Wiosenne rozgrywki Mordheim w SDKu

Jak wygląda teraz status kampanii? Kończycie, zaczynacie, jesteście w środku? Ja chętnie bym zagrał w zwykłą kampanię, ale czekam aż skończycie z BtB.

Status hmm... "zmęczenie materiału"?
A jaką kampanię proponujesz?

Zwykłą, jak sądzę.

Jako że się już przyzwyczaiłem do mojej bandy to po prostu proponuję, aby zacząć grać w Mordheim (czyli bez specjalnych zasad i staffu z BTB). Te osoby, które mają zwykłe bandy niech nimi grają. Po prostu trzeba będzie zagrać kilka multiplayerów 2 na jednego i szybko się wyrówna. Zresztą poza Krzychem to reszta raczej ma mocno przetrzebione składy. Ja np mam 2 stronników rozwiniętych i jednego HS (elfa). Poza tym jednego nowego stronnika i jednego HS (kupca) po 1 bitwie. Z 6 herosów 3 pauzuje (a do RT się liczą).

Czyli jestem spokojnie do pokonania - nawet w pojedynku 1 na 1. Mam 8 modeli na stole, w tym kupca. Moi najlepsi stronnicy (BS4 long bow i S4) zginęli w ostatniej bitwie.

Wystawiam Kapitana z S4 i skillem Tactitian, młodzika z S4 i ld7 i skillem StI i Swordsmen'a z WS5 i W2. Rozwoje stronników to WS4/BS4, a elf ma Qshota i Luck.

Spokojnie można przeciw temu zagrać startową bandą.

Oczywiście gracze z BTB tracą swoje zdolności związane ze zdobywaniem CP.

Taka moja propozycja - bo nie lubię ciągle zaczynać rozwijać bandy.

Ja tam zacząłem rozwijać moją bandę dopiero po raz drugi, więc "ciągle" przez dłuższy czas mi nie grozi...
Co znaczy zwykłą?!
Propozycję rozważę, trochę żal mi reanimacji..., ale jak na razie przychylam się bardziej do restartu band z ewentualną nową kampanią.

Zwykłą w sensie w Mordheim, a nie żaden setting.

Lech nie rozumiem czego Ci żal?

Grasz dalej tymi łebkami, zbieraj kaskę na odkupienie Wampira, masz necrosia jako wodza na razie (do momentu odkupienia Wampira) z reanimacją.

Zwykła kampania oznacza, że przychodzimy o gramy. Można ew. zrobić listę scenariuszy do rzucania co gramy, zarówno 1 na 1 jak i odrębnie na multi. Nie ma żadnego "zwycięzcy", po prostu sobie gramy pisząc ew jakies storyline.

Można ambitniej - wykorzystać mapę i zasady kiedyś wymyślone przez Haka. Z tego co pamiętam to tam największy problem był z tymi, którzy po fazie ruchu w mieście trafiali na pustą dzielnię.

Nie nazwałbym tego kampanią... Sądziłem, że chodzi o coś w stylu poprzedniej (mojej pierwszej kampanii) Tam był zwycięzca. Nie było mapy ale wszystko kręciło się wokół jakiejś fabuły.
Po za tym jeszcze nie zrezygnowałem z BTB.

Taaa.... ja chyba już zrezygnowałem. Wole zagrać z Telcharem w mieście bez tych durnych objectivów.

Panowie, to szykowac na jutro rozpiskę pod BtB czy Mordheim?

Weź obie. Jeśli się różnią.

Śniący Joined: May 11, 2013 Posts: 40 Filia Mazowiecka

Hej!

Grajmy w normalny system - tak na marginesie rezygnuje z kampanii BTB

Ja będę jutro, ale z nową rozpiską - po pierwsze Maruderzy nie pasują do mordheimowych klimatów, po drugie artefakt, po trzecie gracze z nowymi rozpiskami, po czwarte wyjdzie wam to na zdrowie Smile

Proponuję zagrać nowymi rozpiskami, ale z dwoma awansami na herosach i jednym na stronnikach. Co o tym sądzicie? Albo tak jak Nahar proponował dwóch na jednego...

Będę grał kislevem.

Ważne pytanie: Które HRy obowiązują?

Ja bym nie kombinował z początkowymi awansami. Albo bandą po BTB (za wyjątkiem tych BTB-owych), która traci wszystkie bajery związane z objectivami (u mnie to ceny i dostępność trucizn) i traci też cały ekwipunek BTB-owy (np te tam płaszcze przeciwdeszczowe, trucizny, zbroje i artefakty z podręcznika do BTB) albo nową bandą na zasadach Mordheim.

Ja chętnie zagram swoim Marienburgiem. Jak pisałem w poprzednich postach jest rozwinięty (5-6 bitew), ale też dostał w kość. Sprzęt mam ten sam co na starcie (dokupiłem 3 utwardzane skóry i księgę magii), stronników mam przetrzebionych. Herosi cierpią na różne przypadłości (-1BS, -1WS i pauzowanie w najbliższej bitwie - 3 z 6). Mają po 2-3 rozwoje.

Co do Hr-ów.
Proponuję zwiększyć siłę handguna i pistoletu (tylko zwykłego) o 1 na krótkim dystansie.
Druga rzecz - zrezygnować z wzmocnienia zbroi przez zwiększenie S potrzebnej do przebijania do wysokości S5.
I naprawić puklerz - czyli albo tylko parowanie bez +1 do AS, albo cena 10 gc. Bo kosztując 5gc ma więcej niż tarcza która też kosztuje 5 gc.

Reszta może zostać mnie nie przeszkadza.

Jestem za zmianami 2/3 hrów proponowanymi przez Nahara. Nie znam się na handgunach więc nie mam zdania w tym temacie.

Witam wszystkich po Świątecznie!

Jutro przyjdę tylko otworzyć salę i oddać Krzychowi Orkowe części. W kolejnym tygodniu powinienem przyłączyć się do gry.
Do zobaczenia.

Ja od przyszłego tygodnia też postaram się być Smile