Jesienna kampania Mordheim w SDK

Ja się wybieram, ale na krótko i tylko w kwestiach makietowo-turniejowych Wink

Śniący Joined: May 11, 2013 Posts: 40 Filia Mazowiecka

Ja też będę, razem z nowicjuszami.

Po długiej nieobecności raczę się pojawić, na krótko, ale zawsze Smile

Fajnie było zobaczyć tyle starych bywalców i usłyszeć deklaracje o powrocie do Mordheim Wink

Istne tłumy, choć grających nas było ostatecznie 6 (plus gościnnie Wacław, który pograł chwilę na spółkę z Tomkiem jego WH). Każdy stół testował inny scenariusz, dzięki czemu mamy jako tako przetestowaną większość scenariuszy.

Ja zagrałam z Romanem, co było dość zabawne, bo oboje graliśmy trupami. Z tego powodu niestety część trupich plusów nie miała zastosowania Wink

Mimo to bitwa była dość przyjemna. Ja skupiłam się głównie na celu scenariusza, jakim było przeszukanie budynków. Miałam dość duże szczęście i znalazło się kilka bomb, bomb odłamkowych (tych to na kilogramy) i dwie pary pistoletów Wink

W którymś momencie ghul bez pytania wparował do wychodka, czego efektem był atak krzepkiego krasnoludzkiego inżyniera, który właśnie załatwiał potrzebę fizjologiczną. Jakoś za cholerę nie mogli się dobić, więc dobiegł wilk i udało się krasnoluda wykopać z kibla.

Największa rzeźnia i tak była po drugiej stronie stołu. Moich modeli zeszło nawet więcej, ale jakimś cudem zdałam RT, a potem udało mi się przeszukać ostatni budynek. Po obu stronach obyło się bez większych strat; mój nekromanta zarobił chest wound i ma -1T, więc chyba czas sięgnąć po narkotyki z tej rozpaczy, a dreg dostał... bitter enmity... na... wszystkie bandy undeadów [tu powinna być ikonka facepalma].

Zarobek ładny, znaleziska też. Przyznam, że tę kampanię traktuję raczej luźno, bo już czekam na BtB, ale miło było zagrać z kimś nowym Smile

Cóż, moi nieumarli jednak poczuli respekt wobec nadciągającej nawałnicy zombie i nie wyściubili nosa za połowę boiska. Nota bene zombi w liczbie dwóch, nadciągnąć nie zdążyli.

A ja oczywiście pokręciłem zasady i wilki wcale nie są łatwiejsze do trafienia.

edit:
A znalazłem w regułach przy modyfikatorach trafień
+1 Jeżeli cel przekracza 2 cale wzdłuż lub wszerz.

Gramy coś jutro?

Gramy

.

pojawię się na moment Smile

Telchar- weź fanty, ja wezmę Twoje. machniemy się Wink

będę dziś i za tydzień, 22 i 29 też

Świadomy Joined: lut 02, 2013 Posts: 842 Filia Mazowiecka

mnie niestety nie będzie rano Kobieta sprała mi żyć że aż miło, i niestety był to trening i niestety nie była to żona Wink

Suma sumarum chodzić moge ale mnie boli Very Happy

sport to zdrowie!

Ale za tydz będę bo jednak zmianiam na na pon treningi

Ja w takim razie wpadnę tylko towarzysko na chwilę. Mam do ogarnięcia sporo rzeczy przed wyjazdem więc nie bardzo mam czas.

Ale od powrotu zabieram się ostro za granie/malowanie.

Mnie dziś nie będzie, ale za tydzień powinienem już być ;-)

Przepraszam, ale nie dam dzisiaj rady Sad

"Arbeit macht frei" jak to mówili koledzy dziadka Tuska Wink

Rozumiem , że obecna kampania kończy siie z końcem miesiąca?
Kiedy ruszacie z następną?
I jak czasowo schodzi się z potyczkami w kampani?
Rozumiem, że gracie najczęściej we wtorki od 19.

Kolejna kampania zacznie się zapewne na początku kolejnego miesiąca (czyli 5 bądź 12 listopada), przy czym tym razem będzie to kampania Border Town Burning.

Gramy właściwie wyłącznie we wtorki od 19 do (teoretycznie) 22, przy czym z reguły kończymy 21-21:30.

Zapraszamy Smile

!