KAMPANIA -SPACZEŃ DLA ZUCHWAŁYCH

Ja się dziś wybieram, kto jeszcze?

Obawiam się, że znowu spasuję.

Mam nadzieję, że ktoś przybędzie prócz mnie :-)

Wczoraj odbyła się epicka bitwa między Piratami Bartka, nowymi Norsmenami Mateusza i moimi nowymi Łowcami Czarownic.

Grę rozstrzygnęła burza z piorunami Smile

W zasadzie mogliśmy z Bartkiem bardziej omijać budynki zagrożone uderzeniami piorunów, ale jakoś tak wyszło, że niekoniecznie na to zwróciliśmy uwagę Smile

Ja, jak to bywa z nową bandą i taką bardziej na luzie grą postanowiłem (wcielając się w Kapitana Snake'a), że burzy się nie boimy i poszliśmy między budynki z planem wykrwawienia podłych piratów Smile

najpierw, żeby później zająć się barbarzyńcami z północy.

Niestety, 3 psy spaliły pioruny, 2 zastrzelił z kuszy kapitan piratów w przerwie między uderzeniami piorunów, które powalały go co najmniej 3 razy Smile

Moi Łowcy po stracie 5 psów i z kapitanem ogłuszonym kolejną błyskawicą postanowili roztropnie Wink

wycofać się (Rout Test = 10) i zaczekać na lepszą okazję rozprawienia się z plugastwem z północy Smile

Piraci zdziesiątkowani piorunami i dobici przez barbarzyńców z Norski wycofali się w drugiej kolejności, zostawiając tytułową dwukółkę z wódką na łup dla ludzi północy.

Wnioski techniczne - burza jest przegięta Smile

70% modeli w naszym multiplayerze zrobiły na OOA pioruny Smile

Moja propozycja - pioruny niech robią wyłącznie knocked down przy zranieniu. Chyba, że model sam stanowi najwyższy punkt na jednym z najwyższych terenów, wtedy niech dostaje hit z S6 i tyle.

Na stronie DT pojawiły się nowe zdjęcia z ostatnich spotkań:
debowatarcza.vot.pl/sp...ategory/41

Z racji na przed świąteczne spotkania w najbliższy wtorek, na wszystkich stołach jako pogodę proponuję zastosować: DESZCZ RYB!
Co o tym myślicie?

Kto będzie we wtorek?

Będę!

Ja również będę.

Piraci są dziś zmuszeni do pozostania na swoim okręcie. Za to będę we wtorek po świętach.

Kto jutro przychodzi? Ja i moi Norsmeni jesteśmy zwarci, gotowi i głodni bitew.

Ja się wybieram. Dwarfy lub Łowcy Czarownic.

Cześć!

Będę.

Po zeszłotygodniowej wyniszczającej grze przeciwko Norsmenom, oraz utracie Shamana i Minotaura, rozważam zmianę bandy. Jak by nie patrzeć zostało mi sześć modeli przy Ratingu 101.
Może dla odmiany zagram najemnikami by Piratom nie było smutno, że są jedyną ludzką bandą, a przy okazji spróbować czegoś nowego.

A norsmeni to już nie ludzie? Rozumiem, że po poprzedniej grze możesz ich nie lubić ale ten rasizm jest niepotrzebny Very Happy

Słusznie, Norsmen tez człowiek : )

Na ostatnim spotkaniu rozegraliśmy łącznie pięć bitew, to dzięki temu, iż potyczki przebiegały naprawdę sprawnie. Ponad to pojawiły się dwie nowe bandy Skaveni pod dowództwem Marcina i Averland prowadzony przeze mnie. Z banda Zwierzoludzi już się pożegnałem.

W miniony wtorek odbyły się następujące bitwy:

Dwarf vs Dark Elves
Skavens vs Pirates
Norse warriors vs Undead vs Averland

oraz

Pirates vs Dark Elves
Skavens vs Dwarf

Jeśli chodzi o potyczkę na moim stole to rozegraliśmy Skirmish przy normalnych warunkach pogodowych na terenie poza miejskim. Była to potyczka trzyosobowa (Norse warriors vs Undead vs Averland).
Gra przebiegała dwutorowo. Z jednej strony Norsmeni ostrzeliwali ze wzgórza grupę zbliżających się zombiaków. Zaś na drugim krańcu planszy sami, pod ostrzałem Averlandu, zbliżali się do ich strasznego fortu (budynek straszył w wyniku zdarzenia losowego).
Strzelanie przebiegało mało efektywnie, więc oponent dotarł do Averlandczyków i sukcesywnie zaczął ich ubijać. Finalnie Averland nie zdał czwartego z rzędu testu rozbicia i zwiał z pola bitwy.
Gra warta była świeczki bo z racji różnicy Ratingów +3 exp. Niestety jak się później okazało straty nie były małe bo definitywnie zeszło dwóch bohaterów, na pocieszenie okazało się że Niziołek awansował na bohatera, więc bilans nie wypada tak źle.

Dzięki za ostatnie w tym roku spotkanie i sympatyczną atmosferę przy stole w trakcie gry.

Do Siego Roku!

Jutro (5-I) nie będzie mnie w SDK.
Lechu, Marcinie jesteście jutro by otworzyć salę?