Polityka GW

Świadomy Joined: lut 02, 2013 Posts: 842 Filia Mazowiecka

Nie rozumiem trochę zarzutu że GW chce na swoich produktach zarabiać, a co ma dokładać? Ludzie którzy rzeźbią figurki powiedzą "wiesz co ten system jest tak fajny że ja nie chce kasy za zrobienie tych figsów" pan pracujący przy maszynach powie "co tam żona ma pracę to ja postoje tu za darmo".

Na serio ludzie przestańcie z argumentem że oni chcą zarabiać a wy nie chcecie?

A co do polityki dot Mordheim ostatni anual jeśli się nie mylę został wydany 10 lat temu. To już najwyższy czas żeby powiedzieć zamykamy grę. Figurki będą robione do WFB i pewnie coś innego powstanie. Przypominam że Blood Bowl raczej pojawi się w tym roku, więc może coś ala Quest albo Mordheim zostanie też wydane. Nie zdziwiłbym się jeśli planowali by wydanie Mordheim na PC albo cos w ten deseń zobaczymy.

Kolejną sprawą jest dlaczego płaczecie że rezygnują z Mordheima na co liczyliście? Zasady są zbalansowane (ilość naszych HR jest min w stosunku do tego co jest np w WFB), figurki albo robimy sami albo używamy tych z WFB nadal wydawanych, makiety produkcji GW nie widziałem ani jednej na naszych stołach (o tym że są stoły GW nie wspominam). Czego wam od GW potrzeba nowych scenariuszy? przecież fanowskie są i fajniejsze i zabawy z tworzeniem tego jest więcej i satysfakcja podejrzewam większa. Na serio nie widzę za czym płaczecie.

Post subject: Polityka GW Posted: Pn May 12, 2013 08:11 PM

A ktoś "płacze"? Wink

Odeszło stare, nadchodzi nowe. Może jest to powód, ale do nostalgii prędzej niż do płaczu.
Cały czas piszę, że nie wywrze to na nas (graczy) wpływu Wink

Post subject: Polityka GW Posted: Pn May 12, 2013 08:23 PM

No właśnie, ja też nie odniosłem wrażenia, by ktoś tu "płakał" - na pewno w każdym razie nie my, którzy nadal świetnie się bawimy w grę uznaną zapewne przez niektórych za wymarłą.

I co z całej tej sytuacji wynika? Ano, absolutnie nic. Nadal przecież gramy, jak graliśmy, a nawet miewamy się coraz lepiej Smile

. Mi się chyba tak dobrze jeszcze nie grało jak w ostatniej kampanii BTB. A będą kolejne kampanie i to nie tylko w tym settingu. Śmiem wręcz przypuszczać, że najlepsze nadal przed nami Wink

.

W klubie też się wszystko pięknie rozwija - przybywa ludzi, makiet, figurek, no i mamy coraz ciekawsze pomysły na nowe, nadchodzące rozgrywki. Czy coś tu zmieni wycofanie ze sklepu GW paru(nastu) figurkowych niedobitków, na których i tak nam niespecjalnie zależało (bo albo ich już mamy, albo nam na nich nie zależy)? Nie wydaje mi się.

I to jest właśnie piękne, że gramy dalej i nie musimy się na nikogo oglądać.

Post subject: Polityka GW Posted: Pn May 12, 2013 09:18 PM

Miałem napisać po skończeniu Zebranych z tygodnia ale dziś z pisaniem kolejnego odcinka mam tak, jak kiedyś z nauką, robię wszystko tylko nie piszę Wink

Tak naprawdę wisi mi to, czy GW reanimuje Mordheim czy nie. A nawet jeśli to zrobi, to pewnie w postaci jednorazowego pudełka w stylu Dreadfleeta. Z olaniem gry przez GW pogodziłem się już dawno i stąd moje zaangażowanie w Warheim FS, które ma być rozwinięciem Mordheim (szkoda, tylko że stolica wciąż się opiera Wink

bo przetestowanie systemu przez doświadczonych graczy by się przydało).

Jak dla mnie siłą Mordheim był klimat, a nie zasady czy modele. Bo po pierwsze kto gra w Mordheim na oryginalnych, nie zmodyfikowanych zasadach? Albo używa wyłącznie modeli dedykowanych do Mordheim?

Dzięki zaangażowaniu fanów gra od wielu lat, pomimo braku jakiegokolwiek wsparcia ze strony GW, radzi sobie całkiem nieźle. Powstało i wciąż powstają nowe dodatki do Mordheim, czy nawet podręczniki główne w stylu anglojęzycznego Coreheim czy naszego Warheim FS.

Co do graczy to przy odrobienie wysiłku można ich znaleźć niemal w każdym większym mieście lub pozyskać nowych. Należy jednak pamiętać, że zabawa w figurki wciąż przez wielu jest postrzegana jako coś gorszego, czy dziecinnego - podobnie jak na przykład czytanie komiksów. Dlatego też, tych graczy nigdy nie będzie wielu. Z czasem też może zacząć brakować czasu na hobby.

Ale wiele zależy od nas samych i własnego zaangażowania. Czasem wystarczy rozejrzeć się po lokalnych klubach osiedlowych czy innych świetlicach, by znaleźć graczy lub samemu wypromować granie w "hipki". I polityka "Genialnego Wydafcy" , który zresztą nigdy jakoś specjalnie niezbyt zamożnych Polskich graczy nie rozpieszczał, nie ma na to większego wpływu.

Post subject: Polityka GW Posted: Pn May 12, 2013 09:48 PM

Po czesci sie z Toba nie zgodze. Sam jestem swiezutkim mieskiem w Mordheimie wiec od tej strony sie wypowiem. Mimo iz nasze kochane GW ma juz wszystkie specialist games gdziesz to jednak wciaz wisi to na ich stronce. Nawet pomimo ze jest to ukryte to wciaz jest.
Nowi gracze do Mordheima sa albo dzieki innym graczom ktore pokazuja im swoje hobby i dlaczego zawsze u nich smierdzi klejem albo dowiaduja sie o tym surfujac po necie. Ja odkrylem mordheima bo szukalem jakichs ciekawych figurek do Empire. W koncu ciekawozc zagnala mnie do zakladki specialist games ktora do tej pory po prostu ignorowalem. Wszystko mimo iz zapomniane jest elegancko posegregowane. Wiec szybko znalazlem zasady do tych wszystkich przeslicznych figurek i zaczalem kombinowac. Ale tp inna historia do kominka.
Chodzi o to ze moze i starsi gracze maja wywalone na gw tak jak gw na nich to nowi gracze zwykle dzieki wlasnie gw sie pojawiaja. Poki jest zakladka o SG nowi gracze beda widziec stare, fajne figurki i sie nimi jarac przy okazjo odkrywajac zasady ktore sa 2 klikniecia myszki dalej. Jesli sekcja SG zniknie znikna tez pewnie zasady do tego wiec i nowi gracze spowolnia swoje tempo przyrostu.

Post subject: Polityka GW Posted: Pn May 12, 2013 09:56 PM

Z tej perspektywy pewnie masz rację. Choć wydaje mi się, że od jakiegoś czasu łatwiej trafić na info o Mordheim przy okazji przeglądania różnych galerii internetowych czy blogów lub for niż wchodząc na stronę GW.

Ja o Mordheim dowiedziałem się z MiMa w czasach gdy dostęp do sieci był rarytasem. A innych mordheimowców poznawałem raczej przy okazji rozgrywek w WFB lub WFRP.

Świadomy Joined: marca 07, 2011 Posts: 639 Filia Pomorska

Telchar wrote:

Zasadniczo to masz rację (chociaż z cytatem z Biblii w dyskusji o figurkach to pojechałeś Smile

).

Stary, jak trochę sam poczytasz to się okaże, że do każdej sytuacji możesz znaleźć komentarz biblijny, a to zawsze robi wrażenie w dyskusji Wink

A ten fragment wydaję mi się jak najbardziej adekwatny. Spytaj QC, on jest teologiem bez magistra Wink

Quote::

Tak naprawdę wisi mi to, czy GW reanimuje Mordheim czy nie. A nawet jeśli to zrobi, to pewnie w postaci jednorazowego pudełka w stylu Dreadfleeta.

Też tak sądzę.

Świadomy Joined: lut 02, 2013 Posts: 842 Filia Mazowiecka

Gabriel_Daco wrote:

Telchar wrote:

Zasadniczo to masz rację (chociaż z cytatem z Biblii w dyskusji o figurkach to pojechałeś Smile

).

Stary, jak trochę sam poczytasz to się okaże, że do każdej sytuacji możesz znaleźć komentarz biblijny, a to zawsze robi wrażenie w dyskusji Wink

A ten fragment wydaję mi się jak najbardziej adekwatny. Spytaj QC, on jest teologiem bez magistra Wink

Quote::

Tak naprawdę wisi mi to, czy GW reanimuje Mordheim czy nie. A nawet jeśli to zrobi, to pewnie w postaci jednorazowego pudełka w stylu Dreadfleeta.

Też tak sądzę.

przypomina mi się fragment z Wahadło Foucaulta podaj mi odległość do najbliższej budki z zapałkami a ja to tak przemnożę że wyjdzie odległość ziemi do słońca

Ale skoro to lubisz to polecam jeszcze prof. A.Wiercińskiego i gematrie

Post subject: Re: Polityka GW Posted: Wt May 14, 2013 09:58 AM

Gadałem na temat zamykania SG w miniony weekend niejako u źródeł czyli z obsługą Hobby Center w W-wie. Oprócz w/w kwestii babilońsko-hajsowej dochodzi jeszcze z ich perspektywy fakt ze modele z SG zagracają niejako im magazyny z Mail Orderem,a potrzebują przestrzeni na nowe modele do WH40k, WFB, Lotra i Hobbita, w którego ostatnio ostro pompują.

Post subject: Re: Pytania różne Posted: Wt wrz 10, 2013 09:15 AM

Witam.

GW ma w zwyczaju wycofywać modele, które ma zamiar wydać ponownie w żywicy lub nowym wzorze. Na tę chwilę z oficjalnej strony GW zniknęło większość modeli do Mordheim. Daje to trochę do myślenia, zwłaszcza, że na wrzesień był plan wydania "wielkiej niespodzianki" (wszyscy zakładali jakąś planszówkę ala Dreadfleet, a w tym wypadku stawiano na Blood Bowl, do którego także zniknęła w ofercie część modeli). Na tę chwilę "wielka niespodzianka" została przełożona na październik.

Czy spotkał sie ktoś może gdzieś z jakimiś plotkami o nowej edycji Mordheim? Osobiście zaczęło mnie zastanawiać, czy aby system ten nie będzie wydany na nowo.

Post subject: Pytania różne Posted: Wt wrz 10, 2013 04:22 PM

Chciałbym patrzeć na plany wydawnicze GW równie optymistycznie, ale dotychczasowe działania twórcy gier z serii Specialist Games raczej na to nie wskazują.

Przede wszystkim nie liczyłbym na to, że wycofywanie figurek samo w sobie jest zapowiedzią czegokolwiek poza faktem, że modele te niedługo będą dostępne tylko na rynku wtórnym. Nie spodziewam się też, że figurki wycofane z SG wrócą do nas w żywicy (póki co żaden nie "powrócił"). Może co najwyżej pojedyncze modele, w najbardziej optymistycznej wersji.

Z pogłosek, jakie tu i ówdzie słyszałem/czytałem, wynika, że ewentualny "najbliższy" do Mordheim produkt, jaki mógłby zostać w jakiejś formie wznowiony (zapewne w formie zbliżonej do Dreadfleeta) to Warhammer Quest.

Wznowienia Mordheim natomiast - piszę to z pewną przykrością, ale szczerze - bym się nie spodziewał. Była to de facto gra "okolicznościowa" wydana w 1999 r. na fali ludzkich niepokojów końca milenium Wink

i nikt się pewnie nie spodziewał, że przetrwa tak długo, rozrastając się przy tym na rozmaite dodatki, suplementy itp.

Swego czasu czytałem gdzieś pogłoski o ewentualnym powrocie czegoś w stylu Warhammera Skirmish, czyli małopunktowej, skirmishowej nakładki do WFB, ale w czasach 8 ed., gdy na stołach królują hordy i coraz większe stwory/machiny bojowe (słowem: mamy bitwy na coraz większe punkty, z coraz większą liczbą potrzebnych modeli), jakoś tego póki co nie widzę.

Świadomy Joined: lut 02, 2013 Posts: 842 Filia Mazowiecka

I tu muszę się z tobą nie zgodzić.
Po pierwsze WQ już został wznowiony w formie na tablety, i wg mnie taki już pozostanie.
Po drugie plotki głoszą o wznowieniu necromundy pod nazwą Inkwizycja, ma to być swego rodzaju wprowadzenie dla nowych graczy do 40
Po trzecie jeśli pomysł wypali to powtórzą go z WFB tj z Mordheim

Obie gry wymagają coraz większych armi a te dużo kosztują więc, GW potrzebuje czegoś co będzie wprowadzać nowych graczy.

Wg mnie coś ala Mordheim zostanie wydane na rok dwa przed 10 edycją WFB tj ok 2015-2016?

Śniący Joined: lip 30, 2013 Posts: 41

@Staś
Raczej machnąłeś się w ostatnich prognozach, chodzi o daty. 9 edycja WFB najwcześniej w przyszłym roku, jeśli tak się stanie, zostanie utrzymany 4 letni cykl edycyjny, który trwa już kilkanaście lat. Stąd - 10 edycja WFB powinna się pojawić około 2018, o ile w 2014 wyjdzie 9, i o ile cykl nadał trwać będzie 4 lata.

Post subject: Pytania różne Posted: Pt wrz 13, 2013 03:40 PM

Jakie gry by nie wyszły, będą miały zapewne formę quasi-planszówek, jak "Dreadfleet", czyli kupujesz raz i grasz, ale bez elementu "kolekcjonerskiego", jak to kiedyś w SG bywało. Pełnoprawnego, nowego bitewniaka w obecnym planie sprzedaży GW po prostu nie widzę (pogłoski o nowym skirmishu a'la Mordheim przewijają się, odkąd pamiętam, ale na razie nic z tego nie wyszło). W najlepszym razie spodziewałbym się jakiejś nakładki do WFB, w stylu Warhammer Skirmish, do rozgrywania bitew na małe punkty, ale samodzielnej gry raczej nie.

Świadomy Joined: lut 02, 2013 Posts: 842 Filia Mazowiecka

@Maks nie machąłem się 2016 + 2 = 2018
@Tomek też myślę że planszówka ala DF jest możliwa ale dla 40, 10 modeli to już zalążek małej armi w 40. W WFB niestety to tylko pół oddziału i to tylko w przypadku elitarnej armi Elfów albo Chaosiarzy, dla Skavenów czy Gobosków to bardzo nie wiele ale jak sami wiemy banda 20 skavenów plus rat ogr to już coś jest.

Oczywiście istnieje też szansa że sprzedają to EA albo komuś innemu i zrobią z tego grę MMTO