WARHEIM w Innym Wymiarze w Katowicach.

Nieświadomy Joined: marca 24, 2016 Posts: 10

Zaraz policzę. Pytanie tylko: czy gladiator który dołączył do drużyny w wyniku zdarzeń losowych dostaje PD za potyczkę?

Tak, brał w niej udział.

Nieświadomy Joined: marca 24, 2016 Posts: 10

Moja drużyna posiada 153 ptk prestiżu.

Jeżeli wszystko dobrze policzyłem oczywiście.

Gremli wrote:

Moja drużyna posiada 153 ptk prestiżu.

Jeżeli wszystko dobrze policzyłem oczywiście.

Myślę, że znajdzie się ktoś z podobnym prestiżem.

Jeśli uda mi się przybyć w czwartek to wezmę ze sobą drużynę na podobnym poziomie.

Wybiera sie ktoś jutro?

Grish wrote:

Wybiera sie ktoś jutro?

Tak.

No ja też powinienem być.

Ok, ja powinienem byc chwile po 18.

Ja będę po 17. QC o której będziesz?

Radzik wrote:

Ja będę po 17. QC o której będziesz?

Pewnie od 15.00.

Nieświadomy Joined: marca 24, 2016 Posts: 10

Jak tak jak pisałem będę po 19

Nieświadomy Joined: marca 24, 2016 Posts: 10

Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim, żeby jak z kimś się umawiam na grę, spotkanie to 2 razy pod rząd ktoś nie przyszedł, albo przyszedł, ale grał z kimś innym i kompletnie zignorował wcześniejsze omówione spotkanie. I żeby jeszcze ten ktoś nawet nie zająknął się wcześniej, że nie wiadomo, czy zdąży, będzie miał czas itp. O słowie przepraszam nawet nie wspominam. Trudno najwyraźniej środowisko Warheima ma się tak dobrze, że jest przesyt nowych graczy, i trzeba ich spławiać.

Przykro mi, że nie zagrałeś ale raz że moja gra z Radzikiem się przedłużyła, a dwa nie wszyscy dali radę się zjawić i było nas nieparzyście.

Niestety przyszedłeś jako ostatni i stąd brak partnera dla ciebie.

Nie usprawiedliwiam się ale moja obecność też była niepewna do ostatniego dnia co zaznaczałem w postach.

Zwykle to ja pauzuje w przypadku nieparzystej ilości graczy.

Przepraszam, że tak wyszło ale niestety nie mam wpływu na frekwencję a nie wypada też przerywać rozgrywki która zaczęło się półtorej godziny wcześniej.

I nikt nie spławia nowych graczy - po prostu ostatni musi liczyć się z brakiem pary do gry.

Nieświadomy Joined: marca 24, 2016 Posts: 10

2 razy umawialiśmy się na grę. Ty i Ja. Jak nie potrafisz przewidzieć ile czasu zajmuje potyczka dwóch rozwiniętych drużyn to mówi się trudno. Ale chyba wiedziałeś ile Ci to zajmie, bo jak gracze z innego stołu zauważyli, że długo gracie, to stwierdziłeś, że to normalne. Z mojej strony tyle. Szkoda, bo mocno zapaliłem się do tej gry. W battlu, w magicu, czy innych grach w których grałem nigdy nie było kto pierwszy ten lepszy, tylko jak się umawialiśmy to trzymaliśmy się ustaleń.

W klubie nikt się nie umawia na grę z konkretnym przeciwnikiem. Dobór następuje zwykle wg kolejności przyjścia (bo różnie z tym bywa i nie zwasze zależy od gracza). Dwa razy zapraszałem cię na grę, przedostatnio zagrałeś z Radzikiem, wczoraj z uwagi na absencję kilku osób i wymienione w poprzednim poście powody ci się nie udało. Tyle w temacie.