Mroczne Elfy z Naggaroth

Nieświadomy Joined: czerw 14, 2012 Posts: 8

Ponieważ mam zbiór DE do WFB oczywistym wyborem w Warhaimie było Druchii. Oto mój pomysł na drużynę:

szlachcic [140 zk.]
sztylet / miecz / pancerz średni / tarcza / hełm / kusza powtarzalna

wieszczka [65 zk.]
sztylet / kostur

korsarz [95 zk.]
sztylet / pist. strzał. powt. / płaszcz z łusek / pancerz średni / tarcza / hełm / draich

egzekutor [90 zk.]
sztylet / draich / pancerz średni / tarcza / hełm

widmo [55 zk. x 2 = 110 zk.] x 2
sztylet / kusza powtarzalna / hełm

Suma 500 zk.
Drużyna liczy 6 osób, stawiałem na solidne opancerzenie. Pół drużyny solidnie strzela, reszta do walki, z chęcią zobaczę jak sobie radzą - muszę tylko znaleźć kogoś do grania Razz

Przytomny Joined: sierp 01, 2018 Posts: 73

Ktoś ma jakieś porady jak grać tą bandą, bo póki co jest mocny dramat Very Happy

Post subject: Mroczne Elfy z Naggaroth Posted: Pt sierp 31, 2018 06:28 PM

zawsze oszczędzam na ekwipunku bohaterów żeby mieć na stronników.
z początku grałem ba harpiach + 2-3 niewolników; Ale w kampanii bardziej sprawdzają się wojownicy z włoczniami i puklerzami + niewolnicy
wiedźmy są zajebiste Ale jednostrzałowe z powodu braku parowania i pancerza. taka gra zero jedynkowa - albo wykoszą za pierwszym strzałem albo idą do piachu.
Kusze jeszcze nigdy nie dały tego, czego możnaby się po nich spodziewać.
przetestowałem tą bandę wzdłuż i wszerz i wychodzi, że jest jedną z mniej elastycznych band, a wysokie poziomy dostępności modeli potrafią przekreślić całą kompanię.
Choć bandą estetycznie/ klimatycznie jest jedną z lepszych IMO
A Maniex tak moje zmalował maniexite.blogspot.com...i.html?m=0

Widzący Joined: May 24, 2014 Posts: 1073

Niestety mroczne elfy cierpia na problem drogich ale miekkich stronników.

Komplet bohaterów + komplet harpii + niewolnicy to jest chyba dobra opcja.

Problem jest taki że strzelasz gorzej niż normalne elfy, bijesz się gorzej niż normalne elfy ( maja 100 zk na sprzęt także z tego powodu między innymi )

Jest możliwość dużej ilości tanich modeli... ale nie takiej jak u band bazujących na tanich modelach i silnej elicie. Masz 225 za komplet bohaterów. Jak dasz do tego 8 niewolników to masz 195 zk na sprzęt co daje ci pewne możliwości ale no dalej - masz pancerne modele z wt3 s3 i mięsko. Chyba lepiej zamiast sprzętu i niewolników kupić 5 harpii ( 175 ) i za pozostałe 100 kupić wojownika, wiedźmę i niewolnika i jakąś broń dla wojownika. To daje ci po 1 potyczce możliwość jakiegoś rozwoju ( bo harpie będą dobrze na początku tak jak niewolnicy ale z czasem zwyczajnie odpadają w wyścigu )

Ale to tylko teoria. W każdym razie - harpie z ich wysokim lotem to must have.

Przebudzony Joined: list 13, 2017 Posts: 178

Mam za sobą jakieś 4-5 potyczek Daiuszami i mam wrażenie, że banda składa się z części, które są fajne, ale nie za bardzo współpracują ze sobą:
- jeżeli oprzesz się na niewolnikach jako żywej tarczy, nie wykorzystujesz mobilności Elfów
- jeśli oprzesz swoją taktykę na harpiach, może wyjść na to, że no połowa harpii zawisnie w powietrzu i spadnie na wrogów za późno (zdarzyło mi się raz, że jedna z Harpii nie brała w ogóle udziału w grze przez niefartowne rzuty)
- jeśli chcesz iść do walki wręcz i nie korzystać z wysokiego lotu harpii, musisz do niej dojść najlepiej z niewolnikami na czele, bo każdy stronnik jest cenny i rzadki
- ciężko oprzeć się na strzelaniu, bo - 1 przy podwójnym strzale robi robotę - dawało to dobre rezultaty, kiedy mój Highborn miał 7 WS, czyli całkiem sporo ponad normę

Mam wrażenie, że ciężko jest ta banda obrać taktykę i się jej trzymać jeśli odpierasz się na wysokim locie. Jeśli się na nim nie odpierasz i bierzesz niewolników na masę - tracisz mobilność.
Jeszcze nie sprawdzałem rozpiski z bohaterami w ciężkich pancerzach (-1 Sz sprawia, że bohaterowie idą równo z niewolnikami i jesteś bezpieczniejszy,ale jednak boli utrata mobilności).
Odnoszę wrażenie, że to banda, która bardzo mocno opiera się na udanych rzutach i wysokie statystyki pomagają szczęściu, ale w Warheim przede wszystkim staram się minimalizować ryzyko, więc nie idzie ona w parze z moim stylem gry. Myślę, że bardzo pomoglaby im w rozpisce obecność jakiegoś dużego stwora z T4.

Przytomny Joined: sierp 01, 2018 Posts: 73

Może któraś z Meduz z 8 edycji zamiast Rydwanu?

Bo póki co moja piechota jest szybsza niż rydwan, nie wspominając już Głupoty Very Happy

Przytomny Joined: paźdź 20, 2016 Posts: 60

Jestem zarówno za meluzynami jak i tymi latającymi darkelfkami <3

Przytomny Joined: sierp 01, 2018 Posts: 73

Kampania na ukończeniu to podzielę się spostrzeżeniami i pomysłami dla tych którzy chcieliby zagrać tą bandą w Kampanię:

Pierwsza i najważniejsza rada!
Pomalujcie figurki na zielono i grajcie jako Leśne elfy, albo na biało i grajcie jako Wysokie elfy

Dla tych którzy się uparli (jak ja), żeby jednak nimi grać:
Bohaterowie: tych początkowych najlepiej przerobić wg trójcy świętej Zabójczy Cios-Unik-Smokobójca dać Draichiry, Pancerze z Imithril i Płaszcze Morskiego Smoka.
kombinacja Druzgocący i Zabójczy Cios daje wam magiczną szansę 23% na insta kill po trafieniu.

Mag: Wiedźmi lot, Krzyk, Fantasmagoria, resztę czarów można sobie wsadzić w Dhar (losowa siła czarów!!!!!! Shocked

)

stronnicy: tu interesują nas tylko wojownicy, harpie i jeden niewolnik

Wojownicy: Jeśli masz gigantycznego farta w kościach wystarczy dwóch
Jednego przerabiasz na Chłopaka z talentem (Pożeracz Życia, Bystry Wzrok, Skrytobójca, Strzał penetrujący)
Drugiego na Chorążego (sztandary od Strachu lub +1 Ataku w zależności od potyczki)

Harpie: kup pięć. Jednostka tak pięknie wszechstronna, że aż dziw że jest w tej bandzie.

Niewolnik: sztuk jedna, jeśli masz Królową Harpii

Najemnicy: Nie masz dostępu więc z głowy
Postaci Dramatu: Podgarde Czerwona-Królowa Harpii. Twoje Harpie stają się jeszcze lepsze!!!

Kilka słów o pozostałych jednostkach.
Wiedźmy - przeniesienie z mechaniki k6 na 2k6 ścięło skuteczność zatrutego ataku o połowę. Przy tym jest to najdelikatniejsza z i tak kruchych jednostek.

Zwiadowcy: W zależności od wylosowanego scenariusza, albo przepłacony wojownik, albo dobry wojownik. Tylko ta beznadziejna kusza jako eq startowe.

Jeźdźcy Mroku: Zaporowa cena

Rydwan i Więźniarka: Głupota zwierząt pociągowych. Boli. Bardzo.

Ogólnie podsumowując banda przepisana bez pomysłu z Army Book z 7 edycji. Przesiadka na inną mechanikę i skalę bardzo im zaszkodziła.

Post subject: Mroczne Elfy z Naggaroth Posted: Cz stycz 10, 2019 02:24 PM

@verdome masz jakieś sensowne propozycje zmiany?

Przytomny Joined: sierp 01, 2018 Posts: 73

Wyrzucenie kuszy samopowtarzalnej z eq Zwiadowców i obniżenie kosztu jednostki do 45.

Wiedźmy: wyrzucamy furię i zatruty atak. Dodajemy Im większy tym lepszy +1 WW +1S przy walce z przeciwnikami o podstawce co najmniej 40mm.
Balet Śmierci Ward Save 5+ przy walce z dwoma lub większą ilością przeciwników. Zmieniamy nazwę na Siostry Rzezi.
W obecnej formie Wiedźmy to po prostu strata 50 zk. A tak mamy jednostkę do ryzykownego rzucenia w duzy cel albo zbiorowisko słabych wrogów

Jeździec mroku: zamienił bym włócznie na kuszę samopowtarzalną.
Przy koszcie 120 zk wolałbym nie dokładać kolejnych 25 zanim będę miał sensownego harcownika.

W pojazdach dodałbym opcję wyboru czy ciągnął rumaki elfów czy zimnokrwiste.
Wybór czy szybciej ale delikatniejsze zwierzęta, czy wytrzymalszy pojazd ale narażony na samozniszczenie

Mag: Dodałbym możliwość zwiększenia Siły czaru o 1 pkt za zwiększenie trudności czaru o 2 pkt. Czar można zboostować Max o 3 pkt, siła zboostowanego caru nie może przekroczyć Siły 5. Zboostowane czary tracą zatruty atak.

Rozumiem ideę Sparowanie k6 siły i zatrutego ataku w teorii daje nam niezłe czary które albo walną mocno albo mają szansę ominąć WT. Tyle teorii, w praktyce to ciągłe modlenie się o dobry rzut żeby tylko ten cholerny Mag coś sensownego zrobił.

Nienawiść zmienił w Nienawiść (Wysokie Elfy).
W obecnej formie nienawiść wycina nam całkowicie możliwość grabieży eq wroga, co przy mniejszej ilości bazowych herosów, podatkiem od uszu i karą do dostępności wydaje się kopaniem leżącego. No i korsarze którzy nie mogą grabić xD

Sprawdzałem czym można zastąpić przerzuty na trafienie. Niestety zdolności z FB i AoS są mocno przekokszone. Więc wykoncypowałem coś takiego:
Maruderzy Khaina: Jeśli w Walce Wręcz działamy przed przeciwnikiem to przy udanym trafieniu i zranieniu dorzucamy kość k6. Jeśli nowa kość stworzy dublet który oznacza trafienie lub zranienie rzut traktujemy jak krytyk na potrzeby Zatrutego ataku, Zabójczego ciosu i trafienia krytyczengo. (w praktyce zwiększa to szansę na krytyka z 8% na 11%, w 10 rozgrywkach testowych zmieniło zwykłe trafienia w krytyka śr. 2.3 razy)

Edit: dopisałem pokrótce tok mojego rozumowania.

Post subject: Mroczne Elfy z Naggaroth Posted: Cz stycz 10, 2019 03:38 PM

Ze zwierzętami pociagowymi dobry pomysł.

Siostry Rzezi bez szans. Za to pomysł na Postać Dramatu ze zdolnością Pogromca jest ciekawy. Wiedżmy prawdopodobnie dostaną MO na 6+.

Co do losowej siły zaklęć, to mag może wziąć chowańca 'kafar' który pozwala na przerzut rzutu ustalającej wartość siły zaklęcia. Zapis będzie doprecyzowany w nowej edycji podręcznika.

Maruderzy Khaina - nie. Wolałbym coś w ramach istniejących mechanik.

Przytomny Joined: sierp 01, 2018 Posts: 73

Myślałem jeszcze nad Szermierzem zamiast Nienawiści do wszystkich ale wydawało mi się to masłem maślanym.

A już z całkowicie głupich pomysłów to Strach dla całej bandy Very Happy

Kafar jest tylko dla Magów Chaosu, chyba że chodzi tu o wszystkich władających magią Dhar.

Post subject: Mroczne Elfy z Naggaroth Posted: Cz stycz 10, 2019 06:07 PM

Kafar jest dla wszystkich ale zapis jest nieprecyzyjny dlatego poprawię.

Przebudzony Joined: sierp 02, 2015 Posts: 213

"Wiedźmy - przeniesienie z mechaniki k6 na 2k6 ścięło skuteczność zatrutego ataku o połowę. "
z tym się nie zgodzę - szansa jest dokładnie taka sama, rachunek prawdopodobieństwa! dublet ma dokładnie taką samą szansę na wypadnięcie jak 6.
Rzut pierszą kością nie ma najmniejszego znaczenia, bo zawsze wypadnie 'coś'. Szansa na wypadnięcie dokładnie tego samego 'czegoś' na drugiej kostce to 1:6.

Post subject: Mroczne Elfy z Naggaroth Posted: Cz stycz 10, 2019 10:38 PM

Sprecyzowałem zapis, i Wieszczka Khaina może w ramach awansu wybrać chowańca kafar, który pozwala na przerzut Siły pomyślnie rzuconych zaklęć.

Ponieważ Wiedźmy Khaina i tak nie może parować mieczem, to można zmienić broń na włócznię, dzięki czemu modele będą mogły jeszcze lepiej wykorzystywać swoją Inicjatywę. W celu zwiększenia wytrzymałości proponuję ochronne tatuaże dające Magiczną Ochronę na 6+.

Co do głupoty wierzchowców i zwierząt pociągowych, to doprecyzowałem zapis:

Quote::

Głupota a kawalerzyści & woźnice:
Zdarza się czasem, że bohater dosiada WIERZCHOWCA lub powozi ZWIERZĘTAMI POCIĄGOWYMI, które podlegają zasadzie specjalnej GŁUPOTA. Jeżeli WIERZCHOWIEC lub ZWIERZĘ POCIĄGOWE odczuwa skutki działania GŁUPOTY, to na początku tury należy przeprowadzić stosowny test, lecz używając współczynnika CP bohatera, a nie WIERZCHOWCA czy ZWIERZĘCIA POCIĄGOWEGO. Jeżeli test zakończy się niepowodzeniem, bohater pozostaje na miejscu razem z WIERZCHOWCEM lub ZWIERZĘCIEM POCIĄGOWYM, które podlega opisanym powyżej zasadom. Należy zauważyć, że bohater nie może rzucać czarów ani strzelać, póki WIERZCHOWIEC lub ZWIERZĘ POCIĄGOWE nie przełamie GŁUPOTY.

Poza tym ogólnie cena kawalerii zostanie obniżona o 20 zk.