka Biblioteka została zniszczona. Nieliczne ocalałe zwoje spisane przez kronikarzy z Nehekhary wspominają o wielkim pożarze który został rozpętany przez stojących na czele buntu śmiertelnych Królów-Kapłanów Numasa i Zandriego. W czasie pożaru Lahmia spłonęła niemal doszczętnie, podobnie jak wzniesiona pośród murów miasta Wielka Biblioteka. Kroniki wspominają także o śmierci dworzan i akolitów Zachariasza, którzy rzucali się w płomienie próbując uratować choć część zawierających tajemną wiedzę ksiąg i zwojów. Na nieszczęście dla Nehekhary i całego Starego Świata poddanym Zachariasza udało się uratować część zwojów, a nawet przeklęte księgi Nagasha. Przypuszcza się, że Dzieci w Ciemności Zachariasza po opuszczeniu Nehekhary dotarły do krain położonych na północy Starego Świata, gdzie skryły się w mrocznych wieżach i opuszczonych zamkach, by zgłębiać arkana Mrocznej Magii i w spokoju doczekać śmierci swych wrogów. Niemal pewne jest, że sami Nekrarchowie dobrze znają zarówno historię swego Ojca w Ciemności, jak i historię ostatnich dni Lahmi, jednak potomkowie Zachariasza niechętnie dzielą się swą wiedzą.
Dziesięciolecia mrocznych studiów przyniosły śmiertelne owoce. W chwilach największego zagrożenia, w czasach gdy Stary Świat dziesiątkowały zarazy, wojny i klęski głodu przeklęci Nekrarchowie stawali na szczytach swych wież, by w świetle Morrslieba, w czasie Geheimnisnacht gdy Mroczna Magia jest najsilniejsza, odprawiać potężne rytuały niosące śmierć wszelkiemu życiu. W promieniu wielu staj od wież Nieumarłych czarnoksiężników, wszelkie życie zamierało, powietrze i woda ulegały skażeniu, a każdy kto zaczerpnął tchu lub ugasił pragnienie ginął na miejscu.
Powiada się, że za Nekrarchowie kontynuują dzieło Wielkiego Nekromanty i podobnie jak Nagash dążą do zniszczenia wszelkiego życia, ich jedynym celem zdaje się być zbudowanie królestwa Nieumarłych, w którym żadna żywa istota ni roślina nie będzie mogła ogrzać się w ciepłych promieniach słońca. Nekrarchowie dążą do świata wiecznego porządku, pogrążonego w bezruchu i stagnacji. Wydaje się, że właśnie dlatego łowcy czarownic najzacieklej ze wszystkich Wampirów ścigają właśnie Nekrarchów.
Nekrarchowie różnią się od swych Kuzynów w Ciemności, dla których natura i motywy działania Potomków Zachariasza pozostają niezrozumiałe. Podczas gdy pozostałe linie krwi dążą do zniewolenia i zdominowania królestw śmiertelników czy to za pomocą brutalnej siły, czy intryg i podstępu, Nekrarchowie zdają się dążyć do starcia wszelkiego życia z powierzchni ziemi. Większość Wampirów uważa Nekrarchów za szaleńców i dziwaków, jednak te same Wampiry dobrze zdają sobie sprawę z geniuszu i kunsztu z jakim Nieumarli czarnoksiężnicy opanowali Mroczną Magię. To samotnicy, pogrążeni w oświetlanym Wiatrem Shyish świecie śmierci i rozkładu, dużo bardziej realnym niż zmienny, ulotny i nieprzewidywalny świat śmiertelników, który istnieje tylko po to, by go zniszczyć. Nekrarchowie są potężnymi czarnoksiężnikami, którzy skryci w wieżach lub w głębi starożytnych grobowców, strzeżonych przez zastępy Nieumarłych sług poświęcają się Astromancji i Nekromancji.
W odróżnieniu od większości swych Kuzynów w Ciemności Nekrarchowie zdają się gardzić nie tylko światem śmiertelnych ale i swą cielesną powłoką. Ciała Nieumarłych czarnoksiężników to gnijące, śmierdzące truchła na widok których tylko najmężniejsi spośród śmiertelników nie tracą ducha. Powiada się, że powierzchowność Nekrarchów jest w takim stopniu odrażająca, w jakim ciała Cór Nefferate piękne. Pozostałe różnice, choć subtelniejsze zdają się być bardziej znaczące. W odróżnieniu od Wampirów innych linii krwi potomkowie Zachariasza potrafią przetrwać całe tygodnie, a nawet miesiące bez pożywiania się krwią śmiertelników. Pozostaje tajemnicą sposób w jaki Nekrarchowie są w stanie opanować wieczne pragnienie przypuszcza się jednak, że posługują się w tym celu Nekromancją, którą władają z nieosiągalną dla śmiertelników precyzją.
Choć Nekrarchowie pogardzają światem śmiertelnych, to wciąż są od niego uzależnieni. Jednak Nieumarli czarnoksiężnicy rzadko opuszczają swe wieże w celach tak trywialnych jak posilenie się krwią czy zdobycie kolejnych zwłok niezbędnych do odprawienia mrocznych rytuałów. Podobnie jak inne Wampiry, także Nekrarchowie utrzymują śmiertelnych służących, którzy pełnią rolę pośredników w kontaktach z ludzkim społeczeństwem. Nekrarchowie, pogardzający fizycznym pięknem poszukują Dregów wśród wyrzutków ludzkiego społeczeństwa, na swych służących wybierają szaleńców, kaleki a nawet mutantów. Okazując litość i współczucie, a niekiedy roztaczając wizję wiecznego życia Nekrarchowie zdobywają zaufanie i oddanie Dregów, które przypieczętowane zostaje więzami krwi. Najzdolniejszych spośród swych Dregów Wampiry szkolą w sztuce Nekromancji, a wybranych zmieniają w podobnych sobie, Nieumarłych czarnoksiężników. Zdarza się także, że wiele hien cmentarnych i porywaczy zwłok nieświadomych lub obojętnych na dążenia Nieumarłych czarnoksiężników, wypełniając zlecone im przez Nekrarchów zadania przyczynia się do zguby wszelkiego życia.
Choć Nekrarchowie zdają się być obojętni na żądzę władzy i bogactwa to zdarza się, że stają na czele potężnych i licznych armii Nieumarłych. Ogromna wiedza i moc jaką dysponują Nekrarchowie, pozwala Wampirom na wskrzeszenie nieprzeliczonych zastępów ożywieńców. Jednak celem Nieumarłej armii jest nie chęć zgromadzenie bogactwa czy podbicia przemijającego królestwa śmiertelnych ale nieodparta żądza wiedzy. Obywatele Estalii wciąż drżą na wspomnienie toczonej wiele wieków temu Wojny Śmierci, kiedy to Nourgul na czele budowanej przez wieki, nieprzeliczonej armii ożywieńców zdruzgotał armię Estalii, wyrżnął trzecią część mieszkańców królestwa i zrównał z ziemią Magrittę, stolicę królestwa. Celem potężnego Nekrarchy był strzeżony w świątyni Myrmidii wolumin zwany Księgą Mądrości. Na szczęście dla świata, Nieumarły czarnoksiężnik został zgładzony, a jego ciało pogrzebane wraz z księgą pod ruinami, które pozostały po wspaniałej niegdyś Katedrze Myrmidii. I choć armia Nieumarłych została rozbita po śmierci swego wodza, to odbudowa królestwa trwała kilka wieków.
Niechęć z jaką Nekrarchowie opuszczają swe siedziby sprawia, że wielu staroświatowych uczonych wątpi w ogóle w istnienie Nieumarłych czarnoksiężników. Jednak wbrew opiniom możnych Starego Świata Nekrarchowie istnieją, zamknięci w mrocznych wieżach z nieskończoną cierpliwością kontynuują swe studia. Nadejdzie jednak dzień, gdy wrota wież zostają otwarte, zmarli powstaną z grobów a świat pogrąży się w rzezi, jakiej jeszcze nie widziano pod słońcem…

Zakończyłem prace nad Nieumarłym sabatem rodu Nekrarch, czyli czwartą grupą bohaterów Nieumarłych kompanii do Warheim FS. Do pomalowania pozostały jeszcze modele bohaterów Nieumarłego taboru ludu Strigoi.

Modele:
Jak zapewne państwo-draństwo zauważyło Wampira z rodu Nekrarch reprezentują oryginalne, metalowe, staroedycyjne modele z GW, przedstawiające krwiopijcę w wersji pieszej i jako kawalerzystę.

Poza tym, w odróżnieniu od innych kompanii Nieumarłych w sabacie rodu Nekrarch nie ma ludzkiego Nekromanty. Wampir jest jednocześnie czarnoksiężnikiem, odpowiedzialnym za animację i kontrolę nad ożywieńcami. Posiada jednak czterech pomagierów - dwóch Oprychów i dwóch Dregów.

Oprychy to korpusy i ramiona w większości pochodzące z zestawu Free Company oraz nogi Zombie. Natomiast Dregowie to korpusy, nogi oraz ramiona Zombie. Zaś głowy pochodzą z zestawu Evil Heads z maxmini.eu. Ponadto Dregowie zostali wyekwipowani w łuk z kołczanem oraz plecak natomiast Oprychowie noszą na plecach tarcze.

Malowanie:
Jeśli państwo-draństwo jest zainteresowane jakich kolorów użyłem do malowania poszczególnym elementów, to polecam lekturę TEGO wpisu, tak co by się nie powtarzać.

Zapraszam do oglądania i komentowania!







_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
Sarmor
Świadomy
Świadomy

Sarmor

Offline

Joined: list 03, 2011
Posts: 462
Location: Warszawa
Filia Mazowiecka

Post Post subject: Warstadt by qc
Posted: Wt May 07, 2013 09:05 PM
Reply with quote

Na początku kolorystyka nie bardzo do mnie przemawiała, ale efekt końcowy podoba mi się. Ale jestem stronniczy, bo to mój ulubiony rodzaj wampirów.

Muszę się w końcu wziąć za swoich...


_________________
TheNode.pl | Ballady o Herosach
Back to top
View user's profile Visit poster's website
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Pn May 13, 2013 11:30 PM
Reply with quote

Na kartach starożytnych ksiąg, które przetrwały zagładę miasta Lahmia odnaleźć można zapisy mówiące o potężnym Królu-Kapłanie Ushoranie, zwanym przez swych poddanych Władcą Masek. Powiada się, Ushoran wraz ze swym dworem podążał wśród uciekających z Lahmi siedmiu Przebudzonych. Znany z dumy i arogancji Wampir pragnął podporządkować sobie pozostałych Nieumarłych i szybko ogłosił się władcą. Kiedy jednak Przebudzeni zbojkotowali wystąpienie Ushorana, ambitny Wampir na czele swej świty wystąpił zbrojnie przeciwko Nieumarłym. I choć Władca Masek mógł pokonać każdego z Przebudzonych z osobna, to zjednoczone w obliczu kolejnego zagrożenia Wampiry odparły atak Ushorana i zdziesiątkowały jego świtę. Uczeni Starego Świata twierdzą, że to wówczas po raz pierwszy, okaleczony Władca Masek ukrył się przed ścigającymi go Wampirami pośród kurhanów wzniesionych na położonej w pobliżu Nekropolii, niejako przepowiadając los jaki czeka jego potomków w przyszłości. Przebudzeni obawiając się pościgu śmiertelnych wojsk Nehekhary, które niestrudzenie podążały śladem Nieumarłych, przerwali poszukiwania Ushorana, rozdzielili się i w otoczeniu swych dworów wyruszyli na północ Starego Świata. Upokorzony Ushoran zebrał ocalałych z pogromu dworzan i przeklinając Przebudzonych wyruszył na zachód, ku krainie Ludzi, znanej niegdyś jako Strigos.
Gdy ciężko ranny Ushoran przekroczył wody Ślepej rzeki i dotarł do Mourkain (znanego staroświatowym historykom jako Morgheim), warownej stolicy rozciągającego się u podnóża Gór Krańca Świata królestwa Strigos, jego świta liczyła zaledwie kilku dworzan. Jednak lekcja pokory jaką odebrał od Pradawnych Ushoran owocująca połączeniem cierpliwości i zamiłowania do intryg, pozwoliła Władcy Masek umieścić Nieumarłych członków swej świty wśród władców królestwa Strigos. Kilka lat później knowania dworzan doprowadziły do koronacji Ushorana jako władcy Królestwa Strigos. Lud doświadczając mocy Wiecznego Króla zaczął oddawać Ushoranowi niemal boską część i podobnie jak w Nehekharze krew śmiertelników ugasiła pragnienie Nieumarłych władców. Jednak Władca Masek i jego dworzanie nie popełnili błędu Przebudzonych, na swe ofiary wybierali tych, po stracie których nikt nie uroni łzy, a więc wszelkiej maści oprychów, rzezimieszków oraz jeńców i niewolników.
Panowanie Ushorana trwało kilka wieków, a gwałtowny upadek Władcy Masek rozpoczął się wraz z nadejściem hord Zielonoskórych. Orki i Gobliny odpowiedziały na zew Łooomotu! i zjednoczywszy się pod sztandarem orczego Szamana zeszły z Gór Krańca Świata, by rozbić stacjonujące w północnej części królestwa wojska. Rozzuchwaleni zwycięstwem Zielonoskórzy zalali równiny Strigosu i obległy stolicę królestwa, Mourkain. W tym czasie dowodzona przez Ushorana armia miast bronić królestwa błądziła pośród górskich wąwozów bezskutecznie poszukując wroga. Gdy zwiadowcy donieśli o oblężeniu stolicy Wieczny Król zarządził wymarsz i na czele swych wojsk wyruszył ku Mourkain. Kilka dni później strudzeni wielodniowym marszem żołnierze Strigosu zaatakowali oblegających stolicę Zielonoskórych. Historycy powiadają, że rozegrana przez Ushorana na Polach Pyłu bitwa z góry skazana była na przegraną, a los pozbawionej obrońców stolicy przesądzony. Kilka chwil po zabiciu ostatniego z żołnierzy Strigosu, dosiadający wyverny orczy Szaman rozkazał Zielonoskórym zrównanie Mourkain z ziemią, a sam zaatakował i zniszczył Nieumarłego Władcę Strigosu. Powiada się, że pełen bólu i cierpienia krzyk Ushorana wciąż rozbrzmiewa nad ruinami niegdyś potężnej stolicy startego z powierzchni ziemi królestwa.
Zielonoskórzy wykonali rozkaz herszta dosłownie zrównując stolicę z ziemią i zarzynając wszystkich mieszkańców, którzy nie zdołali zbiec z obleganego miasta. Los stolicy podzieliło całe, pozbawione wojska królestwo, a żyzna niegdyś kraina znana, znana współczesnym jako Złe Ziemie, została zdewastowana przez liczne plemiona Orków i Goblinów.
Nieliczni uciekinierzy, którzy zdołali opuścić miasto przed jego upadkiem lub w czasie inwazji hordy Zielonoskórych przebywali poza jego granicami nigdy nie odzyskali swych ziem i po kres swych dni zmuszeni zostali do wiecznej tułaczki. Wraz ze śmiertelnikami, z Mourkain zbiegło także kilku Strigoi, jak nazywano Dzieci w Mroku Ushorana. Niektórzy uczeni opowiadają także o zapisach pochodzących z kronik Sylvanii, według których kilku Strigoi dotrzeć miało do hrabstwa, gdzie stanęli przed obliczem hrabiego Von Carsteina. Hrabia jednak, wciąż mając w pamięci dumę i arogancję Ushorana odprawił Nieumarłych po czym wraz ze swą świtą rozpoczął polowanie na potomków Władcy Masek. Kilku ocalałych z pogromu Strigoi opuściło Sylvanię i unikając spotkania z innymi Nieumarłymi rodami poczęło wieść pełne pogardy i strachu życie pośród Nekropolii oraz w głębi miejskich kanałów. Strigoi, ukrywający się zarówno przed śmiertelnikami jak i swymi Nieumarłymi kuzynami z nienawiścią obserwowali cieszących się nieżyciem Wampirów rodu Von Carstein i Lahmia, którzy bawili się pośród śmiertelnych na licznych ucztach i bankietach. Zazdrość, zawiść i wściekłość odmieniły umysły Strigoi, którzy także z rąk Nekrarchów i Krwawych Smoków nie doświadczyli niczego dobrego. Pierwsi traktowali potomków Ushorana jako ciekawe obiekty eksperymentów, drudzy zaś jako godnych siebie przeciwników. Żyjący w ukryciu Strigoi stopniowo przemienili się w zdegenerowane kreatury, nienawidzące zarówno żywych jak i Nieumarłych. Wielu egzystujących samotnie Strigoi było tak zastraszonych, że lękali się nawet polować na Ludzi. Wielu z nich zamieszkało na cmentarzach, gdzie głodując posilali się jedynie zimną krwią pogrzebanych zmarłych. Wieki spędzone pośród krypt i kanałów oraz żałosny żywot jaki wiodły te Wampiry odznaczyły swe piętno zarówno na ciele jak i umyśle, przemieniając Strigoi w obłąkane, garbate potwory bardziej podobne bestiom niż Ludziom.
Polujący na Wampiry łowcy czarownic przestrzegają jednak przed lekceważeniem Strigoi. Mimo iż wielu z nich zmieniło się w zdegenerowane bestie, to wciąż zdolne są do władania Nieumarłymi, a sama ich obecność zdaje się przyciągać Ghoule, które gromadzą się wokół Wampirów niczym groteskowi dworzanie w parodii świty towarzyszącej innym rodom. Powiada się, że to właśnie dzięki Strigoi hieny cmentarne i porywacze zwłok nauczyli się szybko, że wszystkie ‘zawodowe’ sprawy należy załatwiać przed zachodem słońca, gdyż wraz z ciemnością władzę nad Nekropoliami przejmują stada Ghouli prowadzone przez śmiertelnie niebezpiecznych Strigoi.
Przesądni i nieufni mieszkańcy Imperium wierzą, że wędrujący w taborach Striganie wciąż służą swym Nieumarłym władcom, a nawet porywają dzieci które składane są w ofierze ‘Królom Ghouli’ inni twierdzą, że tabory to dwory Strigoi a podróżujący nimi Striganie to świta Wampirów. Niezależnie od tego czy oskarżenia te są prawdziwe, wśród podróżujących taborami Strigan wciąż żywe są opowieści o ‘złotym wieku’ Strigosu rządzonego przez ‘Wiecznego Króla’ a wróże nieustannie wieszczą powrót władcy i odbudowanie dumnego niegdyś królestwa.

W miniony weekend skończyłem malowanie modeli Nieumarłych pod wodzą Książąt-Wampirów do Warheim FS. Ostatnia grupa figurek przedstawia bohaterów służących w taborze ludu Strigosu.

Modele:
Jak zapewne państwo-draństwo zauważyło, w odróżnieniu od pozostałych drużyn Nieumarłych Wampira Strigoi nie zamierzam sadzać na wierzchowcu, stąd brak modelu w wersji kawaleryjskiej. Na Wampira Strigoi wybrałem model Ghoul King z zestawu Vampire Lord on Zombie Dragon/Terrorgheist, który podoba mi się dużo bardziej niż staroedycyjne modele GW przedstawiające Strigoi.

Z kolei figurka Nekromanty to model Jos Gebbler, Mercenaries Mage z Reapera. Bardzo fajny, nieco groteskowy wzór ze spora ilością detali nadających figurce dużo klimatu.

Natomiast na służącego w kompanii Ghasta wybrałem model Ghoul King z Heresy Miniatures. Być może niektórzy pamiętają, iż model ten pomalowałem już wcześniej, wraz z innymi Ghoulami. Jednak w trakcie malowania bohaterów ludu Strigosu musiałem zmienić nieco kolor skóry Ghasta tak, by pasował do innych bohaterów, podobnie zmieniłem kolor przepaski biodrowej. Drugiego z Ghastów, czyli Necropolis Ghast z Reapera, pozostawiłem niezmienionego tak by pasował do modeli szeregowych Ghouli.

Zaś Dregowie to oryginalne modele pochodzące z zestawu Undead Warband.

Malowanie:
Jeśli państwo-draństwo jest zainteresowane jakich kolorów użyłem do malowania poszczególnym elementów, to polecam lekturę TEGO wpisu, natomiast pazury Wampira pomalowane są tak samo jak błony skrzydeł Stregoicy - czyli pomalowane na czarno szpony rozjaśniłem szarą farbą, a następnie całość pokryłem farbą Clear Red X-27 od Tamiya Color.








_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
Izwor
Przebudzony
Przebudzony

Izwor

Offline

Joined: marca 07, 2011
Posts: 248
Location: Wrocław
Filia Dolnośląska

Post Post subject: Warstadt by qc
Posted: Wt May 14, 2013 04:40 PM
Reply with quote

Świetny dobór modeli i malowanie bardzo ładne Smile
Widzę, że pędzli z ręki nie wyjmujesz Razz
Ta krew i dodatki na podstawkach nadają modelom charakteru.
Podoba mi się!

Jedne do czego można by się przyczepić to fioletowy kolor szat nekromanty i dregów,
który to niestety ale zlewa się z kolorem skóry.

Back to top
View user's profile AIM Address
quidamcorvus
o. Założyciel
o. Założyciel

quidamcorvus

Offline

Joined: marca 06, 2011
Posts: 8646
Location: Katowice/Żory, śląskie
Filia Śląska

Post Post subject: Re: Warstadt by qc
Posted: Wt May 14, 2013 08:23 PM
Reply with quote

Dzięki Izwor Smile




Jest w nich coś, co przeraża bardziej niż wszystko inne, nawet bardziej niż demony - i wcale nie chodzi o to, że przypominają moją byłą żonę.
- Schultz, kapitan najemników

Jeśli zostawimy nieumarłych w spokoju, one nas też zostawią w spokoju. Prawdziwym zagrożeniem jest Chaos, powiadam wam, Chaos!
- Albrecht Skwapliwy, profesor emeritus Uniwersytetu w Nuln

Sigmar jest sprawiedliwy. To jedyna słuszna rzecz, by tak podłe kobiety spotykał równie przerażający los. Jeśli kiedykolwiek będziecie szukali dowodów istnienia boskiej sprawiedliwości na tym świecie, z pewnością wystarczy wykrzywione w agonii oblicze upiorzycy.
- Vorster Pike, łowca czarownic

Ach, banshee. Są wyjątkowe. Nie ma nic bardziej eleganckiego niż to połączenie śmierci, piękna, bólu i absolutnego przerażenia.
- Constantin von Carstein, książę wampirów

Banshee należy raczej przypisać do grupy duchów, ponieważ jest to w większym stopniu bezcielesna forma nieumarłego niż ożywiony trup. Banshee jest znacznie groźniejsza od duchów i zjaw, które bywają czasem gromadzone przez Nekromantów lub Wampiry w Upiorne Zastępy i wysyłane do boju. Potrafi bowiem atakować żywych bez żadnej zachęty ani przymusu. Gdy Banshee znajdzie się w świcie potężnego Wampira, nie dzieje się tak dlatego, że została do tego zmuszona. Doskonale wie, że w ten sposób będzie miała liczne okazje, by zadawać mnóstwo bólu i śmierci żywym. Jej główną bronią jest upiorny zew, czasami mylnie zwany wyciem. Nawet jeśli to nie przerazi człowiek na śmierć i tak pozostanie dobitnym przypomnieniem o jego śmiertelności. To wystarczy, by nawet silny mężczyzna rzucił się do ucieczki.
- Heinrich Malz, arcykapłan Vereny z Nuln

Zjawy to dusze zmarłych uwięzionych w świecie żywych w wyniku klątwy lub złamanej przysięgi. Zdarza się, że Zjawa potrafi porozumieć się z żywymi istotami w nadziei, że pomogą jej wyzwolić się o cierpienia i zaznać wieczystego spokoju. Jednak większość to oszalałe z bólu i rozpaczy złe duchy, które od wielu lat tkwią zawieszone między życiem i śmiercią, ze świadomością, że same na siebie sprowadziły ten los. Z czystej nienawiści atakują żywe istoty, zwykle z zaskoczenia wyłaniając się ze ścian lub drzwi. Swoim lodowym dotykiem paraliżując ofiary, a potem powoli zaciskają śmiertelny uścisk.
Krążą legendy o złocie, zgromadzonym w grobowcach zamieszkałych przez Zjawy, których zresztą nie mogą opuścić. Zaciekle bronią przed rabusiami siebie oraz posiadane skarby. Zabijając żywe istoty, otrzymują moc, która pozwala im pozostać w świecie żywych.

- Heinrich Malz, arcykapłan Vereny z Nuln

Przedstawione poniżej modele stanowią uzupełnienie powstającej dioramy z pomalowanymi już modeli Nieumarłych dowodzonych przez Książęta-Wampirów. Póki co Banshee i Zjawa w Warheim FS nie mają jeszcze swoich zasad, jednak nie wykluczam iż reguły dla owych istot eterycznych pojawią się w kolejnej edycji podręcznika. A może ktoś z państwa-draństwa ma pomysł na takie zasady?





_________________
Back to top
View user's profile Visit poster's website AIM Address Skype
<
1 2 3 ... 36 37 38 ... 55 56 57
>
Post new topic Reply to topic Wersja do druku
You cannot post new topics in this forum
You can reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You cannot download files in this forum

_TOGGLE O użytkowniku

Witaj Nieznajomy


Członkowie:
Ostatni: Michaelleunig
Nowych dzisiaj: 0
Nowych wczoraj: 0
Wszystkich: 466

Na stronie:
Użytkownicy: 0
Goście: 25
_BBOT: 0
Razem: 25
Kto gdzie jest:
 Goście:
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
Strona główna
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro
ForumsPro

Zespół online:

Nie ma nikogo z zespołu online!

The logos and trademarks used on this site are the property of their respective owners. We are not responsible for comments posted by our users, as they are the property of the poster.
This web site is completely unofficial and in no way endorsed by Games Workshop Limited. Adeptus Astartes, Battlefleet Gothic, Black Flame, Black Library, the Black Library logo, BL Publishing, Blood Angels, Bloodquest, Blood Bowl, the Blood Bowl logo, The Blood Bowl Spike Device, Cadian, Catachan, the Chaos device, Cityfight, the Chaos logo, Citadel, Citadel Device, City of the Damned, Codex, Daemonhunters, Dark Angels, Dark Eldar, Dark Future, the Double-Headed/Imperial Eagle device, 'Eavy Metal, Eldar, Eldar symbol devices, Epic, Eye of Terror, Fanatic, the Fanatic logo, the Fanatic II logo, Fire Warrior, Forge World, Games Workshop, Games Workshop logo, Genestealer, Golden Demon, Gorkamorka, Great Unclean One, the Hammer of Sigmar logo, Horned Rat logo, Inferno, Inquisitor, the Inquisitor logo, the Inquisitor device, Inquisitor:Conspiracies, Keeper of Secrets, Khemri, Khorne, Kroot, Lord of Change, Marauder, Mordheim, the Mordheim logo, Necromunda, Necromunda stencil logo, Necromunda Plate logo, Necron, Nurgle, Ork, Ork skull devices, Sisters of Battle, Skaven, the Skaven symbol devices, Slaanesh, Space Hulk, Space Marine, Space Marine chapters, Space Marine chapter logos, Talisman, Tau, the Tau caste designations, Tomb Kings, Trio of Warriors, Twin Tailed Comet Logo, Tyranid, Tyrannid, Tzeentch, Ultramarines, Warhammer, Warhammer Historical, Warhammer Online, Warhammer 40k Device, Warhammer World logo, Warmaster, White Dwarf, the White Dwarf logo, and all associated marks, names, races, race insignia, characters, vehicles, locations, units, illustrations and images from the Blood Bowl game, the Warhammer world, the Talisaman world, and the Warhammer 40,000 universe are either ®, TM and/or © Copyright Games Workshop Ltd 2000-2009, variably registered in the UK and other countries around the world. Used without permission. No challenge to their status intended. All Rights Reserved to their respective owners.
Interactive software released under GNU GPL, Code Credits, Privacy Policy